głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika goodbyebitch

Obiecuję  że pośród tych ubrań  kilku toreb  portfela  dokumentów  masy notatek  chusteczek  resztek jedzenia  książek znajdę miejsce dla Ciebie w moim łóżku.

definicjamiloscii dodano: 21 października 2013

Obiecuję, że pośród tych ubrań, kilku toreb, portfela, dokumentów, masy notatek, chusteczek, resztek jedzenia, książek znajdę miejsce dla Ciebie w moim łóżku.

Raz bliżej  raz dalej  za dużo przepychanek   wrogie spojrzenia  nikt nie jest ideałem

zmadrzeej dodano: 20 października 2013

Raz bliżej, raz dalej, za dużo przepychanek wrogie spojrzenia, nikt nie jest ideałem

To kolejna próba  których dużo było w sumie   A w naszym przypadku jednej rzeczy nie rozumiem  To te same myśli  ale inny sens wynika   Zawsze kiedy chcę się związać z kimś  mam z tym przypał

zmadrzeej dodano: 20 października 2013

To kolejna próba, których dużo było w sumie A w naszym przypadku jednej rzeczy nie rozumiem To te same myśli, ale inny sens wynika Zawsze kiedy chcę się związać z kimś, mam z tym przypał

Przypominam sobie  jak lubiłem się Ciebie domyślać  ta iskra chyba znikła  magia prysła dzisiaj  boję się zapytać  co to znaczy  gdy oddychasz i  ddpycha nas w nas nawzajem dziś to samo  co nas przyciągało i to było za mało

zmadrzeej dodano: 20 października 2013

Przypominam sobie, jak lubiłem się Ciebie domyślać ta iskra chyba znikła, magia prysła dzisiaj boję się zapytać, co to znaczy, gdy oddychasz i ddpycha nas w nas nawzajem dziś to samo co nas przyciągało i to było za mało

Widzę w Twojej twarzy  ktoś Cię wcześniej mocno zranił i  Tak zanim się poznamy domyślamy się  co   To drugie ma na myśli przez ten pierwszy miesiąc i  z tych niedopowiedzianych spojrzeń  gestów i słów  rodzi się zainteresowanie  by czas zepsuć to mógł

zmadrzeej dodano: 20 października 2013

Widzę w Twojej twarzy, ktoś Cię wcześniej mocno zranił i Tak zanim się poznamy domyślamy się, co To drugie ma na myśli przez ten pierwszy miesiąc i z tych niedopowiedzianych spojrzeń, gestów i słów rodzi się zainteresowanie, by czas zepsuć to mógł

Rzucasz krótki uśmiech  ja   piję wódki łyk i   przez chwilę  zanim usnę myślę  z kimś już mógłbym być  i   chwilę później wpadasz na mnie w przedpokoju  Twoje oczy trochę smutne chyba patrzą prosto w moje i  nic nie mówisz znów  ja milczę też  ale oboje   mówimy  chyba chcę  lecz wybacz  wiesz  trochę się boję  i   chyba śnię gdy zanim wyjdziesz  rzucasz mi  dobranoc  i

zmadrzeej dodano: 20 października 2013

Rzucasz krótki uśmiech, ja - piję wódki łyk i przez chwilę, zanim usnę myślę "z kimś już mógłbym być" i chwilę później wpadasz na mnie w przedpokoju Twoje oczy trochę smutne chyba patrzą prosto w moje i nic nie mówisz znów, ja milczę też, ale oboje mówimy "chyba chcę, lecz wybacz, wiesz, trochę się boję" i chyba śnię gdy zanim wyjdziesz, rzucasz mi "dobranoc" i

Zazwyczaj to zaczyna się przypadkiem  patrzysz na mnie  Jakoś ukradkiem i nieznacznie nic nie znaczysz dla mnie

zmadrzeej dodano: 20 października 2013

Zazwyczaj to zaczyna się przypadkiem, patrzysz na mnie Jakoś ukradkiem i nieznacznie nic nie znaczysz dla mnie

spójrz mi w oczy  i powiedz  że to wszystko się nie wydarzyło na serio. spójrz mi w oczy  i powiedz  że nic kompletnie nie znaczyłam. spójrz mi w oczy  i powiedz  że nie obchodził Cię mój uśmiech  który za każdym razem starałeś się wywołać. spójrz mi w oczy  i powiedz  że byłam nikim. spójrz mi w oczy  i powiedz  że te wszystkie słowa były kłamstwami. spójrz mi w oczy  i powiedz  że wogóle mnie nie potrzebowałeś. spojrzał  odpalił szluga i dmuchając mi dymem w twarz dodał:' byłaś nikim'  po czym odszedł  łapiąc za rękę inną.  veriolla

zmadrzeej dodano: 20 października 2013

spójrz mi w oczy, i powiedz, że to wszystko się nie wydarzyło na serio. spójrz mi w oczy, i powiedz, że nic kompletnie nie znaczyłam. spójrz mi w oczy, i powiedz, że nie obchodził Cię mój uśmiech, który za każdym razem starałeś się wywołać. spójrz mi w oczy, i powiedz, że byłam nikim. spójrz mi w oczy, i powiedz, że te wszystkie słowa były kłamstwami. spójrz mi w oczy, i powiedz, że wogóle mnie nie potrzebowałeś. spojrzał, odpalił szluga i dmuchając mi dymem w twarz dodał:' byłaś nikim', po czym odszedł, łapiąc za rękę inną./ veriolla

