głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika golablzw

Zołza będąc w związku z mężczyzną  nigdy nie przestaje być sobą. Nie traci swoich przyjaciół. Nie rezygnuje z kariery zawodowej ani własnych zainteresowań. Nie poświęca partnerowi całego swojego czasu i nie wychodzi ze skóry  żeby go zadowolić. I w przeciwieństwie do miłej dziewczyny nie jest zbyt tolerancyjna wobec braku szacunku. Nie traci pazurków i ma ogromny szacunek dla samej siebie  trwa w przeświadczeniu  że poczucie własnej wartości powinno rządzić jej decyzjami. Ponieważ ona się nie boi  w niego  jak na ironię  wstępuje lęk  że ją straci. Ponieważ ona nie okazuje  że nie może bez niego żyć  on zaczyna jej coraz bardziej potrzebować. Ponieważ ona nie jest od niego zależna  on staje się zależny od niej.

chocolate280192 dodano: 26 sierpnia 2015

Zołza będąc w związku z mężczyzną, nigdy nie przestaje być sobą. Nie traci swoich przyjaciół. Nie rezygnuje z kariery zawodowej ani własnych zainteresowań. Nie poświęca partnerowi całego swojego czasu i nie wychodzi ze skóry, żeby go zadowolić. I w przeciwieństwie do miłej dziewczyny nie jest zbyt tolerancyjna wobec braku szacunku. Nie traci pazurków i ma ogromny szacunek dla samej siebie, trwa w przeświadczeniu, że poczucie własnej wartości powinno rządzić jej decyzjami. Ponieważ ona się nie boi, w niego, jak na ironię, wstępuje lęk, że ją straci. Ponieważ ona nie okazuje, że nie może bez niego żyć, on zaczyna jej coraz bardziej potrzebować. Ponieważ ona nie jest od niego zależna, on staje się zależny od niej.

' kluczyki mam  telefon mam  wstydu nie mam. mogę wyjść. '

rastabeejbe dodano: 25 sierpnia 2015

' kluczyki mam, telefon mam, wstydu nie mam. mogę wyjść. '

z wesołym składem wrzucamy na luz

ogarnijziomek dodano: 16 lipca 2015

z wesołym składem wrzucamy na luz

Może i przegrałam  ale nie każdą walkę trzeba wygrać  żeby być zwycięzcą.

cukiereczekx3 dodano: 5 lipca 2015

Może i przegrałam, ale nie każdą walkę trzeba wygrać, żeby być zwycięzcą.

Najgorzej  gdy mówisz do kogoś kto zamknął już za sobą drzwi. Jakby nie mógł ostrzec  wychodzę i żegnam .

zajaramy_razem dodano: 11 czerwca 2015

Najgorzej, gdy mówisz do kogoś kto zamknął już za sobą drzwi. Jakby nie mógł ostrzec "wychodzę i żegnam".

to nic  że jesteś jaki jesteś   bo wiesz  ja Ciebie chcę z tym wszystkim. z tą wredną miną  która nie potrafi zejść Ci z twarzy. z tymi dziecinnymi pomysłami  które codziennie zasiewają się w Twojej głowie. z ciągłym denerwowaniem się o byle co. z tym Twoim głupim autem  na punkcie którego masz obsesję. z Twoim dziwnym zwyczajem popijania zupy herbatą. z Twoją garderobą  większą od mojej. z tymi weekendowymi imprezami  których nie potrafisz odpuścić. z tą bezpośredniością  która tak często rani  ale ukazuje mnóstwo prawdy. z tymi Twoimi wszystkimi bliznami na sercu  które zadali Ci bliscy ludzie. i nawet z codziennymi myślami w Twojej głowie  które nie dają Ci spać. chcę Cię całego  bez wyjątku  z każdą wadą i każdą zaletą   bo jesteś cudowną całością  bo każdy ten element zapracował na to by stworzyć Cię takiego  jakim Cię pokochałam.

czy_to_ma_sens dodano: 31 marca 2015

to nic, że jesteś jaki jesteś - bo wiesz, ja Ciebie chcę z tym wszystkim. z tą wredną miną, która nie potrafi zejść Ci z twarzy. z tymi dziecinnymi pomysłami, które codziennie zasiewają się w Twojej głowie. z ciągłym denerwowaniem się o byle co. z tym Twoim głupim autem, na punkcie którego masz obsesję. z Twoim dziwnym zwyczajem popijania zupy herbatą. z Twoją garderobą, większą od mojej. z tymi weekendowymi imprezami, których nie potrafisz odpuścić. z tą bezpośredniością, która tak często rani, ale ukazuje mnóstwo prawdy. z tymi Twoimi wszystkimi bliznami na sercu, które zadali Ci bliscy ludzie. i nawet z codziennymi myślami w Twojej głowie, które nie dają Ci spać. chcę Cię całego, bez wyjątku, z każdą wadą i każdą zaletą - bo jesteś cudowną całością, bo każdy ten element zapracował na to by stworzyć Cię takiego, jakim Cię pokochałam.

Mija Cię w pośpiechu blisko setka osób wracających z utęsknieniem do domu lub biegnących na popołudniowy trening. Typowy marcowy dnień otoczony deszczową aurą. Tylko z Tobą nie jest jak na co dzień  prawda? Stoisz niezdolny do jakiegokolwiek ruchu. To dość irracjonalne  że serce złamało Ci się z hukiem  a nikt nie zauważył  nie podbiegł z pomocą. Nawet czas wciąż biegnie tym samym tempem.

definicjamiloscii dodano: 26 marca 2015

Mija Cię w pośpiechu blisko setka osób wracających z utęsknieniem do domu lub biegnących na popołudniowy trening. Typowy marcowy dnień otoczony deszczową aurą. Tylko z Tobą nie jest jak na co dzień, prawda? Stoisz niezdolny do jakiegokolwiek ruchu. To dość irracjonalne, że serce złamało Ci się z hukiem, a nikt nie zauważył, nie podbiegł z pomocą. Nawet czas wciąż biegnie tym samym tempem.

'   zeszczuplałaś ostatnio.   tak  karmię się złudzeniami.. '

rastabeejbe dodano: 23 marca 2015

' - zeszczuplałaś ostatnio. - tak, karmię się złudzeniami.. '

Wiesz  chciałabym teraz być z nim pośród cichej nocy opustoszałego miasta. Znaleźć ukojenie w delikatnym odcieniu jego tęczówek i zdobyć się na ten gram odwagi  by powiedzieć mu prawdę o tym  co czuję. Poczuć ciepło jego warg na czole   znak tego  że zrozumiał. Obietnicę  iż nie zostawi mnie po raz kolejny.

definicjamiloscii dodano: 28 luty 2015

Wiesz, chciałabym teraz być z nim pośród cichej nocy opustoszałego miasta. Znaleźć ukojenie w delikatnym odcieniu jego tęczówek i zdobyć się na ten gram odwagi, by powiedzieć mu prawdę o tym, co czuję. Poczuć ciepło jego warg na czole - znak tego, że zrozumiał. Obietnicę, iż nie zostawi mnie po raz kolejny.

Nie chcę narzekać. Marudzić. Zrzędzić. Nic w ten deseń. Podwijam rękawy i dzielnie zabieram się za układanie swojego życia. Zagryzam wargę. Nie będę płakać. Ani krzyczeć. Nie powiem jak boli  kiedy odłamki serca uwierają mnie w klatce.

definicjamiloscii dodano: 28 luty 2015

Nie chcę narzekać. Marudzić. Zrzędzić. Nic w ten deseń. Podwijam rękawy i dzielnie zabieram się za układanie swojego życia. Zagryzam wargę. Nie będę płakać. Ani krzyczeć. Nie powiem jak boli, kiedy odłamki serca uwierają mnie w klatce.

Opowiedzieć Ci o nim? O tygodniu wakacji podczas którego zrobiliśmy razem więcej  niż normalna para w ciągu kilku miesięcy? O tym jak po raz pierwszy w życiu pokochałam? Jak uwielbiałam z nim rozmawiać  całować jego usta  rozbierać się przed nim  gotować razem  uśmiechać się do niego? Opowiedzieć Ci ciąg dalszy o tym jak zdominowała nas rzeczywistość? O tym jak z dnia na dzień w zetknięciu z nią traciliśmy zrozumienie i bliskość? O błędach  które obydwoje popełniliśmy i które wpakowały nas w relacje z innymi? O tym jak mijałam go z jego nową dziewczyną? O jego rocznicy z nią  kiedy późnym wieczorem spotkaliśmy  a on łapczywie przypominał sobie smak moich ust? O tym  że minęło półtora roku  a ja nadal mam pustkę w klatce piersiowej? Chodź  opowiem Ci. Weź tylko wódkę  bo bez niej się rozpadnę.

definicjamiloscii dodano: 27 luty 2015

Opowiedzieć Ci o nim? O tygodniu wakacji podczas którego zrobiliśmy razem więcej, niż normalna para w ciągu kilku miesięcy? O tym jak po raz pierwszy w życiu pokochałam? Jak uwielbiałam z nim rozmawiać, całować jego usta, rozbierać się przed nim, gotować razem, uśmiechać się do niego? Opowiedzieć Ci ciąg dalszy o tym jak zdominowała nas rzeczywistość? O tym jak z dnia na dzień w zetknięciu z nią traciliśmy zrozumienie i bliskość? O błędach, które obydwoje popełniliśmy i które wpakowały nas w relacje z innymi? O tym jak mijałam go z jego nową dziewczyną? O jego rocznicy z nią, kiedy późnym wieczorem spotkaliśmy, a on łapczywie przypominał sobie smak moich ust? O tym, że minęło półtora roku, a ja nadal mam pustkę w klatce piersiowej? Chodź, opowiem Ci. Weź tylko wódkę, bo bez niej się rozpadnę.

Masz pretensje o to  że nic do Ciebie nie czuję  ale to Ty śmiałeś się  kiedy ostrzegałam wcześniej  że nie mam tego cholernego serca. Masz pretensje  bo nie zgadzasz się z tym  że mnie ograniczałeś i dusiłeś w naszej relacji  ale to Ty oczekiwałeś mojej ciągłej obecności  próbując zdominować każdy aspekt mojego życia. Masz pretensje  że kończę to teraz  gdy zdążyłeś się zaangażować  ale to Ty wkręciłeś sobie mnie obsesyjnie już po kilku dniach. Masz multum pretensji  których nie rozumiem. Pojmij po prostu  iż nie masz gwarancji  że dając komuś swoje uczucia  on będzie potrafił je przyjąć. Zrozum  że niczego Ci nie obiecałam.

definicjamiloscii dodano: 27 luty 2015

Masz pretensje o to, że nic do Ciebie nie czuję, ale to Ty śmiałeś się, kiedy ostrzegałam wcześniej, że nie mam tego cholernego serca. Masz pretensje, bo nie zgadzasz się z tym, że mnie ograniczałeś i dusiłeś w naszej relacji, ale to Ty oczekiwałeś mojej ciągłej obecności, próbując zdominować każdy aspekt mojego życia. Masz pretensje, że kończę to teraz, gdy zdążyłeś się zaangażować, ale to Ty wkręciłeś sobie mnie obsesyjnie już po kilku dniach. Masz multum pretensji, których nie rozumiem. Pojmij po prostu, iż nie masz gwarancji, że dając komuś swoje uczucia, on będzie potrafił je przyjąć. Zrozum, że niczego Ci nie obiecałam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć