 |
Jego oczy , jego bluza, jego mina gdy mnie widzi, jego głos wyłapywany z tłumu, jego zapach, jego uśmiech, jego urok i ja miotająca się pomiędzy strachem przed odrzuceniem a wizją bajecznego szczęścia.
|
|
 |
coś uwiera mnie w serduszko, trochę jakby kuje. dziś spotkałam mojego wroga. Amor.. zabiję skurwysyna, jeżeli on ma cokolwiek z tym wspólnego. nie ma co robić z tymi strzałami?! | gazowana
|
|
 |
Żyję cicho krwawiąc. / Sala Samobójców
|
|
 |
Świat zamknięty, rany otwarte. / Sala Samobójców.
|
|
 |
Najgorsza jest ta bezradność. Ta chrzaniona świadomość, że już nic nie możesz zrobić. Jak bardzo byś nie chciał i tak nic nie możesz zmienić. / magdalenowaa ♥
|
|
 |
Mam do siebie ogromny żal, że komukolwiek zaufałam. Popełniłam wielki błąd. / magdalenowaa ♥
|
|
 |
Potrzebuję osoby, która teraz mi pomoże. Potrzebuję osoby, która mnie wesprze i pomoże wstać, która wyciągnie mnie z tego bagna. Potrzebuję kogokolwiek kto da mi nadzieję na nowe, lepsze jutro. Nie ważne czy to będzie koleżanka, kolega, znajomy, rodzic, siostra, ktoś obcy czy nauczyciel. Chciałabym, żeby po prostu ktoś taki był. / magdalenowaa ♥
|
|
 |
dajcie znieczulenie na złamane serce! | gazowana
|
|
 |
` . piątek ? : D maaaaaamo , idę na dwór . : p
|
|
 |
` . - jest mi smutno. na razie o nic nie pytał, tylko mocno mnie przytulił. wybuchłam spazmatycznym płaczem. krztusiłam się, połykając słone łzy. dopiero gdy uspokoiłam się odrobinkę zapytał - coś sie stało ? mogę Ci pomóc, Kochanie? wtedy ja zaczęłam wyrzucać mu z kieszeni na stół wszystkie moje problemy. ojca alkoholika, rodziców przed rozwodem, młodszego, nieznośnego, jęczącego brata, a on zrozumiał wszystko, obejmował mnie mocno cały czas, nie opuścił mnie na krok, dopóki nie uwierzył, że nic sobie nie zrobię. chyba naprawdę mnie pokochał, i to jak nikt inny wcześniej. / blondziiia
|
|
 |
` . namaluj sobie na stopach penisa . będziesz chodzącym chujem . / blondziiia
|
|
|
|