Miałeś kiedyś chęć tak po prostu do mnie zadzwonić i powiedzieć  że stęskniłeś się za moim głosem? Może byłeś po paru drinkach i wybrałeś mój numer  ale przed pierwszym sygnałem się rozłączyłeś? Może przez długi czas układałeś sobie w głowie  co chcesz mi powiedzieć  ale bałeś się mojej reakcji i w rezultacie zrezygnowałeś z rozmowy? Może zabrakło Ci odwagi  aby przyznać się  że jednak Ci mnie brakuje?    napisana

namalowanaksiezniczka dodano: 19 października 2013

Miałeś kiedyś chęć tak po prostu do mnie zadzwonić i powiedzieć, że stęskniłeś się za moim głosem? Może byłeś po paru drinkach i wybrałeś mój numer, ale przed pierwszym sygnałem się rozłączyłeś? Może przez długi czas układałeś sobie w głowie, co chcesz mi powiedzieć, ale bałeś się mojej reakcji i w rezultacie zrezygnowałeś z rozmowy? Może zabrakło Ci odwagi, aby przyznać się, że jednak Ci mnie brakuje? / napisana
Autor cytatu: napisana

Puść moje ramię  nie szarp  nie próbuj mnie odwrócić  nie dotykaj  zabierz tą dłoń  proszę  pali mnie Twój dotyk  Twoje palce zostawią silne ślady na moich obojczykach. Proszę  nie rób tego. Nie tak mocno. Udaje Ci się  stopy przesuwają się po ziemi i już prawie jestem  zaraz będę naprzeciw Ciebie. Naciskasz z większą intensywnością. Cholera  nie patrz  czuję Twój wzrok  chcę krzyczeć  słowa uwięzły w gardle. Zdejmij ze mnie swój wzrok. Błagam Cię. Nie rób mi tego. Nie  nie zbliżaj dłoni  nie unoś mojego podbródka. Jesteś  po kręgosłupie przebiegają dreszcze. Biorę głęboki oddech i spoglądam na Ciebie. Tracę ostrość  coś obcego przebiega po moich policzkach i już wiesz  widzisz   udawałam. Wcale nie jestem silna. Dalej stanowisz priorytet.

definicjamiloscii dodano: 18 października 2013

Puść moje ramię, nie szarp, nie próbuj mnie odwrócić, nie dotykaj, zabierz tą dłoń, proszę, pali mnie Twój dotyk, Twoje palce zostawią silne ślady na moich obojczykach. Proszę, nie rób tego. Nie tak mocno. Udaje Ci się, stopy przesuwają się po ziemi i już prawie jestem, zaraz będę naprzeciw Ciebie. Naciskasz z większą intensywnością. Cholera, nie patrz, czuję Twój wzrok, chcę krzyczeć, słowa uwięzły w gardle. Zdejmij ze mnie swój wzrok. Błagam Cię. Nie rób mi tego. Nie, nie zbliżaj dłoni, nie unoś mojego podbródka. Jesteś, po kręgosłupie przebiegają dreszcze. Biorę głęboki oddech i spoglądam na Ciebie. Tracę ostrość, coś obcego przebiega po moich policzkach i już wiesz, widzisz - udawałam. Wcale nie jestem silna. Dalej stanowisz priorytet.

To  że osoba  którą kochasz odchodzi  wcale nie oznacza  że automatycznie znika ona z Twojego życia. Ta osoba już na zawsze pozostaje w Twoim sercu towarzysząc Ci każdego kolejnego dnia.    napisana

namalowanaksiezniczka dodano: 16 października 2013

To, że osoba, którą kochasz odchodzi, wcale nie oznacza, że automatycznie znika ona z Twojego życia. Ta osoba już na zawsze pozostaje w Twoim sercu towarzysząc Ci każdego kolejnego dnia. / napisana
Autor cytatu: napisana

Najgorzej kiedy dociera do Ciebie  że już go nie ma. Nie możesz do niego napisać  zadzwonić albo poprosić o spotkanie. Czytasz wszystkie stare rozmowy w których potwierdzał jak bardzo Cię kocha i życzył Ci słodkich snów. Chcesz się rozpłakać ale nie możesz bo wokół znajdują się inni ludzie podziwiający Twój uśmiech a nie mający pojęcia  że właśnie w tej chwili masz ochotę wybuchnąć płaczem. Nie potrafisz zrozumieć kiedy to wszystko się skończyło  kiedy zaczęliście coraz mniej się śmiać a więcej kłócić. Chcesz umrzeć ale wiesz  ze nie możesz. Musisz wstać  znów sztucznie się uśmiechnąć i iść naprzód.

namalowanaksiezniczka dodano: 16 października 2013

Najgorzej kiedy dociera do Ciebie, że już go nie ma. Nie możesz do niego napisać, zadzwonić albo poprosić o spotkanie. Czytasz wszystkie stare rozmowy w których potwierdzał jak bardzo Cię kocha i życzył Ci słodkich snów. Chcesz się rozpłakać ale nie możesz bo wokół znajdują się inni ludzie podziwiający Twój uśmiech a nie mający pojęcia, że właśnie w tej chwili masz ochotę wybuchnąć płaczem. Nie potrafisz zrozumieć kiedy to wszystko się skończyło, kiedy zaczęliście coraz mniej się śmiać a więcej kłócić. Chcesz umrzeć ale wiesz, ze nie możesz. Musisz wstać, znów sztucznie się uśmiechnąć i iść naprzód.
Autor cytatu: whistle

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć