 |
"Ja składam się z części niespójnych, przeczących sobie nawzajem. Jedna mówi: "Chcę stąd wyjść!", druga mówi: "Ja zostaję". Wiem, że to jest męczące nie tylko dla mnie. Lecz dla tych, którzy ze mną przebywają. Mówią: "Nie mogę znieść tych twoich humorów i zmian". Pewnie rację mają. Bo we mnie jest orkiestra, która grać razem rady nie daje. Jedna część zadowolona przyjmuje z pokorą wszystkie zmiany. Druga na to:"Pieprzę. Ja nie nadążam, wysiadam!". Czasami, więc zdarza się, że nie wiem, czego chcę. Jedna część mówi: "Jest dobrze". Druga mówi: "Jest tak źle."
|
|
 |
“Jest taki moment, kiedy ból jest tak duży, że nie możesz oddychać. To jest taki sprytny mechanizm. Myślę, że przećwiczony wielokrotnie przez naturę. Dusisz się, instynktownie ratujesz się i zapominasz na chwilę o bólu. Boisz się nawrotu bezdechu i dzięki temu możesz przeżyć.”
|
|
 |
"Proszę nie zostawiaj mnie samej. Nie teraz, kiedy cały świat zaczyna obracać się do góry nogami, kiedy samotność coraz bardziej boli. Kiedy cierpienie jest nie do zniesienia. Proszę pokaż mi dobrą drogę, pomóż skończyć z nałogiem, weź mnie w swoje ramiona, abym poczuła, że jednak nie jestem sama. Pokaż, że naprawdę Ci na mnie zależy, bo coraz bardziej w to wątpię. Proszę bądź przy mnie, sama już nie daję rady..."
|
|
 |
"-Czemu uważasz, że powinnaś zdychać?" -Boli mnie każde złe słowo, każdy krzyk ze strony rodziców. Boli mnie, że mam tyle kompleksów, boli mnie to, że nie zasługuje na życie. Boli mnie, że jestem samotna. I wiele innych rzeczy...powinnam, bo się tu nie odnajduję. Nie umiem żyć."
|
|
 |
Pytasz co mnie zniszczyło? Metr sześćdziesiąt trzy czystego skurwysyństwa...
|
|
 |
"Nie powinnam. Nie mogę. Nie zasługuję na to. Jestem gruba i brzydzę się sobą. I tak zajmuję za dużo miejsca. Jestem brzydką, paskudną hipokrytką. Jestem utrapieniem. Jestem marnotrawstwem. Chcę zasnąć i nigdy się nie obudzić, ale nie chcę umierać. Chcę jeść tak jak każdy normalny człowiek, ale muszę widzieć swoje kości, bo inaczej znienawidzę siebie jeszcze bardziej, a wtedy wytnę sobie serce albo wezmę wszystkie tabletki świata..."
|
|
 |
Zawsze uważałam, że byłeś wyjątkowy - tyle w Tobie widziałam, nagle nadszedł koniec.. nie odzywałeś się tak bardzo mi tego brakowało, nie mogłam o Tobie zapomnieć a Ty totalnie miałeś mnie gdzieś. Pisałam, dzwoniłam totalnie mnie olałeś a w dodatku jeszcze zwyzywałeś po tym jak mówiłeś że jestem najlepszą dziewczyną pod słońcem! Mówiłeś mi, że mnie kochasz i co? Kłamałeś? Nie potrafisz mi na to odpowiedzieć lecz wiem jedno! Znajdę sobie lepszego od Ciebie i wtedy pokaże ci co na prawdę straciłeś - coś cennego! Może wtedy zrozumiesz, lecz wtedy będzie za późno! wtedy to ja przestanę o Tobie myśleć tak jak robiłam to kiedyś.. może wtedy pożałujesz że mnie straciłeś.
|
|
 |
Może i mówię, że mam go w dupie. Że pierdole jego i tę jego nic nie wartą miłość.Może i oglądam się już za innymi chłopakami. Ale pośród tego wszystkiego wciąż widzę jego.
|
|
 |
Czasami, mimo,że coś nas niszczy , nie potrafimy od tego odejść. Czasami, po prostu boimy się zmian. Czasami samych siebie. A czasami kochamy zbyt mocno,by uwierzyć że miłość potrafi zabić.
|
|
 |
Człowieku, jeśli kochasz to zrób wszystko aby być z tą osobą, nie ważne co was dzieli... ważne że łączy uczucie
|
|
 |
Czasem chciałbym odejść, znaleźć inną drogęZabić dziś egoizm w innych, przy czym nie znaleźć go w sobie.
|
|
 |
Czasem chciałbym odejść, znaleźć inną drogęZabić dziś egoizm w innych, przy czym nie znaleźć go w sobie.
|
|
|
|