 |
Nigdy, przenigdy nie zrozumiem jaki los jest okrutny. Wraz z Tobą dołączył mi szczęście i burzę uczuć, a kiedy mi to odbierał zapomniał o wymazaniu mi Ciebie z pamięci.
|
|
 |
nigdy nie poznałam nikogo tak wyjątkowego, jak Ty. i nie chodzi mi wcale o te dołeczki, gdy się uśmiechasz, czekoladowe oczy, które tak wielbię, czy dłuższe włosy, którymi tak bardzo lubię się bawić. przy Tobie mogę być po prostu sobą i za to mnie kochasz, z wzajemnością. tylko Ty pozwalasz mi zapomnieć o całym świecie, a szczególnie o mojej popapranej przeszłości. i to wszystko sprawia, że tak cholernie mi na Tobie zależy, jak jeszcze na nikim dotąd. < 3
|
|
 |
Naćpany miłością, pijany własną nienawiścią ..
|
|
 |
Za zdrowie braci, za przyjaźn której nie trzeba tłumaczyć.
|
|
 |
Jutro jest zagadką, za to tej nocy może zdarzyć się wszystko < 3
|
|
 |
Dopiero późną nocą, przy szczelnie zasłoniętych oknach, gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości.
|
|
 |
i gdybym wiedziała, że wkrótce mnie skrzywdzisz i tak dałabym Ci się pocałować.
|
|
 |
ekran mojego telefonu już dawno przestał wyświetlać jego imię. nie ma go w ostatnio odebranych wiadomościach ani połączeniach.
|
|
 |
` zawinę Cię w papierek i będziesz jak cukierek.
|
|
 |
Ani ja, ani horoskop, ani Wikipedia. Nikt z nas nie wie, co do mnie czujesz. / cizz
|
|
 |
Wyszła z domu, poszła na łąkę, na którą zawsze chodziła z nim, ale tym razem była sama... wróciły wszystkie wspomnienia, zaczęła zastanawiać się co on teraz robi, z kim jest. Zacisnęła dłoń, która była pusta, nie było w niej jego dłoni. Miała ochotę go teraz przytulić, po tym wszystkim co jej powiedział, po tym jak ją zranił, miała ochotę go tak po prostu przytulić...
|
|
 |
` I niby nie pisaliśmy o niczym ważnym, ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi, kiedy widziałam jak świeci się okienko w telefonie, gdy przyszedł sms od Ciebie .
|
|
|
|