 |
Ile dałabym za to, żeby chociaż raz ujrzeć jego uśmiech. Ten obiecany tylko mnie, zarezerwowany tylko dla mnie. Topić się w jego tęczówkach i smakować jego ust, które wypowiadają najważniejsze dla mnie słowa. Niby niewiele, a ja oddałabym za to wszystko.
|
|
 |
wspomnienia uświadamiają mi jak bardzo spieprzyłam rzeczywistość .
|
|
 |
Czas nie leczy ran. Tylko przyzwyczaja do bólu.
|
|
 |
Ostatnio wszystkie dni wyglądają jak piątek trzynastego.
|
|
 |
Myślę, że nie zauważyłbyś, że coś jest nie tak. Uwierz mi, żyję, funkcjonuję, uśmiecham się, wygłupiam, tylko wnętrze mam trochę poszarpane.
|
|
 |
Prosił bym została. Kurczowo trzymał dłoń zanosząc się płaczem błagał bym nie obchodziła. Wyrokiem pełnym smutku próbował wywrzeć na mnie współczucie. Łamiącym głosem przeklinał ten pełen bólu świat. Tłumaczył się cały czas zanosząc się płaczem. Po chwili patrząc na mnie ostatnio raz puścił dłoń pozwalając odejść. Odeszłam pozostawiając go samemu sobie tak jak on kiedyś mnie
|
|
 |
sentyment - najczęstsza przyczyna, przez która marnujemy szansę, na nowe szczęście.
|
|
 |
kiedyś było dobrze.. Kiedyś.
|
|
 |
Na zawsze oddany, wiem, opłacało się czekać. Tyle łez wylanych, to przez tą miłość do człowieka.
|
|
 |
Przywarli do siebie tak blisko, że nie było już miejsca na żadne uczucie....
|
|
 |
dziewczyno,pomyśl! to nie ma sensu. jest mnóstwo takich jak On - i nie mów mi , że nie - bo masz klapki na oczach. nie jeden koleś zrobiłby dla Ciebie tak wiele, a Ty jak głupia wpatrujesz się w postać tego sukinsyna, który ciągle Cię zawodzi. nie na Nim jednym kończy się świat - zrozum to w koncu
|
|
|
|