 |
i bądź tu obojętna, gdy on jest dla ciebie wszystkim..
|
|
 |
owszem, mam ciężki charakter. tłumię w sobie wszystko co leży mi na sercu i nie potrafię wygadać się nawet najlepszej przyjaciółce. często pyskuje i wybucham agresją, nie potrafię się powstrzymać i przestać. zbyt często się kłócę, ranię tych na których mi naprawdę zależy i ciągle mówię coś czego nie powinnam..
|
|
 |
zwykli ludzie, niezwykła przyjaźń.
|
|
 |
- ona umiera. trochę jakby przez ciebie.. - jak to? nie rozumiem.. - nie rozumiesz?! rozkochałeś ją w sobie do granic możliwości i porzuciłeś, a teraz biedna próbuje odebrać sobie życie, bo nie radzi sobie sama z tą ogromną miłością.. /przedmarancza
|
|
 |
Co Ty myślisz ? Że jesteś zajebisty i wiesz wszystko ?
Tak myślisz..? Grubo się mylisz pizdo.
Nie pierdol mi tutaj i nie zgrywaj omnibusa,
bo to Twoje, nie masz racji.. Już mnie kurwa nie rusza! / tałi < 3
|
|
 |
Tak.. jest mi źle i co.. ? To chciałeś usłyszeć.. ?
Nie kurwa nie.. nie mogę być ciszej.
A skąd mam wiedzieć czemu tak się pojebało.. ?
Jak bym wiedział, to bym nie pozwolił, żeby tak się stało./ tałi < 3
|
|
 |
I tak będzie dobrze, ja wiem, czas się postara..
Póki co Ty i Ty i Ty i Ty wypierdalaj !
Na chuj mi Twoje dobre słowo ?
Na lepszy stan? sam sobie poradzę, zawsze radze sobie sam./ tałi < 3
|
|
 |
- wiesz jaki organ masz po lewej stronie klatki piersiowej?
- no wiem.
- to zacznij go kurwa w końcu używać!
|
|
 |
chyba za bardzo zabolało, by do tego wracać.
|
|
 |
a oprócz marzeń warto mieć też wódkę i fajki.
|
|
|
|