 |
teraz każde poszło w swoją stronę. żyjemy własnym życiem. wspólne problemy są nam obce. nie mówimy sobie dzień dobry i dobranoc. nie życzymy miłego dnia. czasem nasze spojrzenia się spotkają. czasem jakaś część nas przypomni sobie o drugiej osobie. czasem zatęsknimy.
|
|
 |
Wiesz kim jest przyjaciel . ? kimś kto potrafi wytrzymywać z Tobą 24 h a mimo to jest mu mało, ktoś kto wie o Tobie wszystko a mimo to siedzi obok i Cię kocha..ktoś kto jak zobaczy Cię z płaczem pierwsze słowa jakie powie to ' kogo mam zjechać ? ' ... ktoś kto o 3 rano podniesie słuchawkę i będzie słuchać jak przeklinasz cały świat i Ci przytakiwać.. to ktoś dzięki komu się żyje. *.*
|
|
 |
To nie jest tak, że ja będę zawsze, a Ty tylko wtedy jak Ci się chce.
|
|
 |
to uczucie, kiedy zdajesz sobie sprawę, że jest źle ale nie wiesz jak to naprawić...
|
|
 |
Jestem chyba jasnowidzem, bo już dawno wiedziałam że w chuj mnie zrani a i tak pakowałam się w ten związek.
|
|
 |
po co mówiłeś tamte słowa? uczyniły cię lepszym?
|
|
 |
gimnazjum - to tylko dziewięć liter, trzy lata nauki i milion wspomnień. to pierwsze poważne wagary, pierwsza fajka, pierwsze piwo, pierwsza wielka miłość, pierwsze wyzywanie rodziców, pierwsze mocne imprezy do rana. tak podsumowując gimnazjum to najlepszy okres życia nastolatków.
|
|
 |
W miarę czekania przestaje powoli zależeć. Coś w tym jest.
|
|
 |
|
lubie poprawiać komuś twarz łopatą.
|
|
 |
bo o niektórych ludzi trzeba walczyć, a o niektórych zapomnieć..
|
|
 |
Pisząc codziennie daty na marginesie zastanawiam się, czy którakolwiek może wiele znaczyć dla mnie w życiu.
|
|
 |
paradoksem jest to, że nikt nie chce cierpieć, nikt nie chce zaznawać bólu, płakać w poduszkę, wypuszczać z ust jęku, zagryzać warg przy wspominaniu, ale każdy chce gdzieś, podążając po ścieżce swojego życia, spotkać miłość.
|
|
|
|