|
może powinienem przerwać ten wątek, mam olać tęsknotę, czy olać rozsądek?
|
|
|
znów nie śpię, bo z Tobą piszę, jak nie piszę to też nie śpię bo albo o Tobie myślę albo widzę Ciebie we śnie, wiem, że się stęskniłaś ja też się stęskniłem jak Ty i dalej chyba tęsknie kiedy nie gadamy dwa dni..
|
|
|
chciałbym powiedzieć Ci tyle ile sama byś chciała usłyszeć i będę kłamać byś zrozumiała różnicę
|
|
|
i znikną z pamięci te złe chwile i lęk odejdzie z nimi dając Ci siłę i ból minie, niosąc radość w zamian.. wybacz kochana, że nie umiem kłamać
|
|
|
czas pokaże jak będzie, chciałbym z Tobą spróbować, widzę coś w Twoich oczach, Ty głęboko w moje popatrz
|
|
|
wyrzuć to z siebie, pierdol konsekwencje co zrobią, powiedzą - niech krzyczą, odpalam kiepa, odpalam blanta - pozwala mi sobie znów na chwilę wysiąść
|
|
|
on chce być z nią, a ona z nim, żyją a nie mogą bez siebie żyć
|
|
|
jestem zły i jestem niezły w tym, nawet cierpkie ciężkie łzy wywołam u Ciebie i Cię zostawię z tym
|
|
|
mógłbym z Tobą spróbować, widzę coś w Twoich oczach, to przyciąga jak magnes, można się zakochać.
|
|
|
chciałbym też usłyszeć Twój głos, prawie zapomniałem jak brzmi, chociaż prawdę mówiąc nie wiedziałbym co powiedzieć mam Ci
|
|
|
nie owijam w bawełnę, chciałbym być Twoim kumplem - może zaiskrzy później i przez życie z Tobą pójdę?
|
|
|
noce są długie, a za dnia liczę, że Cię gdzieś spotkam, nie zawahałbym się podejść, czekam na taki spontan
|
|
|
|