głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika gorzkaaczekoladaa

jeśli nie zapytasz  to nigdy nie będziesz znał odpowiedzi.

truskawkova dodano: 27 grudnia 2015

jeśli nie zapytasz, to nigdy nie będziesz znał odpowiedzi.

Cz3: Jestem do  niczego!  Nie kochanie. Dajesz mi to  czego pragne najbardziej. Dajesz mi siebie. Tego chce najbardziej niczego innego. Wszystko co z tobą związane daje mi radość. I sie kurewsko martwiłem kiedy przestałaś sie odzywac. To TY jesteś dla mnie najważniejsza a nie te wszystkie inne rzeczy i to ciebie pragne najbardziej nie tych błahostek wszystkich....

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 26 grudnia 2015

Cz3: Jestem do niczego!- Nie kochanie. Dajesz mi to, czego pragne najbardziej. Dajesz mi siebie. Tego chce najbardziej niczego innego. Wszystko co z tobą związane daje mi radość. I sie kurewsko martwiłem kiedy przestałaś sie odzywac. To TY jesteś dla mnie najważniejsza a nie te wszystkie inne rzeczy i to ciebie pragne najbardziej nie tych błahostek wszystkich....

Cz2: Podniósł ją z kanapy i przytulił Mała poradzimy sobie z tym... to nie koneic świata. Chodź. Pomógł jej wstać i zaprowadził do łazienki. weźmiesz prysznic a ja zrobie coś do jedzenia. Bo pewnie nic nie jadłaś.  STała w łazience bez ruchu  kiedy wszedł po kilkunastu minutach ona nie poruszyła nawet reką.  Kochanie nie możesz tak sie tym zadręczac pomógł jej sie rozebrać i wszedł z nia pod prysznic. Umył ją delikatnie i pozwolił nieruchomo stac pod gorącą wodą tuląc delikatnie  bez słowa i kołysząc ją w ramionach. Kiedy woda zrobiła się chłodna pomógł jej wyjść spod prysznica i wytrzec sie. delikatnie ja otulił recznikiem i  zaprowadził do pokoju na kanape.  musisz cos zjeśc. patrzyła bez ruchu w jeden punkt na ścianie Zjedz coś. Nie bede cię karmił. Musisz jeść  znów nie zareagowała  Do cholery jasnej! Mała! To nie jest koniec świata. Poradzimy sobie z tym. Jedz i przestan juz sie zadreczac. Nie moge!! Rozmiesz?! Nie moge! Nie moge dac ci tego  czego pragniesz najabrdziej!

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 26 grudnia 2015

Cz2: Podniósł ją z kanapy i przytulił-Mała poradzimy sobie z tym... to nie koneic świata. Chodź.-Pomógł jej wstać i zaprowadził do łazienki.-weźmiesz prysznic a ja zrobie coś do jedzenia. Bo pewnie nic nie jadłaś. -STała w łazience bez ruchu, kiedy wszedł po kilkunastu minutach ona nie poruszyła nawet reką. -Kochanie nie możesz tak sie tym zadręczac-pomógł jej sie rozebrać i wszedł z nia pod prysznic. Umył ją delikatnie i pozwolił nieruchomo stac pod gorącą wodą tuląc delikatnie, bez słowa i kołysząc ją w ramionach. Kiedy woda zrobiła się chłodna pomógł jej wyjść spod prysznica i wytrzec sie. delikatnie ja otulił recznikiem i zaprowadził do pokoju na kanape. -musisz cos zjeśc.-patrzyła bez ruchu w jeden punkt na ścianie-Zjedz coś. Nie bede cię karmił. Musisz jeść--znów nie zareagowała- Do cholery jasnej! Mała! To nie jest koniec świata. Poradzimy sobie z tym. Jedz i przestan juz sie zadreczac.-Nie moge!! Rozmiesz?! Nie moge! Nie moge dac ci tego, czego pragniesz najabrdziej!

Cz1:Wyjęła list ze skrzynki. Spojrzała na niego. Wiedziała co w  nim jest. Czekała długo na te wyniki. Kolejne wyniki  które mają potwierdzić lub zaprzeczyć neiuniknionemu. Bała się. Weszła do mieszkania. Usiadła na kanapie i otworzyła list. Czytając to  co tam pisało jej życie zaczęło siię rozpadać. Tak bardzo bała się  ze diagnoza się potwierdzi. Skuliła się na kanapie i zaczęła płakać. Trwała w taim zawieszeniu kilka dni. Bez jakiegokolwiek ruchu. Wpatrywala się tępo w ścianę kiedy nie miała już siły płakać. Po kilku dniach w jej drzwiach stanął jej facet. Kiedy ją zobaczył wystraszył sie  ze cos sie stało. Nie odbierała telefonów a on jak tylko mógł skrócił delegacje  czuł ze coś sieę dzieje. Podbiegł do niej.  Mała co jest? nie zareagowała Hej maleńka no powiec cos..... Pokazał mu drżącą ręką na stolik  na którym leżały wyniki jej badań. Chciała tak vbardzo płakać ale nie miała już czym... nie miała łez... On przeczytał list  który ją tak bardzo rozstroił.

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 26 grudnia 2015

Cz1:Wyjęła list ze skrzynki. Spojrzała na niego. Wiedziała co w nim jest. Czekała długo na te wyniki. Kolejne wyniki, które mają potwierdzić lub zaprzeczyć neiuniknionemu. Bała się. Weszła do mieszkania. Usiadła na kanapie i otworzyła list. Czytając to, co tam pisało jej życie zaczęło siię rozpadać. Tak bardzo bała się, ze diagnoza się potwierdzi. Skuliła się na kanapie i zaczęła płakać. Trwała w taim zawieszeniu kilka dni. Bez jakiegokolwiek ruchu. Wpatrywala się tępo w ścianę kiedy nie miała już siły płakać. Po kilku dniach w jej drzwiach stanął jej facet. Kiedy ją zobaczył wystraszył sie, ze cos sie stało. Nie odbierała telefonów a on jak tylko mógł skrócił delegacje, czuł ze coś sieę dzieje. Podbiegł do niej. -Mała co jest?-nie zareagowała-Hej maleńka no powiec cos.....-Pokazał mu drżącą ręką na stolik, na którym leżały wyniki jej badań. Chciała tak vbardzo płakać ale nie miała już czym... nie miała łez... On przeczytał list, który ją tak bardzo rozstroił.

''Niektórym wydarzeniom nie pozwalamy się zrosnąć  pozostają w nas jak pęknięte kości  w które co jakiś czas stukamy  sprawdzając  czy nadal wywołują ból. Pielęgnujemy te złamania  przyzwyczajając się do nich i traktując je jako normalny stan. Odmawiamy sobie leczenia  delektując się nimi  chełpimy się  jak bardzo jesteśmy połamani  zamiast pozwolić sobie wyzdrowieć.''

fcuk dodano: 26 grudnia 2015

''Niektórym wydarzeniom nie pozwalamy się zrosnąć; pozostają w nas jak pęknięte kości, w które co jakiś czas stukamy, sprawdzając, czy nadal wywołują ból. Pielęgnujemy te złamania, przyzwyczajając się do nich i traktując je jako normalny stan. Odmawiamy sobie leczenia, delektując się nimi; chełpimy się, jak bardzo jesteśmy połamani, zamiast pozwolić sobie wyzdrowieć.''

Nie kochał mnie  tak jak myślałam. Staram się powiedzieć  że... rozumiem to uczucie tak małe i nieznaczące jak tylko możliwe. I jak może boleć w miejscach  o których nie wiedziałeś  że masz we wnętrzu. Nieważne ile masz nowych fryzur  nieważne ile trenujesz na siłowni  ile kieliszków szampana wypijesz z koleżankami. Wciąż kładziesz się do łóżka spoglądając na każdy szczegół... i zastanawiasz się  co zrobiłaś źle  albo jak mogłaś się tak pomylić. I jak  do cholery  w tych przelotnych chwilach mogłaś czuć się taka szczęśliwa?    A po wszystkim  nieważne jak długo to trwało... wyjeżdżasz gdzieś.  I masz nadzieję  że pomoże Ci to wrócić do życia. I mały kawałek Twojej duszy  może w końcu wróci.  I te inne mętne rzeczy. Te lata życia  które zmarnowałeś.Holiday

chokoreeto dodano: 26 grudnia 2015

Nie kochał mnie, tak jak myślałam. Staram się powiedzieć, że... rozumiem to uczucie tak małe i nieznaczące jak tylko możliwe. I jak może boleć w miejscach, o których nie wiedziałeś, że masz we wnętrzu. Nieważne ile masz nowych fryzur, nieważne ile trenujesz na siłowni, ile kieliszków szampana wypijesz z koleżankami. Wciąż kładziesz się do łóżka spoglądając na każdy szczegół... i zastanawiasz się, co zrobiłaś źle, albo jak mogłaś się tak pomylić. I jak, do cholery, w tych przelotnych chwilach mogłaś czuć się taka szczęśliwa? A po wszystkim, nieważne jak długo to trwało... wyjeżdżasz gdzieś. I masz nadzieję, że pomoże Ci to wrócić do życia. I mały kawałek Twojej duszy, może w końcu wróci. I te inne mętne rzeczy. Te lata życia, które zmarnowałeś.Holiday

Takie właśnie powinny być święta  zwariowane i zupełnie niespodziewane.  A ciebie się całkowicie nie spodziewałam.

chokoreeto dodano: 26 grudnia 2015

Takie właśnie powinny być święta, zwariowane i zupełnie niespodziewane. A ciebie się całkowicie nie spodziewałam.

Lata  przez które byłam zakochana  były najgorszymi latami mojego życia. A wszystko przez to  że zostałam  przeklęta miłością do mężczyzny  który mnie nie pokocha.

chokoreeto dodano: 26 grudnia 2015

Lata, przez które byłam zakochana, były najgorszymi latami mojego życia. A wszystko przez to, że zostałam| przeklęta miłością do mężczyzny, który mnie nie pokocha.

Sylwestry zakrapiane łzami i valium.

chokoreeto dodano: 26 grudnia 2015

Sylwestry zakrapiane łzami i valium.

Jesteśmy ofiarami jednostronnych romansów. Jesteśmy przeklęci przez zakochanych. Jesteśmy tymi niekochanymi  zranionymi  tymi pozbawionymi większego miejsca parkingowego.

chokoreeto dodano: 26 grudnia 2015

Jesteśmy ofiarami jednostronnych romansów. Jesteśmy przeklęci przez zakochanych. Jesteśmy tymi niekochanymi, zranionymi, tymi pozbawionymi większego miejsca parkingowego.

Pamiętacie to powiedzenie  że samotna kobieta po 30 tce prędzej zostanie zabita przez terrorystę… niż wyjdzie za mąż?

chokoreeto dodano: 26 grudnia 2015

Pamiętacie to powiedzenie, że samotna kobieta po 30-tce prędzej zostanie zabita przez terrorystę… niż wyjdzie za mąż?

 Byłam niesympatyczna...   Przyzwyczaiłem się  tak robisz kiedy przytrafia Ci się coś złego  atakujesz  chcesz być sama.

onna dodano: 25 grudnia 2015

-Byłam niesympatyczna... -Przyzwyczaiłem się, tak robisz kiedy przytrafia Ci się coś złego, atakujesz, chcesz być sama.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć