 |
przejrzałam większą część rozmów z tobą i doszłam do wniosku, że kurwa mać, byłam szczęśliwa.
|
|
 |
- miałaś nie palić.
- miałeś kochać na zawsze.
|
|
 |
wieczory, nie lubię wieczorów. zbyt wiele czasu na miliony pustych myśli.
|
|
 |
przepraszam, że byłam wredna, ale nie potrafię być miła kiedy jestem zazdrosna.
|
|
 |
związek z nim nie tylko nauczył mnie, że płacz po nocach w poduszkę nic nie daje. dotarło do mnie, że lepiej się nie przyzwyczajać, nie przywiązywać, nie zapamiętywać. najlepiej jest mieć na wszystko wyjebane, tak bardzo jak tylko jest to możliwe.
|
|
 |
za bardzo bolało ostatnim razem, aby zaryzykować ponownie.
|
|
 |
zakochałam się, w tym co nie powinnam.
|
|
 |
skoro masz wyjebane to nie zachowuj się tak, jakby ci zależało, do chuja.
|
|
 |
pozdrawiam następną naiwną, która się na ciebie natknie.
|
|
 |
ty nauczyłeś mnie kochać, potem pokazałeś, że nie warto.
|
|
 |
tak, tęsknię. tak, w chuj mocno.
|
|
 |
miłość na wieki? skarbie, wiek trwa sto lat, a nie trzy tygodnie.
|
|
|
|