 |
|
Czasem życie się sypie, po całości, po kolei co dzień dochodzi kłopotów żyjesz sam w beznadziei / Kali
|
|
 |
|
Kolo daję rap, z myślami się nie biję. Nie zobaczysz mnie w TV z wypomadowanym ryjem. / Pih
|
|
 |
|
Wewnętrzny głos wciąż pcha nas tam. Gdzieś poza horyzontu linię, poza życia plan. Idziemy tam, gdzie prowadzi nas czas. Ręce w niebo wznoszę aby dotknąć gwiazd. / PMM
|
|
 |
|
Zanim zginę chcę czuć, że żyję. W twarz pluć debilom ! / Pezet
|
|
 |
|
Kiedy sobie wyobrażam, że miało by Was nie być, szczerze? Nie miałbym po co żyć, nie miałbym dokąd iść.. Cały mój świat, wszystko, co mam.. To Wy ! / WZR
|
|
 |
|
To była śmierć jakich pełno, historia jakich mało. Teraz Ty już znasz tą jedną, na pewno. Co Ci to dało? Nic, a powinno. Postaw się na jego miejscu, poczuj tą pierdoloną bezsilność! / HuczuHucz
|
|
 |
|
ył kimś, kogo nikt nie był w stanie ujarzmić. był jak ogień - potrafił parzyć, i zadawać rany. jednocześnie potrafiąc być również jak woda - łagodzić ból, i działać jak zimny, uświadamiajacy prysznic. był wolnym człowiekiem - kochał naturę, i piękno zachodów słońca. tkwiło w nim mnóstwo żywiołów, a najbardziej intensywnym był Jego charakter - tak bardzo zagadkowy, tajemniczy i pełen czegoś, czego nigdy nie byłam w stanie zrozumieć. był pełen pytań - mógł je zadawać godzinami. kochał oglądać - potrafił cały dzień wpatrywać się w moje oczy, i ciągle powtarzając, że za każdym razem mają inny kolor. codziennie odkrywałam w Nim coś nowego - coś, co sprawiało, że był coraz bardziej fascynujący. aż w końcu odkryłam serce - które tak bardzo kochało inną. / veriolla
|
|
 |
|
jesteś dla mnie nie tyle nikim co nawet i NICZYM / nacpanaaa
|
|
 |
|
co zrobisz, jeśli powiem, że tęsknię?
|
|
 |
|
bez skrupułów ranił każdą strefę mojej psychiki, przytłaczał moje serce swoją nienawiścią względem świata, nie szanował mojej indywidualności, zaprzepaścił oryginalność, na moment zrobił ze mnie naiwną,zapłakaną dziewczynkę, tylko po to by po chwili wskrzesić we mnie sukę bez uczuć, zdolną do zadawania ogromnego bólu. / nerv
|
|
 |
|
nie wiem co to jest szczęście, dawno zapomniałem jego smak.
|
|
 |
|
najgorsza jest świadomość, że mogłeś być mój chociaż na chwilę
|
|
|
|