 |
Ja nie kłamie, ja po prostu do końca nie mówię całej prawdy.
|
|
 |
Największym i najgorszym nałogiem każdego człowieka jest miłość .
|
|
 |
Coś dawno się nie pisało, czas najwyższy przykurwić tekstami. Co wy na to ?
|
|
 |
Pytał o moje marzenia , a ja nieśmiało podnosząc wzrok zagryzałam wargi z uśmiechem nie wiedząc , jak ująć w słowach wyznanie , że spełnił je wszystkie samym sobą . | dzyndzel
|
|
 |
uwielbiam te kurwiska , które wiedzą o mnie więcej , niż ja sama .| dzyndzel
|
|
 |
Chcę Ciebie . dzisiaj , jutro , w przyszłym tygodniu i tak przez resztę mojego życia . | dzyndzel
|
|
 |
Jesteś odpowiedzialny za uczucia jakie we mnie wywołujesz . | dzyndzel
|
|
 |
A ja ciągle boję się spać, ciągle wątpię bo jestem sam.
|
|
 |
I pamiętam kiedy go poznałam, to było tak oczywiste że jest dla mnie tym jedynym. Oboje wiedzieliśmy to od samego początku. I wraz z upływem czasu, wszystko stawało się trudniejsze - musieliśmy mierzyć się z wieloma przeciwnościami losu. Błagałam by został. By przypomniał sobie co było między nami na początku. Był charyzmatyczny, zniewalający, elektryzujący i wszyscy o tym wiedzieli. Kiedy wchodził do pomieszczenia, każda kobieta patrzyła w jego kierunku, wszyscy wstawali by z nim porozmawiać. Był jak ta hybryda, mieszanka człowieka, który nie mógł zapanować nad samym sobą. Zawsze odnosiłam wrażenie, że był rozdarty pomiędzy byciem dobrą osobą, i korzystaniem ze wszystkich możliwości jakie życie oferowało człowiekowi tak wspaniałemu, jak on. Rozumiałam sposób w jaki funkcjonuje i kochałam go. Kochałam go, kochałam go, kochałam go, kochałam go... I wciąż go kocham. Kocham go.
/lana del rey
|
|
 |
z czasem nie przychodziłam w miejsca, gdzie wcześniej byliśmy razem. przechodziłam obok nich z głową na dół i nie patrzałam na nie, gdyż moje oczy były zasłonięte łzami. nie przychodziłam też na treningi, bo powiedziałeś, że mój wzrok Cię rozprasza. chciałeś być miły i dlatego tak powiedziałeś. zamiast popołudni spędzanych z Tobą pojawiły się popołudnie spędzane w towarzystwie przyjaciół i wódki. czy jest lepiej? zdecydowanie nie . / paktoofoonika
|
|
 |
on nie wie, że nie jestem pierwszą lepszą laską, która chce być z nim dla szpanu. że mi mógłby powiedzieć wszystko i zwierzyć się ze wszystkiego. że ze mną każdy jego dzień zamieniałby się w bajkę. on woli tamtą plastikową lalkę, a ja jestem tutaj jedynie funkcją dekoracyjną. / paktoofoonika
|
|
|
|