 |
'Każda droga w pewnym miejscu się rozwidla, wybieramy różne drogi myśląc, że kiedyś się spotkamy. Widzisz jak ktoś coraz bardziej się oddala – to nic, jesteśmy dla siebie stworzeni, w końcu się spotkamy. Ale jedyne, co się zdarza, to to, że nadchodzi zima. Nagle zdajesz sobie sprawę z tego, że to już koniec. Naprawdę. Nie ma drogi powrotnej. Jest Ci żal. Próbujesz sobie przypomnieć, kiedy wszystko się zaczęło, a zaczęło się wcześniej, niż Ci się wydaje. O wiele wcześniej. Wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo, nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo... '
|
|
 |
Nadzieja na swym miejscu, choć niedawno jej nie było. To już koniec z przeszłością- co jest skutkiem, a przyczyną.
|
|
 |
Nie wytrzymam dłużej. Ciągłe powtarzanie " dam radę ", już mi się znudziło. Nie potrafię jakoś wymazać wszystkich wspomnień, i słów , rozmów . /t.a/
|
|
 |
To my razem się zabijaliśmy, z dnia na dzień coraz bardziej.
|
|
 |
niby jestem, niby żyję. o właśnie niby /t.a/
|
|
 |
Mówisz " Kocham cię " ?. Brzmi to tak fałszywie , że nawet taki idiota jak ty powinien zrozumieć , że nie umie kłamać.
|
|
 |
Pamiętasz jak mówiłeś, że ta przyjaźń jest wieczna .? No właśnie . Szkoda ,że tylko mówiłeś . /t.a/
|
|
 |
Wydaje Ci się, ze u niej wszystko dobrze? Popatrz na nią. Stoi obok jakiegoś chłopaka, w tłumie głupich uczniów. Uśmiecha się. Nie sądzisz, ze zbyt szeroko, nie sądzisz, ze zbyt sztucznie? Przyjrzyj się jej teraz, lekcja. Siedzi obok chłopaka. Wbijają sobie wzajemnie palce pomiędzy żebra, ryzują obrazki w zeszytach. Widzisz jej uśmiech. Widzisz jaki szeroki? Nie sądzisz, że jest sztuczny? A popatrz teraz. Wraca do domu. Cały dzień ktoś ją otaczał, cały dzień miała na ustach szeroki uśmiech. A co widzisz teraz? Grobowa mina, jakby szła właśnie na swój własny pogrzeb. A wiesz dlaczego? Ona wcale nie jest szczęśliwa. Robi dobrą minę do złej gry. Wie, że właściwie jest całkowicie sama. I wie, że gdy zostaje sama wracają wszystkie wspomnienia. Wspomnienia, które tłumi w sobie przez cały dzień.
|
|
 |
Dziś łączy nas już tylko to samo powietrze
i bezuczuciowe "siema".
|
|
 |
'Najbardziej obcy są dla siebie ludzie, którzy kiedyś się kochali.'
|
|
 |
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości opcji. Daruj sobie myślenie o tym, co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz akurat to, czego kompletnie się nie spodziewasz.
|
|
 |
Jestem narkomanem przywiązanym do krzesła z adrenaliną, Przede mną leżysz Ty w postaci worka z amfetaminą..
|
|
|
|