głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika goffyao

W końcu trafiasz na kogoś  kto przesłania ci sobą cały świat  a nawet więcej. Kogoś  kto staje się ważny  jak nie najważniejszy. Kogoś dla ciebie  kogoś swojego  prywatnego. Kogoś  z kim możesz dzielić się wszystkim. Kogoś  dla kogo jesteś w stanie znieść wiele. Kogoś  z kim milczenie nie jest czymś złym. I choć musiałaś czekać na niego długo  wygrałaś. Warto było przecierpieć swoje i przepłakać bezwartościowość. Teraz  masz to  na co tyle czekałaś i przebolałaś   czego chcieć więcej?   yezoo

yezoo dodano: 15 czerwca 2016

W końcu trafiasz na kogoś, kto przesłania ci sobą cały świat, a nawet więcej. Kogoś, kto staje się ważny, jak nie najważniejszy. Kogoś dla ciebie, kogoś swojego, prywatnego. Kogoś, z kim możesz dzielić się wszystkim. Kogoś, dla kogo jesteś w stanie znieść wiele. Kogoś, z kim milczenie nie jest czymś złym. I choć musiałaś czekać na niego długo, wygrałaś. Warto było przecierpieć swoje i przepłakać bezwartościowość. Teraz, masz to, na co tyle czekałaś i przebolałaś - czego chcieć więcej? [ yezoo ]

nie chodzi o żadną zemstę  ona jest dla słabych. chciałam  żeby poczuł się choć raz tak samo  jak ja teksty estate dodał komentarz: nie chodzi o żadną zemstę, ona jest dla słabych. chciałam, żeby poczuł się choć raz tak samo, jak ja do wpisu 2 czerwca 2016
Chciałam o nim zapomnieć  a nie chciałam  żeby zniknął z mojego życia na zawsze.

estate dodano: 24 maja 2016

Chciałam o nim zapomnieć, a nie chciałam, żeby zniknął z mojego życia na zawsze.

Zabolało? To dobrze  jesteśmy już rozliczeni  szczęśliwego życia!

estate dodano: 18 maja 2016

Zabolało? To dobrze, jesteśmy już rozliczeni, szczęśliwego życia!

Nie będę kochać za dwóch  jest to zbyt wyczerpujące i nie niesie to ze sobą żadnych szczęśliwych zakończeń.

estate dodano: 18 maja 2016

Nie będę kochać za dwóch, jest to zbyt wyczerpujące i nie niesie to ze sobą żadnych szczęśliwych zakończeń.

Skąd to przeklęte przekonanie  że nie ma drugiego takiego  jak on? Skąd ta pewność? To się po prostu zdarza   poznajesz kogoś i już  czasami znacie się od dawna i dopiero po jakimś czasie coś zaiskrzy  ale zdarza się. To bzdura  że istnieje jedna prawdziwa miłość  że tylko jeden człowiek jest przeznaczony na wieki  a jego utrata łączy się z poszukiwaniem substytutów. Bullshit. Otwórz serce  bo jak na razie przepełniłaś je goryczą  żalem i smutkiem. Niepotrzebnie. Miłość jest tuż tuż  może nawet czai się za rogiem. Miej oczy szeroko otwarte  bo zdarza się  że nie dostrzegamy tego  co bliskie i mierzymy do tego  co odległe i niemożliwe.   yezoo

yezoo dodano: 16 maja 2016

Skąd to przeklęte przekonanie, że nie ma drugiego takiego, jak on? Skąd ta pewność? To się po prostu zdarza - poznajesz kogoś i już, czasami znacie się od dawna i dopiero po jakimś czasie coś zaiskrzy, ale zdarza się. To bzdura, że istnieje jedna prawdziwa miłość, że tylko jeden człowiek jest przeznaczony na wieki, a jego utrata łączy się z poszukiwaniem substytutów. Bullshit. Otwórz serce, bo jak na razie przepełniłaś je goryczą, żalem i smutkiem. Niepotrzebnie. Miłość jest tuż tuż, może nawet czai się za rogiem. Miej oczy szeroko otwarte, bo zdarza się, że nie dostrzegamy tego, co bliskie i mierzymy do tego, co odległe i niemożliwe. [ yezoo ]

 niesmialaa dziękuję :  teksty yezoo dodał komentarz: @niesmialaa dziękuję :) do wpisu 11 maja 2016
Gdybym kochała tak  jak się zarzekałam to nigdy nie pomyślałabym o kimś innym  prawda?

estate dodano: 7 maja 2016

Gdybym kochała tak, jak się zarzekałam to nigdy nie pomyślałabym o kimś innym, prawda?

Każdy ma swoje lekarstwo na złamane serce. Płaczą cały dniami  wpadają w wir pracy bądź szkoły  wymyślają sobie milion zadań w ciągu dnia  imprezują i piją ile wlezie  liczą na wsparcie od przyjaciół i rodziny i najgorsza grupa ludzi  która szuka pocieszenia w innych. Są to istoty pozbawione wszelkich uczuć  które nigdy tak naprawdę nie kochały i nigdy nie dostały po dupsku od losu. Nic tak nie sprawia im satysfakcji  jak ból drugiej osoby. Ale nie martwcie się  nic nie zostanie im dłużne. Któregoś dnia  gdy ujrzy swoją ukochaną osobę w objęciach kogoś innego to jego cały świat rozpadnie się w drobny mak.. Nagle zrozumie  jak bardzo ją skrzywdził i nie zniesie tego  że on nie potrafił jej uszczęśliwić. Wtedy los kopnie go w dupę podwójnie  a nawet potrójnie. Warto pomęczyć się ze złamanym sercem  by móc od nowa zacząć z czystą kartą. Karma bywa dobra  ale czasami też okrutna.

estate dodano: 3 maja 2016

Każdy ma swoje lekarstwo na złamane serce. Płaczą cały dniami, wpadają w wir pracy bądź szkoły, wymyślają sobie milion zadań w ciągu dnia, imprezują i piją ile wlezie, liczą na wsparcie od przyjaciół i rodziny i najgorsza grupa ludzi, która szuka pocieszenia w innych. Są to istoty pozbawione wszelkich uczuć, które nigdy tak naprawdę nie kochały i nigdy nie dostały po dupsku od losu. Nic tak nie sprawia im satysfakcji, jak ból drugiej osoby. Ale nie martwcie się, nic nie zostanie im dłużne. Któregoś dnia, gdy ujrzy swoją ukochaną osobę w objęciach kogoś innego to jego cały świat rozpadnie się w drobny mak.. Nagle zrozumie, jak bardzo ją skrzywdził i nie zniesie tego, że on nie potrafił jej uszczęśliwić. Wtedy los kopnie go w dupę podwójnie, a nawet potrójnie. Warto pomęczyć się ze złamanym sercem, by móc od nowa zacząć z czystą kartą. Karma bywa dobra, ale czasami też okrutna.

To  że nie wyszło  wcale nie oznacza  że zawalił się świat. Niebo wcale nie runęło ci na głowę. Ubzdurałaś sobie jakąś depresję i teraz w tym wszystkim tkwisz. Sama  bo nikogo do siebie nie dopuszczasz. Odsłoń żaluzje i otwórz okno. Nic się nie zmieniło  no może poza tą delikatną burzą  która przeszła w twojej głowie i trochę poprzestawiała. Napraw to  co zepsute  wyrzuć śmieci z głowy i więcej nie upadaj. Nie wolno ci.   yezoo

yezoo dodano: 28 kwietnia 2016

To, że nie wyszło, wcale nie oznacza, że zawalił się świat. Niebo wcale nie runęło ci na głowę. Ubzdurałaś sobie jakąś depresję i teraz w tym wszystkim tkwisz. Sama, bo nikogo do siebie nie dopuszczasz. Odsłoń żaluzje i otwórz okno. Nic się nie zmieniło, no może poza tą delikatną burzą, która przeszła w twojej głowie i trochę poprzestawiała. Napraw to, co zepsute, wyrzuć śmieci z głowy i więcej nie upadaj. Nie wolno ci. [ yezoo ]

