| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | bez miłości byłoby pusto. niby przyjaźń jest ważniejsza, ale co zrobiłabyś bez buziaka na dobranoc, szerokich ramion, obejmujących Cię gdy płaczesz, właściwie bez żadnego, konkretnego powodu. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | znajdź mężczyznę, który będzie chciał mieć z Tobą dzieci, a potem nigdy Cię nie zdradzi, który będzie pracował na rodzinę, pokocha Twoją sylwetkę po ciąży, a wieczorem gdy maleństwa już zasną będziecie uprawiać upojny seks, tak samo namiętny jak za pierwszym razem. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | rozpierdalasz mnie. kruszę się. moje narządy nie są w jednolitej postaci. nie jestem już sobą, tą pewną siebie, rozpieszczoną księżniczką. chyba dorosłam. pokochałam z całego serca. dziś wystarczy mi jeden uśmiech i rozpływam się. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | byłam jego małą dziewczynką. z nosem, upapranym w czekoladzie. w za dużych butach. tą, którą uwielbiał nosić na barana i troskliwie przytulał, kiedy potknęła się o sznurówki swoich trampek. jednak każda dziewczynka dorasta. staje się kobietą. tą pewną siebie. radzącą sobie z najmniejszymi problemami. tą, która potrafi samodzielnie wytrzeć sobie wąsy z kakao. jednak w życiu każdej z nas przychodzi moment, kiedy mamy ochotę znów poczuć się beztrosko. mamy ochotę, aby naszym największym problemem było to, że nasz ulubiony miś jest w praniu. niestety chwile dzieciństwa, uciekają bezpowrotnie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | czekałam na Ciebie doskonale wiedząc, ze już nie wrócisz. zupełnie, ironicznie - tak samo jak za dziecka, kiedy zdechł mi mój najukochańszy pies, a ja każdego dnia stałam pod rodzinnym domem, naiwnie go wołając. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | cześć. chcę ci powiedzieć, że jesteś moim życiem i bez ciebie to jak bez tlenu. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Pocałunek jest tym momentem, kiedy zawsze mimowolnie opuszczasz powieki ku dołowi delektując się smakiem, zapachem, bliskością. jest jedną z tych chwil, których nie ogląda się z otwartymi oczami. to ten moment, kiedy patrzymy sercem. tylko sercem |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie lubie się z nim kłócić. Słysze wtedy słowa których nigdy nie chciałabym usłyszeć. Jest zdolny do wszystkiego. Chciałabym by się zmienił. Nie lubię tego że pije i pali, imprezuje i dziewczyn śliniących się na jego widok. Ma ich tyle. Nie wiem dlaczego zwrócił uwage na mnie. Dzisiaj znów się pokłóciliśmy, chociaż myślałam że będzie już wszystko okej. Postanowiłam nie utrzymywać z nim kontaktu przez kilka godzin. Wyłączyłam telefon, zeszłam z komputera. Chciałam spokojnie obejrzeć film. Mimo to zostałam ochrzaniona. 20 nieodebranych połączeń, 6 wiadomości. Cały potok słów na GG. Ostatnia wiadomość: Przepraszam.
 Łza w oku. Który raz ? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chować się w Jego ramionach nie myśląc o tym, że ten związek i tak prędzej czy później zaboli... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Dlaczego w tak prosty sposób niszczysz to wszystko ? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | obiadek, przejażdżka, zachód słońca, wspólnie oglądany film, spacer przy świetle księżyca kierując się w stronę gwiazd na niebie układających się w nasze imiona! ponad 24h przy Tobie, obok Ciebie, z Tobą, dla Ciebie! by na koniec tego wspaniałego dnia położyć się wspólnie w jednym łóżku Ty wtulona we mnie, ja wtulony w Ciebie zasypiamy, nie martwimy się niczym, nie myślimy - czujemy, śniąc o sobie nawzajem |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Lubiła powracać do tego miejsca, gdzie spotkali się pierwszy raz. Tylko to powodowało uśmiech na jej twarzy. |  |  |  |