głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika glupio_zakrecona

Prawda jest taka  że czasami brakuje mi Ciebie tak bardzo  że ledwo mogę to znieść .

sickofyou dodano: 9 kwietnia 2011

Prawda jest taka, że czasami brakuje mi Ciebie tak bardzo, że ledwo mogę to znieść .

Choćbyś Sensu Nie Czuł Musisz Iść Człowieku

sickofyou dodano: 9 kwietnia 2011

Choćbyś Sensu Nie Czuł Musisz Iść Człowieku;]

Bądź moim bohaterem. ♥!

sickofyou dodano: 9 kwietnia 2011

Bądź moim bohaterem. ♥!

Czasami nie mam do cholery pojęcia po co znowu wykręcam jego numer i znowu i znowu. Chociaż i tak wiem że nie odbierze.♥

sickofyou dodano: 9 kwietnia 2011

Czasami nie mam do cholery pojęcia po co znowu wykręcam jego numer i znowu i znowu. Chociaż i tak wiem że nie odbierze.♥

Nigdy w życiu nie chciałabym mieć sytuacji  kiedy będę w stanie pójść za kimś w ogień  a ten ktoś będzie miał na to wyjebane. ♥

sickofyou dodano: 9 kwietnia 2011

Nigdy w życiu nie chciałabym mieć sytuacji, kiedy będę w stanie pójść za kimś w ogień, a ten ktoś będzie miał na to wyjebane. ♥

Abstrakcyjne słowa  które stają mi w gardle  a trudność ich wymowy jest wręcz absurdalna. usta drżą mi jak nigdy wcześniej  a Ty stoisz przede mną z litością w tęczówkach  pytając czy dobrze się czuję. świetnie  pomimo serca walącego jak wirująca pralka i faktu  że robię z siebie skończoną idiotkę  to świetnie   pomyślałam.

sickofyou dodano: 9 kwietnia 2011

Abstrakcyjne słowa, które stają mi w gardle, a trudność ich wymowy jest wręcz absurdalna. usta drżą mi jak nigdy wcześniej, a Ty stoisz przede mną z litością w tęczówkach, pytając czy dobrze się czuję. świetnie, pomimo serca walącego jak wirująca pralka i faktu, że robię z siebie skończoną idiotkę, to świetnie - pomyślałam.

Pokłócona z przyjaciółką  zawsze miała nie najlepszy humor. smutna i zła biegła ze sklepu  kiedy nagle na kogoś wpadła. chciała przeprosić i uciec jak najdalej  ale wysypały się jej pomarańcze. kiedy je zbierała  ktoś schylił się i zaczął jej pomagać. dopiero teraz mu się przyjrzała. brązowe  ciemne oczy  brunet  z tajemniczym uśmiechem. inny niż wszyscy  ten ideał. była tego pewna  czuła to. serce waliło jej w piersiach jak oszalałe  pomyślała nawet  że zaraz dostanie zawału. uśmiechnęła się do niego  a on odwdzięczył się tym samym. nagle usłyszała znajomy dźwięk  a obraz gdzieś znikł. teraz siedziała na łóżku  obok swojego misia z dzwoniącym coraz głośniej budzikiem. przygnębiona  postanowiła nie przejmować się snem i żyć dalej. z nadzieją  że kiedyś zakocha się szczęśliwie

sickofyou dodano: 9 kwietnia 2011

Pokłócona z przyjaciółką, zawsze miała nie najlepszy humor. smutna i zła biegła ze sklepu, kiedy nagle na kogoś wpadła. chciała przeprosić i uciec jak najdalej, ale wysypały się jej pomarańcze. kiedy je zbierała, ktoś schylił się i zaczął jej pomagać. dopiero teraz mu się przyjrzała. brązowe, ciemne oczy, brunet, z tajemniczym uśmiechem. inny niż wszyscy, ten ideał. była tego pewna, czuła to. serce waliło jej w piersiach jak oszalałe, pomyślała nawet, że zaraz dostanie zawału. uśmiechnęła się do niego, a on odwdzięczył się tym samym. nagle usłyszała znajomy dźwięk, a obraz gdzieś znikł. teraz siedziała na łóżku, obok swojego misia z dzwoniącym coraz głośniej budzikiem. przygnębiona, postanowiła nie przejmować się snem i żyć dalej. z nadzieją, że kiedyś zakocha się szczęśliwie

Kiedy będziesz leżał wśród rosy w trawie  pomyślisz o mnie. Ja z tobą kiedyś też tam siedziałam. Opowiadałam głupoty  a ty się ze mnie nabijałeś. Mówiłeś  że jestem głupia  ale tak naprawdę w to nie wierzyłeś. Byłeś szczęśliwy. Że jestem głupia  pomyślałeś dopiero  kiedy wyznałam Ci miłość. Stwierdziłeś  że na mnie nie zasługujesz. Ale skoro spełnienie moich najskrytszych marzeń  słodki Ty  nie zasługujesz  to kto? Moje życie było wypełnione Tobą. Myślałam o Tobie tysiąc razy na dzień  za każdym mając na twarzy uśmiech nr 6   zarezerwowany dla Ciebie  Twój ulubiony. Żyłam od spotkania do spotkania  od rozmowy do rozmowy. Przy Tobie powietrze miało słodki zapach  a świat był różowy. Kiedy stwierdziłeś  że Ty nic... Mój świat zaczął się rozpadać. Rozmazany tusz na rzęsach   z każdym wspomnieniem. Aż w końcu wgl przestałam się malować. Byłeś na tyle bezczelny  że śniłeś mi się po nocach! Przez trzy miesiące próbowałam wyrzucić Cię z głowy. A kiedy myślałam  że się nie uda  pojawił się on.

sickofyou dodano: 9 kwietnia 2011

Kiedy będziesz leżał wśród rosy w trawie, pomyślisz o mnie. Ja z tobą kiedyś też tam siedziałam. Opowiadałam głupoty, a ty się ze mnie nabijałeś. Mówiłeś, że jestem głupia, ale tak naprawdę w to nie wierzyłeś. Byłeś szczęśliwy. Że jestem głupia, pomyślałeś dopiero, kiedy wyznałam Ci miłość. Stwierdziłeś, że na mnie nie zasługujesz. Ale skoro spełnienie moich najskrytszych marzeń, słodki Ty, nie zasługujesz, to kto? Moje życie było wypełnione Tobą. Myślałam o Tobie tysiąc razy na dzień, za każdym mając na twarzy uśmiech nr 6 - zarezerwowany dla Ciebie, Twój ulubiony. Żyłam od spotkania do spotkania, od rozmowy do rozmowy. Przy Tobie powietrze miało słodki zapach, a świat był różowy. Kiedy stwierdziłeś, że Ty nic... Mój świat zaczął się rozpadać. Rozmazany tusz na rzęsach - z każdym wspomnieniem. Aż w końcu wgl przestałam się malować. Byłeś na tyle bezczelny, że śniłeś mi się po nocach! Przez trzy miesiące próbowałam wyrzucić Cię z głowy. A kiedy myślałam, że się nie uda, pojawił się on.

Wytrzeszczyłam oczy  przecież minął już rok! Ma coś ze mnie...? Tak. Jedna ma podobnie zaokrąglony nos  druga podobny śmiech  trzecia nosi podobną biżuterię co Ty. Może podobnie sie ubiera  może podobnie kicha  może podobnie się na mnie drze. Tęsknię  rozumiesz...?Byłam w szoku  stałam osłupiała. Wariuje bez Ciebie... dodał.Niczego więcej nie potrzebowałam. Uczucie wróciło jak bumerang.

sickofyou dodano: 9 kwietnia 2011

Wytrzeszczyłam oczy, przecież minął już rok!-Ma coś ze mnie...?-Tak. Jedna ma podobnie zaokrąglony nos, druga podobny śmiech, trzecia nosi podobną biżuterię co Ty. Może podobnie sie ubiera, może podobnie kicha, może podobnie się na mnie drze. Tęsknię, rozumiesz...?Byłam w szoku, stałam osłupiała.-Wariuje bez Ciebie...-dodał.Niczego więcej nie potrzebowałam. Uczucie wróciło jak bumerang.

Skazałam zabrać ją z moich oczu  krzycząc  że zaraz nie wytrzymam. nie byłam w stanie patrzeć  na kogoś kto zabrał mi powód do uśmiechu. kogoś  dzięki komu miałam powód do codziennego oddychania. gdyby mnie wtedy  od niej nie odciągnęli ... stałaby się sprawiedliwość. odebrałabym jej życie. tak samo  jak ona odebrał je mnie.

sickofyou dodano: 9 kwietnia 2011

Skazałam zabrać ją z moich oczu, krzycząc, że zaraz nie wytrzymam. nie byłam w stanie patrzeć, na kogoś kto zabrał mi powód do uśmiechu. kogoś, dzięki komu miałam powód do codziennego oddychania. gdyby mnie wtedy, od niej nie odciągnęli ... stałaby się sprawiedliwość. odebrałabym jej życie. tak samo, jak ona odebrał je mnie.

Nienawidzę Cię za to  że gdy idziesz ze swoją dziewczyną za rękę czule ją obejmując  puszczasz do mnie oczko bądź zalotnie się uśmiechasz. nienawidzę Cię za to  że robisz mi tą chorą nadzieję  pobudzając moją naiwność nawet w tych najmniej odpowiednich momentach.

sickofyou dodano: 9 kwietnia 2011

Nienawidzę Cię za to, że gdy idziesz ze swoją dziewczyną za rękę czule ją obejmując, puszczasz do mnie oczko bądź zalotnie się uśmiechasz. nienawidzę Cię za to, że robisz mi tą chorą nadzieję, pobudzając moją naiwność nawet w tych najmniej odpowiednich momentach.

Jak była mała to miłość znaczyła dla mnie tyle  co gdzieś znaleziona stokrotka  która potem zwiędła  prawie nic. Miłość to była mama i tata  ken i barbie  książę i królewna. Kiedy ktoś się całował  robiłam śmieszną minkę  mówiłam  fuuj  i odwracałam głowę. Nie śniłam o niej  nawet nie myślałam. Nie chciałam  żeby jakiś chłopak mnie przytulał. Ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach... teraz wszystko się zmieniło. Kiedyś  nigdy nie oddałabym lizaka za spędzenie z Tobą czasu. Teraz  za 5 minut przy Tobie oddałabym cały świat. :

sickofyou dodano: 9 kwietnia 2011

Jak była mała to miłość znaczyła dla mnie tyle, co gdzieś znaleziona stokrotka, która potem zwiędła, prawie nic. Miłość to była mama i tata, ken i barbie, książę i królewna. Kiedy ktoś się całował, robiłam śmieszną minkę, mówiłam "fuuj" i odwracałam głowę. Nie śniłam o niej, nawet nie myślałam. Nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. Ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach... teraz wszystko się zmieniło. Kiedyś, nigdy nie oddałabym lizaka za spędzenie z Tobą czasu. Teraz, za 5 minut przy Tobie oddałabym cały świat. : )

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć