 |
|
ty, ja wyczuwam brak tętna...
|
|
 |
|
to nie moja wina, że sobie nie radzę i to nie moja wina, że po prostu czuć bardziej, kiedy nie używasz słów, to boli w chuj, ale chyba lepiej jest to olać, martwy punkt
|
|
 |
|
oddycham, odetchnij spokojnie, ja znikam... każdy kolejny gest mnie zadziwia, każdy kolejny wers mnie dobija i to niefajne, kiedy budzę się i mam dość już, co zrobisz, kiedy mnie nie będzie po prostu?
|
|
 |
|
bije mi serce, coraz szybciej, ty nie wiesz, kiedy myślę o rzeczach, o których nie chcę powiedzieć, a czasami sama nie wiem co czuje, w sumie chyba nawet nie chcę rozumieć i pije i padam na glebę i czekam aż znów mnie podniesiesz i powiesz mi, że czujesz tak samo i że będzie lepiej i że tak dalej już nie może być, dłużej nie mogę, bo czuję jak każda cząstka mnieee... się rozrywa..
|
|
 |
|
i gubię się, bo czemu tu nie może być jak chcę?
|
|
 |
|
nie pamiętam, żebym żyła dla ciebie, żyłam tobą i co kurwa, gryzie sumienie?
|
|
 |
|
za Ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu
|
|
 |
|
może szczęście mnie omija, może
|
|
 |
|
cały czas za miłością gna, głupie serce ma, takie DNA
|
|
 |
|
"Nigdy? Nigdy nie lubiłem tego słowa. Trzeba wiedzieć, jak użyć, żeby nigdy nie żałować." / Eldo
|
|
 |
|
choć codziennie Ci wybaczam, wybacz, nie zapominam
|
|
 |
|
Trudno jest wracać do miejsc, w których kiedyś wydarzyło się tak wiele. [ yezoo ]
|
|
|
|