 |
Serce to narząd, który gromadzi uczucia. Nawet gdy doznamy smaku miłosnego zatrucia.
|
|
 |
cześć kochanie. Jest coraz gorzej. Nie wiem, jak długo jeszcze wytrzymam. Wiesz ? poznałam Go. Jest zupełnie inny niż Ty. Ma zielone oczy i blond włosy. Ma tylko jedną wadę.Nie jest Tobą. Jest odskocznią. W pewnym sensie zastępuje mi Ciebie. Ale tylko na chwile. Ze mną też bywa różnie. Bóle każdego dnia coraz bardziej się nasilają. Choroba znowu wróciła.Nie wiem co będzie dalej.Może niedługo dowiesz się, że byłam ? że byłam, ale już mnie nie ma. Miałam brązowe oczy i kochałam życie.a potem ? potem zapomniana przez wszystkich umarłam. Tak kochaie, to mój koniec. /dreamersoul
|
|
 |
To było coś więcej, niż o miłości bzdury. Po śmierci chcieliśmy razem oglądać wszystko z góry.
|
|
 |
Nikt nie mówił tak pięknie o miłości jak Ty.
|
|
 |
W dupie mam tych co za plecami sieją ferment, bo z każdym kolejnym dniem robią z siebie ofermę.
|
|
 |
Meksyk w bani, a w sercu szaleństwo. Najtwardsi w życiu mają pierwszeństwo.
|
|
 |
Nadzieja w mym sercu wciąż się tli. W pamięci zostały tylko szare sny.
|
|
 |
Kiedyś może nauczymy się kochać siebie jeszcze raz.
|
|
 |
Jak diabeł mógłby pchać mnie w ramiona kogoś, kto przypomina anioła gdy tylko się uśmiechnie.
|
|
 |
Myślę, że gdy pierwszy raz go ujrzałam, jakaś cząstka mnie wiedziała co może się wydarzyć. I naprawdę, nie chodzi tutaj o jego słowa, czy czyny. Chodzi o uczucie, które pojawiło się razem z nim. Szalonym wydaje się fakt, że nie mogę być pewna czy kiedykolwiek poczuję coś podobnego.
|
|
 |
Myślę, myślę, że kiedy to wszystko jest już skończone, to powraca tylko przez mgłę, rozumiesz.
|
|
 |
I myślę, że najgorszą częścią tego wszystkiego, nie było utracenie jego. Tylko to, że zatraciłam siebie.
|
|
|
|