 |
czas nie goi ran tylko pozwala nam zapomnieć o bólu. z dnia nadzień rany mniej krwawią, wspomnienia blakną. jednak odtworzenie tych najmniej przyjemnych jest znacznie łatwiejsze od tych najpiękniejszych. bowiem ludzka psychika zakodowuje bardziej zło względem samych siebie, niż ulotne chwile.
|
|
 |
Mówiłeś mi, że jestem Twoim pragnieniem. Zapomniałam, że pragnienie nie ma szans. Mówiłeś, że jestem wszystkim. Uciekła mi myśl, że przecież Ty 'masz na wszystko wyjebane'. Mówiłeś, że jestem jak Twoja ulubiona piosenka. Szkoda, że w końcu Ci się znudziła. Mówiłeś, że łączy nas niezwykła miłość. A przecież to tylko rzeczownik. / bezimienni
|
|
 |
jest tak samo, może tylko trochę smutno
i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć
i może trochę pusto i znowu jest to rano.
i znów uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają... "
|
|
 |
I to już? Już po wszystkim? Już odchodzisz? Nawet nie zdążyłam naprawdę się uśmiechnąć, a już przyszło mi płakać.
|
|
 |
Może jeszcze kiedyś się spotkamy stojąc rano w kolejce w sklepie za rogiem, albo na przystanku czekając na spóźniający się autobus. Będziemy udawać, że się nie znamy i nie zwracamy na siebie uwagi, bo po co patrzeć na kogoś, kogo nigdy wcześniej się nie spotkało. Po co nieszczere uśmiechy i fałszywe dzień dobry? Lepiej milczeć, wymazywać pamięć magiczną gumką zrobioną z nowych pragnień, lepiej mówić na swój widok 'nie znam jej' , 'pierwszy raz go widzę', niż przekazywać całemu światu historię niespełnionej miłości łamiącej serca, których ponoć wcale nie da się złamać. / bezimienni
|
|
 |
Czego jeszcze ode mnie chcesz? Czy moje serce to zbyt mało? Co jeszcze mam Ci dać, byś opuścił moje sny? / bezimienni
|
|
 |
Im dłużej na Ciebie czekałam, tym bardziej traciłam nadzieję na to, że kiedykolwiek staniesz w progu moich drzwi. Im więcej herbat parzyłam zanim przyjdziesz, tym szybciej wystygały wraz z moją wiarą w to, że jest dla nas jakaś szansa. Im dłużej Cię kochałam, tym bardziej utwierdzałam się w przekonaniu, że Ty nigdy tego nie odwzajemnisz. / bezimienni
|
|
 |
jest taki moment, w którym zaczynasz widzieć trochę inne rzeczy, trochę więcej.
|
|
 |
`nie decyduj się na udawane życie tylko dlatego, że boisz się prawdziwego` // Gossip Girl
|
|
 |
nie zapomnę, mimo wszystko.
|
|
 |
A spokój ma kształt Twoich ramion. ♥
|
|
 |
- Co robisz ? - Odpisuję na sms'a. - W środku nocy ?! - Nie moja wina, że tęskni. :-**
|
|
|
|