|
- Ciiii słyszysz ta cisze ? - Nie... - Widzisz mówiłam ze jest zajebista ;D
|
|
|
Cały świat sie jej zawalił...... Siedziała na parapecie.. zaciskając w reku kubek gorącej herbaty.. Zaczynała zdanie "co by było gdyby" i nie potrafiła go skończyć bo już nasuwała sie kolejna myśl i następna po tej... zegar niby bił choć ona stała w miejscu.. patrzyła jak niebo rozjaśniało sie po kolejnej burzy... Czekała... wierzyła ze on wróci...... Nagle... poczuła to ciepło na ciele... Ciepło które towarzyszyło jej przy każdym czułym dotyku.. jego dotyku.... Odwróciła siee.. A on tam stał.. nie chciała uwierzyć że to jej wyobraźnia połączona z kawałkami złudzeń zanurzonych w marzeniach.. wyciągnęła rękę... i znów widziała nieoświetlone ściany pokoju... wtedy dopiero wtedy dotarło do niej ze jego nie ma.. że on już nie wróci.. sięgneła po garstkę tabletek.. nie czuć juz było strachu..jeeej ciało odmawiało posłuszeństwa a powieki zamykały sieee... seeerce jeeszcze dygotało a duszaaa szukała już JEGO...........
|
|
|
miałam kilka marzeń ale coś mi tu nie pyklo zaciskałam zęby i przeklinałam wszystko jebac przyszłość tak to teraz wyszło spontan dzisiaj kiedy jutro do mnie juz zagląda od zera ale mam nadzieje nie mogę sie tu poddać mosty płoną dowód zbrodni w reku to pochodnia poczujesz to piętno jak pójdziesz ze mna przewodnia myśl dzis to obojętność zachód miałam częściej od słońca bo kilkarazynascie w nocy analiza przecież znasz mnie najczęściej gdy zasnę to z bitem na taśmie znasz mnie znasz mnie.. refleksje to przepaść nie chce juz uciekam wiesz tematów jak rzeeekaa a na koncuu nic nie czeka wnioski wbijam chuj tu bo jaką mam pewność ze jutro znow nie bedzie mi wszystko jedno.. zamykam oczy wbijam sie w podroz noca.. nie mam biletu ale chuj to darmowy pociag to ta przestrzen w ktorej teraz jestem jeden by kupil drugi oddal ja za bezcen
|
|
|
cyk..cyk.. aparat chwyta.. na ścianie zdjęcia ktore wiszą tu do dzisiaj.. wez nie pytaj ile z nich zostało bo to tylko fotografie.. chwile ulotne przeniesione na papier..
|
|
|
nie chciała sie narzucać ale ściskała telefon w dłoni.. miała nadzieje ze napisze ze zadzwoni choc.. nie wiem co jest lepsze to sama tez juz tęsknie a miejsce to nie pachnie tutaj szczęściem. .
|
|
|
Zostawię Ci tylko mój stanik na pamiątkę.
|
|
|
Bo gdy się zakochasz, zupełnie inaczej spojrzysz na świat. To co było zwykłe, będzie niezwykłe, wszelkie smutki będą radością, a Twoje życie nigdy nie będzie takie jak wcześniej.
|
|
|
Twoja obojętność rani, kurde, rani.
|
|
|
A Wy wszyscy zajebiści przyjaciele jesteście mi tak potrzebni, jak dziwce majtki.
|
|
|
pragnęła obietnicy z jego strony, że nigdy nie
zapomni ile dla siebie kiedyś znaczyli.
|
|
|
nieidealni dla świata, stworzeni dla siebie.
|
|
|
przecież byłeś tak blisko.
|
|
|
|