 |
|
rozgrzeszamy skurwysynów refleksją.
|
|
 |
|
- co Ci jest?
- nic, tylko...złamałam rękę w kolanie, spadając z dywanu na podłogę...
|
|
 |
|
optymistka, która spadła z huśtawki marzeń...
|
|
 |
|
z nutą pasji i szczyptą niepowtarzalnego uroku.
|
|
 |
|
W rękawiczkach schowane głęboko czułe dotyki.
|
|
 |
|
Celuj w księżyc. Nawet jeśli nie trafisz, będziesz między gwiazdami.
|
|
 |
|
czasami mam ochotę iść. Nie patrzeć za siebie, nie wracać, nie czuć nic i nic nie wiedzieć.
|
|
 |
|
ja ludź, Ty ludź, my....człowieki.?
|
|
 |
|
pukam do drzwi szczęścia, które się nigdy nie otworzą.
|
|
 |
|
Jest takie spojrzenie którym patrzymy tylko na jedną osobę .
|
|
 |
|
Czas zaczął kaleczyć w ludziach to, co nazywało się prawdą.
|
|
|
|