 |
Powiedz, że mnie kochasz. Potem mogę zniknąć. [ disable ]
|
|
 |
mam ochotę zasnąć i sie nie obudzić , niech te problemy odejdą prosze!
|
|
 |
mam 127 powodów, by umrzeć, następne mi dołóż przy otwartej trumnie..|
basically
|
|
 |
WSZYSTKIEGO NAJLEPSIEJSZEGO PANOWIE ♥.
|
|
 |
Gdyby patrzę na nas z boku, widzę mężczyznę trzymającego w ramionach małego kotka, zbyt nieszczęśliwego żeby zapłakać
|
|
 |
Czy bycie dla kogoś lepszym niż jest sie w rzeczywistości to kwestia tego ze nam zależy czy udawanie kogoś kim sie nie jest?
|
|
 |
Stoczyłam się. Mocno stąpam nogami po samym dnie czując jak jego rozpacz wbija mi się w stopy. Każdy kamień, szkło, zardzewiały metal, ostry kawałek drewna raniący moje kolana po upadku przypominają mi dlaczego tu jestem. Zdarte łokcie, płynące czerwone po nadgarstkach potoki i czarne smugi na policzkach. Przepite oczy, w których popękały krwinki. Boję się... Panujący tu chłód i ciemność powodują, że zatracam się w tym wszystkim coraz bardziej nie mogąc znaleźć odwrotu. Serce bije nierównym rytmem powodując mocne kłucie. Zgubił mnie kolejny łyk... kolejna noc z zapitą mordą. Zniszczyłam wszystko co było ważne. Chciałam zapomnieć, uciec.. chciałam przestać być jedną, wielką niewiadomą. Stałam się nikim a pierdolona duma nie pozwala mi sobie pomóc. Wyniszczam się kawałek po kawałku czując jak stopniowo brakuje we mnie życia. Upadnę jeszcze niżej bo nie mam ochoty na litościwe spojrzenia i współczucie miotające wszystkimi na cztery strony świata. Zapomną.. zostanę tu. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Siedział sam, słońce chowało się ku zachodowi, a on bez mrugnięcia okiem wpatrywał się w złoto-błękitną toń wody, szum jego oddechu, mieszał się z szumem morskich fal, a bicie serca zgrywało się z moim.. Podeszłam, a woda obmywała mi stopy, piasek opalatał moje opalone stopy, woda niebezpiecznie chciała pieścić aparat, który trzymałam w ręku.. Dostrzegłam, że trzyma coś w swoich dłoniach, obraca i bawi się światłem, siadłam obok, popatrzył na mnie, a ja z zaciekawieniem, zerknęłam w dół i moim oczom ukazała się szklana buteleczka.. Zaczął mówić ..' chciałem wypuścić ją w morze, zaraz po zachodzie słońca', odkorkował butelkę i wysunął z niej pomiętą karteczkę z napisem ' szukam czarodziejki światła' .. Wtedy podarł karteczkę ..' ZNALAZŁEM'- powiedział..
|
|
 |
Czasem mam ochotę tu zacząć wszystko od nowa, zamiast wymieniać spojrzenia,
zacząć wymieniać słowa, choć jedyny wyraz tu to wyraz zwątpienia na twarzach,
to czuję tęsknotę gdy znów sobie Ciebie wyobrażam.
|
|
 |
Boże zastanawiam się ile mój czas będzie płynął
A gdybym zginął, to opiekuj się moją rodziną
Człowiek stwarza pozory, boi się, że życie przegra
Bo każdy ma chwile, że się po cichu żegna
|
|
 |
tu chodzi właśnie o to
By być wokół tych, co są cenniejsi niż złoto
|
|
|
|