głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika gosi95k

Żyję tym co już minęło  co było  co nie powróci  co się zakończyło.. nieodwołalnie. cytrynqaaa

cytrynqaaa dodano: 16 luty 2012

Żyję tym co już minęło, co było, co nie powróci, co się zakończyło.. nieodwołalnie.[cytrynqaaa]

O dziwo uchylając powoli powieki o godzinie 4 rano  nie poczułam nic. Mój wzrok utkwił w suficie. Ogarnął mnie błogi spokój  cisza. Nawet to czego się bałam. Napadło mnie poczucie samotności i klęski przeplatającym się z bezdenną otchłanią zwaną potocznie pustką. Niby coś a jednak nic. W myślach słyszałam szepty a podświadomości przechwyt tego co się dzieje. Uzyskałam nowe idee  nadzieje. Dzisiaj obudziłam się z nowymi perspektywami. Zostałam zaklęta i owinięta barierą inności. Mimo  ze to nie koniec i ja się nie poddam  życie toczy się dalej ale wiem  że ciągle będę szukała odpowiedzi dlaczego? Jaki w tym cel? Na razie musi wystarczyć mi świadomość  że od dwóch dni  od czasu przysięgi  faktycznie wszystko jest inne. Tak wiele zmian w tak krótkim czasie. Daje rade. fuckingreality

cytrynqaaa dodano: 16 luty 2012

O dziwo uchylając powoli powieki o godzinie 4 rano, nie poczułam nic. Mój wzrok utkwił w suficie. Ogarnął mnie błogi spokój, cisza. Nawet to czego się bałam. Napadło mnie poczucie samotności i klęski przeplatającym się z bezdenną otchłanią zwaną potocznie pustką. Niby coś a jednak nic. W myślach słyszałam szepty a podświadomości przechwyt tego co się dzieje. Uzyskałam nowe idee, nadzieje. Dzisiaj obudziłam się z nowymi perspektywami. Zostałam zaklęta i owinięta barierą inności. Mimo, ze to nie koniec i ja się nie poddam, życie toczy się dalej ale wiem, że ciągle będę szukała odpowiedzi dlaczego? Jaki w tym cel? Na razie musi wystarczyć mi świadomość, że od dwóch dni, od czasu przysięgi, faktycznie wszystko jest inne. Tak wiele zmian w tak krótkim czasie. Daje rade.[fuckingreality]

to dziwne mieć wroga w samym sobie  nieprawdaż? ale właśnie to małe coś z lewej strony  w klatce piersiowej   to takie bijące  rzekomo zwie się serce   to mój najgorszy wróg na świecie. mały pierdolnik  który zadaje mi więcej cierpienia niż jakiekolwiek uderzenie  czy słowa. mały skurwiały narząd niszczący mnie dosczętnie.   veriolla

blackout dodano: 15 luty 2012

to dziwne mieć wroga w samym sobie, nieprawdaż? ale właśnie to małe coś z lewej strony, w klatce piersiowej , to takie bijące, rzekomo zwie się serce - to mój najgorszy wróg na świecie. mały pierdolnik, który zadaje mi więcej cierpienia niż jakiekolwiek uderzenie, czy słowa. mały skurwiały narząd niszczący mnie dosczętnie. / veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć