 |
pokaż mi wszechświat i całą galaktykę, bo niebo i raj mam zawsze, gdy jesteś obok. /rap_jest_jeden
|
|
 |
są takie momenty w naszym życiu, że wspominając je, nasze serce od razu zmienia swój codzienny rytm, pojawia się uśmiech, którego czasem tak bardzo brakuje. zwykłe chwile naszego życia, które tworzą księgę najpiękniejszych wspomnień. /rap_jest_jeden
|
|
 |
-Ty tego nie zrozumiesz.. Byłaś w 2ch neiudanych związkach, ale nie takich na poważnie.Nie rozumiesz czym jest tęsknota za tą jedyną osobą..Kiedyś sama tego nie rozumiałam..-zaczęłam odbirać jej atak.Wiedziałam, ze w głębi serca cieszy się z mojego szczęscia,ale,że i bardzo mi zazdrości,bo nigdy nie zaznała tego co obecnie mam teraz ja.-Być może- odpowiedziała popijajac kawę-Ale jak po 4 mniesiacach można tak przywiązać się do człowieka?- spytała.Odpowiedz była prosta.Jak człowiek się zakocha wystarczy pobyć krótki czas by już tęsknić za tą osobą.Ja nie znałam tego uczucia aż do teraz.Te motyle rozrywajace ci żoładek od środka, te spocone dłonie trzymające telefon z wiadomościa o treści'kocham Cie',te uśmiechy na samą myśl o nim..Rumieńce pojawiające się na wspomnienie wspólnej nocy.. Tak, tesknie za nim cholernie.tęsknie za tym,które moje najgorsze momenty w życiu zamienił na najcudowniejsze, najpiękniejsze. Bo z Nim.. || pozorna
|
|
 |
są takie elementy naszego serca, które umierają bezpowrotnie. Którym nawet respiracja nie pomoże, a zmartwychwstanie jest niemożliwością.
|
|
 |
moje uczucia do niego za każdym razem napotykały mur. kłóciłam się z wewnętrzną rozterką, gdy czułam jak ból rozrywa mi płuca, chcąc wyrwać moje serce. gdy moje marzenia domagały się realizacji, pojawiała się rzeczywistość, i wszystko znów traciło na znaczeniu. tracę cząstkę siebie. /rap_jest_jeden
|
|
 |
cisza to jedynie przystanek między krzykiem wspomnień, a nieśmiałym szeptem marzeń. krótka chwila wytchnienia, gdy mówią do ciebie własne myśli. słyszysz?
|
|
 |
coraz trudniej jest pogodzić się z samotnością, samotne wieczory i zbyt ciche poranki, gdy budzę się z poduszką mokrą od łez. codzienność mnie przytłacza, rutyna dnia, która niszczy mnie od wewnątrz, ściskając moje płuca, zabierając z nich tlen, coraz trudniej oddychać. a podświadomość, nieustannie podpowiada mi, że nic nie jestem warta. /rap_jest_jeden
|
|
 |
- przepraszam, że Cię zraniłem. - nie przepraszaj, po prostu wypierdalaj.
|
|
 |
Nie potrafię znaleźć sobie miejsca.Krzątam się bez celu, jem bez opamiętania.Po prostu tęsknie..Co jeden czlowiek potrafi zrobić z drugim?Pożegnanie trwało chwilę,ale bardzo intensywnie.Schowana w jego objęciach czułam sie jak mała dziewczynka uciekająca przed stworami.Czułam się dobrze i tak bezpiecznie jakbym trzymała w objęciach cały mój świat.No i tak było.Ledwo powstrzymywałam łzy,bo wiem,że gdyby wydostałyby się na zewnątrz byłoby jeszcze gorzej.Dla mnie,dla Niego-dla nas.Gdy wyszedł nie próbowałam już tego powstrzymywać,tylko pozwoliłam łzom,by swobodnie spłynęły po policzku.-Pojechał-pomyślałam i weszłam do domu trzaskając drzwi.Nie potrafię wyobrazić sobie tych wakacji,nie potrafię wyobrazić sobie braku jego obecności.Zbyt szybko los poustawiał przeszkody na naszej drodze,zbyt szybko los robi nam na złość.. || pozorna
|
|
|
|