2. Nieważne czy z kimś  czy też sama  ale najważniejsze jest to  że nie musisz uciekać przed przeszłością  tylko spokojnie spacerujesz z teraźniejszością i niszczysz wszelkie przeszkody  które pojawiają się na drodze. Nie poddajesz się  idziesz z podniesioną głową  z paroma doświadczeniami więcej na koncie i gotowa na nowe wspomnienia. Interesuje Cię tylko to  co jest teraz  reszta nie liczy się.

estate dodano: 28 kwietnia 2016

2. Nieważne czy z kimś, czy też sama, ale najważniejsze jest to, że nie musisz uciekać przed przeszłością, tylko spokojnie spacerujesz z teraźniejszością i niszczysz wszelkie przeszkody, które pojawiają się na drodze. Nie poddajesz się, idziesz z podniesioną głową, z paroma doświadczeniami więcej na koncie i gotowa na nowe wspomnienia. Interesuje Cię tylko to, co jest teraz, reszta nie liczy się.

1. Rozstanie mogę porównać do żałoby. Ktoś odchodzi z Twojego życia na zawsze  ale nie z tego świata. Zostawia Cię i musisz radzić sobie sama  bez niego. Na początku czujesz się  jakby Twoje życie całkowicie straciło barwy. Zastanawiasz się  jaki jest sens istnienia  gdy nie masz dla kogo żyć. Słyszysz milony pytań znajomych  ale odpowiedzi nie potrafisz z siebie wydobyć. Przychodzi moment  że zaczynasz się uśmiechać  ale masz o to do siebie pretensje.  Hej  jak możesz tu się uśmiechać  gdy jego juz nie ma? Co on by na to wszystko powiedział?!  Płaczesz  uśmiechasz się i tak na zmianę. Wszystkie rozrywki odrzucasz na boczny plan. Tylko zastanawiasz się  aż wkońcu w Twoim życiu zacznie się układać. Ten moment przychodzi tak niespodziewanie  że sama w to nie wierzysz. Przeszłość Cię nie obchodzi  została zamknięta. Żyjesz mniej więcej tak  jak wcześniej  trochę poraniona  ale wciąż żywa. Wierzysz  że definicja szczęścia dotyczy Ciebie tak samo  jak innych dookoła i dążysz do tego stanu.

estate dodano: 28 kwietnia 2016

1. Rozstanie mogę porównać do żałoby. Ktoś odchodzi z Twojego życia na zawsze, ale nie z tego świata. Zostawia Cię i musisz radzić sobie sama, bez niego. Na początku czujesz się, jakby Twoje życie całkowicie straciło barwy. Zastanawiasz się, jaki jest sens istnienia, gdy nie masz dla kogo żyć. Słyszysz milony pytań znajomych, ale odpowiedzi nie potrafisz z siebie wydobyć. Przychodzi moment, że zaczynasz się uśmiechać, ale masz o to do siebie pretensje. "Hej, jak możesz tu się uśmiechać, gdy jego juz nie ma? Co on by na to wszystko powiedział?!" Płaczesz, uśmiechasz się i tak na zmianę. Wszystkie rozrywki odrzucasz na boczny plan. Tylko zastanawiasz się, aż wkońcu w Twoim życiu zacznie się układać. Ten moment przychodzi tak niespodziewanie, że sama w to nie wierzysz. Przeszłość Cię nie obchodzi, została zamknięta. Żyjesz mniej więcej tak, jak wcześniej, trochę poraniona, ale wciąż żywa. Wierzysz, że definicja szczęścia dotyczy Ciebie tak samo, jak innych dookoła i dążysz do tego stanu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć