 |
- Chcesz znać prawdę? - spytała, nie czekając na odpowiedź. - Usiłuję jakoś przetrwać dzień, zachowując dość siły, by stawić czoło następnemu.
|
|
 |
Wielu ludzi płacze wieczorami, intensywnie myśląc o tym co ich boli, co nie pozwala zasnąć. Płaczą bo myślą, że w ciemności nikt nie zobaczy ich łez.
|
|
 |
żałosne jest to, że pomimo tylu cierpień z Twojej strony, upokorzenia, łez i bólu, nie potrafię powiedzieć na Ciebie złego słowa.
|
|
 |
I mimo tych wszystkich problemów, które muszę sama ogarnąć a nie potrafię, stajesz nagle przed moimi oczami. Znów za Tobą tęsknię, tak cholernie mocno.
|
|
 |
brakuje mi tego .. brakuje mi tych rozmów, brakuje mi naszego głupiego gadania, brakuje mi Ciebie. rozumiesz?
|
|
 |
wiesz, najgorsze są sny. sny, w których jesteś Ty i jesteśmy tacy szczęśliwi. i śnię z uśmiechem na twarzy, a budząc się rano przypominam sobie, że to tylko podświadomość. a my.. nas już nie ma. /
|
|
 |
- Zamknij oczy i wyobraź sobie szczęście. co widzisz? - Ciebie.
|
|
 |
najtrudniejsze w samotności są wieczory, kiedy zdajesz sobie sprawę, że kolejny dzień tracisz, nie mając dla kogo go wykorzystać.
|
|
 |
często zastanawiam się nad tym jak bym się zachowała, gdybyś wrócił i prosił o powrót.
|
|
 |
Z góry na dół, jak z jedenastego piętra, ty znasz to uczucie pękniętego serca. - O.S.T.R ♥
|
|
 |
Kobiete stworzono z żebra mężczyzny.Nie ze stopy,by po niej deptano.Nie z głowy,by była mądrzejsza,ale z żebra które jest pod ramieniem,mającym ją chronić i jest blisko serca,by ją kochać.
|
|
 |
- Zamknij się.Noszę obcasy, dłuższe od twojego penisa. - Przecież Ty nie masz obcasów. - No właśnie.
|
|
|
|