 |
Mówią "możesz wszystko", więc głowę mam spokojną.
Może Ty, ja wiem, że czegoś mi nie wolno.
Mówią "to się opłaca, więc skąd skrupuły?"
Ja wolę wiedzieć, co warto. Niezależnie od sumy.
Niezależnie od dumy, reperkusji i skutków.
Nawet gdy uwodzi głupców, idą za czymś tłumy.
Mówią "prać brudy należy w wąskim gronie, za kurtyną",
ale cóż, i tak masz brudne dłonie.
Stoję, nic więcej i nic mniej, niż człowiek.
Z każdą wadą i zaletą gotów konsekwencje ponieść,
stanąć w obronie lub uderzyć pierwszy.
|
|
 |
Czasem możemy nie znać czyjejś motywacji do czynu
i oddalamy się od racji, odbierając zły azymut.
Słowo do wszystkich depozytariuszy prawdy - przyjdzie dzień, kiedy los to właśnie z was zadrwi.
Jeśli nie znasz warunków, fakty są Ci obce.
|
|
 |
ile jeszcze kłopotów, którym będę musiała sprostać
nigdy nie było lepiej, oboje to wiemy
one dają mi nadzieje, bo ciągle wierzę
|
|
 |
- Nie lubię tego, że jesteś ode mnie o wiele wyższy. - Zaufaj mi, jest w tym zaleta. - Jaka? - Kiedy Cię przytulam możesz słuchać mojego serca, które bije tylko dla Ciebie.
|
|
 |
Z reguły jestem szczery, ale czasem kłamię. [ vixen ]
|
|
 |
moim, dobrym imieniem nie wycieraj nigdy gęby. [ pih ]
|
|
 |
ty to zjebałeś, więc dlaczego teraz ja mam cierpieć ? | stryczu
|
|
 |
schowaj ten swój szpetny ryj koleżanko -.- | stryczu
|
|
 |
Jedyny w swoim rodzaju, niezastąpiony, niepowtarzalny, oryginalny, bezkonkurencyjny, nieprześcigniony, niezrównany, niespotykany, niezwykły, fenomenalny, nieprzeciętny, rewelacyjny, szczególny, bajeczny, wyjątkowy. ON.
|
|
 |
gdy przytulił mnie po raz pierwszy oprócz motylków w brzuchu poczułam bezpieczeństwo, którego tak bardzo mi brakowało.
|
|
|
|