głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika gofackyourself

wywiało mnie z Polski  na całkiem inny kontynent. w mgnieniu oka opuściłam przyjaciół  ławki i ukochane bloki. wyjechałam  czując ogromny żal do samej siebie i jeszcze do paru osób. zrezygnowałam ze wszystkiego  tylko po to by udać się do zatłoczonego miasta  które w sumie tylko na obrazkach było tak piękne. uciekłam  odeszłam   nazywaj sobie to jak chcesz  ale jedno jest pewne:powroty. zawsze będę u wracać   do ludzi  których kocham  do klubów  w których kochałam tańczyć  na ławki  na których spędziłam setki godzin. i to wracanie jest magiczne   bo dzięki niemu uświadamiasz sobie  że są jeszcze ludzie  którzy cieszą się  gdy zobaczą Cię z walizką na lotnisku  i  że są miejsca  które zawsze pozostaną w Twoim sercu.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 22 lipca 2013

wywiało mnie z Polski, na całkiem inny kontynent. w mgnieniu oka opuściłam przyjaciół, ławki i ukochane bloki. wyjechałam, czując ogromny żal do samej siebie i jeszcze do paru osób. zrezygnowałam ze wszystkiego, tylko po to by udać się do zatłoczonego miasta, które w sumie tylko na obrazkach było tak piękne. uciekłam, odeszłam - nazywaj sobie to jak chcesz, ale jedno jest pewne:powroty. zawsze będę u wracać - do ludzi, których kocham, do klubów, w których kochałam tańczyć, na ławki, na których spędziłam setki godzin. i to wracanie jest magiczne - bo dzięki niemu uświadamiasz sobie, że są jeszcze ludzie, którzy cieszą się, gdy zobaczą Cię z walizką na lotnisku, i, że są miejsca, które zawsze pozostaną w Twoim sercu. || kissmyshoes

...i robisz mi codziennie taką pyszną kawę. i biegasz ze mną  gdy o to poproszę. i pożyczasz mi swoją ogromną bluzę. i bez żadnych zahamowań dajesz mi kluczyki od swojego auta. i tańczysz dla mnie  gdy jestem smutna. i przytulasz  gdy się obrażę. i zacząłeś jeść ze mną słodycze  bo wiesz  że chcę przytyć. i grasz ze mną na xboxie. i malujesz mi paznokcie. i całujesz mnie z tym swoim słodkim uśmiechem na ustach. i obrażasz się na mnie na dwie minuty. i dzielisz ze mną łóżko. i oddajesz mi za każdym razem swój ulubiony kubek. i uczysz się dla mnie polskiego. i nie oglądasz się dla mnie za innymi tyłkami. i prawie codziennie masz na sobie bluzę  którą Ci kupiłam. i jesteś   tutaj  przy mnie. i to jest najważniejsze.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 21 lipca 2013

...i robisz mi codziennie taką pyszną kawę. i biegasz ze mną, gdy o to poproszę. i pożyczasz mi swoją ogromną bluzę. i bez żadnych zahamowań dajesz mi kluczyki od swojego auta. i tańczysz dla mnie, gdy jestem smutna. i przytulasz, gdy się obrażę. i zacząłeś jeść ze mną słodycze, bo wiesz, że chcę przytyć. i grasz ze mną na xboxie. i malujesz mi paznokcie. i całujesz mnie z tym swoim słodkim uśmiechem na ustach. i obrażasz się na mnie na dwie minuty. i dzielisz ze mną łóżko. i oddajesz mi za każdym razem swój ulubiony kubek. i uczysz się dla mnie polskiego. i nie oglądasz się dla mnie za innymi tyłkami. i prawie codziennie masz na sobie bluzę, którą Ci kupiłam. i jesteś - tutaj, przy mnie. i to jest najważniejsze. || kissmyshoes

 nie wiem czy dobrze robię  powiedziałam spuszczając wzrok. nie rozumiem?  Mateusz poprosił o wyjaśnienie. boję się  że wpakuję się w coś z czego później nie będzie powrotu że znowu zacznę pakować się w kłopoty że sobie nie poradzę...   odpowiedziałam robiąc się coraz bardzoej smutna.  i wiem  że jesteś zły bo tego nie popierasz   dodałam.podszedł do mnie siadł obok i przytulając dodał:  dziewczyno wybierz to co podpowiada Ci serce nawet jeśli postąpisz źle ja jestem zawsze obok.i nie ważne co myślę... ja tu po prostu będę  złapię Cię za szmaty w odpowienim momencie potrząsnę Tobą  a nawet wlezę za Tobą w najgorsze bagno.. nie zostawię Cię samej... nigdy nie będziesz sama ze źle podjętą decyzją  zapamiętaj to . uśmiechnęłam się lekko mocno Go ściskając. na serio  nie potępiasz mnie za to?  zapytałam. głuptasie  nie ważne co ja myślę  i tak zawsze stanę po Twojej stronie  bo Cię kocham    powiedział  całując mnie w czoło  i pstrykając w nos.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 19 lipca 2013

"nie wiem czy dobrze robię"-powiedziałam,spuszczając wzrok."nie rozumiem?"-Mateusz poprosił o wyjaśnienie."boję się, że wpakuję się w coś z czego później nie będzie powrotu,że znowu zacznę pakować się w kłopoty,że sobie nie poradzę..."- odpowiedziałam,robiąc się coraz bardzoej smutna. "i wiem, że jesteś zły,bo tego nie popierasz"- dodałam.podszedł do mnie,siadł obok,i przytulając dodał: "dziewczyno,wybierz to co podpowiada Ci serce,nawet jeśli postąpisz źle,ja jestem zawsze obok.i nie ważne co myślę... ja tu po prostu będę, złapię Cię za szmaty w odpowienim momencie,potrząsnę Tobą, a nawet wlezę za Tobą w najgorsze bagno.. nie zostawię Cię samej... nigdy nie będziesz sama ze źle podjętą decyzją, zapamiętaj to". uśmiechnęłam się lekko,mocno Go ściskając."na serio, nie potępiasz mnie za to?"-zapytałam."głuptasie, nie ważne co ja myślę, i tak zawsze stanę po Twojej stronie, bo Cię kocham" - powiedział, całując mnie w czoło, i pstrykając w nos. || kissmyshoes

wchodzisz do klubu w czarnej sukience i czerwonych szpilach. idziesz  i czujesz na sobie wzrok   zarówno facetów jak i zazdrosnych lasek. uśmiechasz się  wchodząc na parkiet. do uszu dochodzi muzyka  i nagle Cię nie ma   tańczysz  widząc jak wszyscy pożerają Cię wzrokiem. jesteś bestią parkietu  diamentem w tym klubie  bo nawet nad ranem świecisz tak samo  jak po wyjściu z łazienki. jesteś tą lepszą  tą seksowniejszą  tą zmiatającą z powierzchni ziemi konkurencję. jesteś kotem  i lubisz to  jak każda kobieta.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 19 lipca 2013

wchodzisz do klubu w czarnej sukience i czerwonych szpilach. idziesz, i czujesz na sobie wzrok - zarówno facetów jak i zazdrosnych lasek. uśmiechasz się, wchodząc na parkiet. do uszu dochodzi muzyka, i nagle Cię nie ma - tańczysz, widząc jak wszyscy pożerają Cię wzrokiem. jesteś bestią parkietu, diamentem w tym klubie, bo nawet nad ranem świecisz tak samo, jak po wyjściu z łazienki. jesteś tą lepszą, tą seksowniejszą, tą zmiatającą z powierzchni ziemi konkurencję. jesteś kotem, i lubisz to, jak każda kobieta. || kissmyshoes

nigdy nie byłam dobra w związkach. nie jestem w stanie dopasować się do Ciebie tak idealnie jak druga połówka. ja mam dość często za mocno wyjebane  ja jestem czasem za bardzo agresywna  ja czasami za bardzo krzyczę. taka już jestem   dziwna  i nie od ogarnęcia. ale przecież taką mnie chciałeś   w rozczochranych włosach  tańczącą w deszczu  z wiecznym wkurwieniem na twarzy. ja Ci mówię   ze mną nie będzie łatwo  a jedyne co mogę Ci obiecać jest to  że jeśli już będę Cię kochać   to całym swoim malutkim chorym sercem.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 19 lipca 2013

nigdy nie byłam dobra w związkach. nie jestem w stanie dopasować się do Ciebie tak idealnie jak druga połówka. ja mam dość często za mocno wyjebane, ja jestem czasem za bardzo agresywna, ja czasami za bardzo krzyczę. taka już jestem - dziwna, i nie od ogarnęcia. ale przecież taką mnie chciałeś - w rozczochranych włosach, tańczącą w deszczu, z wiecznym wkurwieniem na twarzy. ja Ci mówię - ze mną nie będzie łatwo, a jedyne co mogę Ci obiecać jest to, że jeśli już będę Cię kochać - to całym swoim malutkim,chorym sercem. || kissmyshoes

http:  ask.fm kissmyshoesyo

kissmyshoes dodano: 19 lipca 2013

powoli zaczynam się tutaj zadomawiać. uświadomiłam sobie  że nawet potrafię tęsknić   za tym ogromem ludzi  którzy mijają mnie każdego ranka na ulicach manhattanu  za ludźmi z baru  któych zaczynam uwielbiam  za bronx'em  i tutejszą kawą. to miejsce staje się moim drugim domem  moim drugim  osiedlem   które znam od małego  i do którego zawsze chciałam wracać.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 19 lipca 2013

powoli zaczynam się tutaj zadomawiać. uświadomiłam sobie, że nawet potrafię tęsknić - za tym ogromem ludzi, którzy mijają mnie każdego ranka na ulicach manhattanu, za ludźmi z baru, któych zaczynam uwielbiam, za bronx'em, i tutejszą kawą. to miejsce staje się moim drugim domem, moim drugim "osiedlem", które znam od małego, i do którego zawsze chciałam wracać. || kissmyshoes

jestem na rozstaju dróg. mam przed sobą rozwidlenie  zero znaków ostrzegawczych  i tak ogromną presję. tkwię w czymś  co jest jednym wielkim znakiem zapytania   bo w jednej sekundzie  albo maksymalnie mnie uszczęśliwi  albo zniszczy do reszy. czuję się jak dziecko  które boi się ognia. przeraża mnie ogromna presja  i świadomość  że przecież w końcu muszę coś wybrać   bo nie mogę się poddać  bo zawsze uczono mnie walki o szczęście.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 19 lipca 2013

jestem na rozstaju dróg. mam przed sobą rozwidlenie, zero znaków ostrzegawczych, i tak ogromną presję. tkwię w czymś, co jest jednym wielkim znakiem zapytania - bo w jednej sekundzie, albo maksymalnie mnie uszczęśliwi, albo zniszczy do reszy. czuję się jak dziecko, które boi się ognia. przeraża mnie ogromna presja, i świadomość, że przecież w końcu muszę coś wybrać - bo nie mogę się poddać, bo zawsze uczono mnie walki o szczęście. || kissmyshoes

taniec? to nie tylko cudowne chwile  podczas których zapominasz o wszystkim. tutaj taniec to rywalizacja. setki kontuzji  i litry wylanego potu. to pięcie się w górę po trupach. to obowiązek posiadania ogromnej pewności siebie  która   jako jedyna   pozwala przetrwać Ci pośród tych wszystkich ludzi  którzy chcą Ci dokopać. taniec to ból  łzy i zmęczenie   ale też satysfakcja  bo nic nie odbierze Ci uśmiech  który towarzyszy Ci po sześciu godzinach treningu  po których dowiadujesz się o bólu mięśni  o których istnieniu nigdy nie miałaś pojęcia.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 19 lipca 2013

taniec? to nie tylko cudowne chwile, podczas których zapominasz o wszystkim. tutaj taniec to rywalizacja. setki kontuzji, i litry wylanego potu. to pięcie się w górę po trupach. to obowiązek posiadania ogromnej pewności siebie, która - jako jedyna - pozwala przetrwać Ci pośród tych wszystkich ludzi, którzy chcą Ci dokopać. taniec to ból, łzy i zmęczenie - ale też satysfakcja, bo nic nie odbierze Ci uśmiech, który towarzyszy Ci po sześciu godzinach treningu, po których dowiadujesz się o bólu mięśni, o których istnieniu nigdy nie miałaś pojęcia. || kissmyshoes

setki razy sprawiałam  że na Twojej twarzy pojawiało się wkurwienie  smutek  a nawet zażenowanie. tak wiele razy nie mówiłam tego  co chciałes usłyszeć. tak bardzo Cię zawodziłam  gdy chwilę po obietnicy  łamałam ją. robiłam w życiu wiele złych rzeczy   a Ty? Ty byłeś w stanie to wszystko znieść. nawet po najgorszej kłótni  stawałeś za mną murem. podnosiłeś mnie z dna  gdy sama nie byłam w stanie wydobyć się na powierzchnię. czasami nawet jeszcze z resztkami wkurwienia na twarzy  mocno mnie przytulałeś. byłeś zawsze obok mnie   co by się nie działo  i gdzie by się to nie działo. jesteś najlepszym przyjacielem pod słońcem  najtrwalszym filarem mojego życia  i najcudowniejszym człowiekiem  jakiego mógł podarować mi Bóg. dziękuję.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 19 lipca 2013

setki razy sprawiałam, że na Twojej twarzy pojawiało się wkurwienie, smutek, a nawet zażenowanie. tak wiele razy nie mówiłam tego, co chciałes usłyszeć. tak bardzo Cię zawodziłam, gdy chwilę po obietnicy, łamałam ją. robiłam w życiu wiele złych rzeczy - a Ty? Ty byłeś w stanie to wszystko znieść. nawet po najgorszej kłótni, stawałeś za mną murem. podnosiłeś mnie z dna, gdy sama nie byłam w stanie wydobyć się na powierzchnię. czasami nawet jeszcze z resztkami wkurwienia na twarzy, mocno mnie przytulałeś. byłeś zawsze obok mnie - co by się nie działo, i gdzie by się to nie działo. jesteś najlepszym przyjacielem pod słońcem, najtrwalszym filarem mojego życia, i najcudowniejszym człowiekiem, jakiego mógł podarować mi Bóg. dziękuję. || kissmyshoes

Nie wyobrażam sobie życia  gdyby miało cię tutaj nie być   pamiętasz to jeszcze? Pamiętasz wspólne poranki i uśmiechy  które mówiły więcej niż słowa  bo w tamtych chwilach były one zbędne? Spojrzenia  które pieściły czulej niż dłonie. Obietnice złożone ustami na mojej szyi. Pamiętasz splecione ręce  które nigdy nie chciały się rozłączyć? Albo nasze przejażdżki po nieznanych miastach  bo akurat tam zatrzymał się mój palec na mapie? Pamiętasz naszą kłódkę na moście w Paryżu i zapieczętowanie miłości pocałunkiem przepełnionym uczuciem  które było tak prawdziwe  że aż bolało? Pamiętasz wspólne noce  gdy obserwowaliśmy gwiazdy  starając się zrozumieć ich położenie? Albo gdy zwiedzaliśmy miasta o świcie  bo miały w sobie magię  której nikt inny nie był w stanie dostrzec? Pamiętasz smak moich ust i ciepło przytulanego ciała? Pamiętasz mnie jeszcze?   yezoo

yezoo dodano: 18 lipca 2013

Nie wyobrażam sobie życia, gdyby miało cię tutaj nie być - pamiętasz to jeszcze? Pamiętasz wspólne poranki i uśmiechy, które mówiły więcej niż słowa, bo w tamtych chwilach były one zbędne? Spojrzenia, które pieściły czulej niż dłonie. Obietnice złożone ustami na mojej szyi. Pamiętasz splecione ręce, które nigdy nie chciały się rozłączyć? Albo nasze przejażdżki po nieznanych miastach, bo akurat tam zatrzymał się mój palec na mapie? Pamiętasz naszą kłódkę na moście w Paryżu i zapieczętowanie miłości pocałunkiem przepełnionym uczuciem, które było tak prawdziwe, że aż bolało? Pamiętasz wspólne noce, gdy obserwowaliśmy gwiazdy, starając się zrozumieć ich położenie? Albo gdy zwiedzaliśmy miasta o świcie, bo miały w sobie magię, której nikt inny nie był w stanie dostrzec? Pamiętasz smak moich ust i ciepło przytulanego ciała? Pamiętasz mnie jeszcze? [ yezoo ]

http:  ask.fm problematycznie    zapraszam

yezoo dodano: 17 lipca 2013

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć