 |
zwykle szukam odskoczni w cieple Twoich rąk
|
|
 |
Nie potrafisz mnie zrozumieć już,
nie wiesz co czuje, spójrz, w moje oczy
idź już, zanim wyplujesz moje imię,
|
|
 |
mogę pokazać Ci ból, lecz nie obojętność
|
|
 |
nie będziesz wiedział o czym mówię dopóki nie spróbujesz. nie poczujesz tego dreszczyku emocji przy każdym ruchu źrenic. w sumie mozesz przestać to czytać jeśli nie jarasz tego regularnie. nakręca mnie to i z każdym kolejnym chce więcej. nie kontroluje tego, to zawładnęło wszystkim. uzależniłam się. w sumie fajne uczucie, polecam. ćpam miłość./mzcs
|
|
 |
pomagała..zawsze była morfiną dającą ukojenie. uodporniłam sie ? czasem ból jest zbyt silny i dotychczasowe środki są bezużyteczne. widzisz do czego doszło ? Nie pomaga mi to co tak kochałam, ten jedyny sposób-muzyka./mzcs
|
|
 |
tak łatwo rozczarować sie kimś bliskim. tak łatwo być powodem rozczarowania.
|
|
 |
czy to czuje sie zawsze? czy tylko czasem, jak nie możesz uwierzyć, że jest aż tak kochany?
|
|
 |
chyba wystarczy tylko obecność. nic wiecej, tylko obecność
|
|
 |
przeraża mnie Twój ból. nie mój, ja wierze, że dam sobie jakoś radę...
|
|
 |
|
Bo może znaczysz dla mnie więcej niż sam wiesz. Bo może pragnę Cię bardziej, niż ktokolwiek kiedyś Cię pragnął.
|
|
 |
czyj świat sie konczy, gdy ty nagle postanawiasz umrzeć?
|
|
|
|