![Krytyka powinna być konstruktywna i dobrze uargumentowana. Na przykład: “Jesteś zjebany bo jesteś debil” soup](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23818_img_4148.JPG) |
Krytyka powinna być konstruktywna i dobrze uargumentowana. Na przykład: “Jesteś zjebany bo jesteś debil” / soup
|
|
![Wróciłam do domu smutna i zmęczona zawinęłam się w kocyk.. otworzyłam buteleczkę martini. Potem w tym kocyku widziano mnie w trzech klubach nocnych soup](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23818_img_4148.JPG) |
Wróciłam do domu smutna i zmęczona, zawinęłam się w kocyk.. otworzyłam buteleczkę martini. Potem w tym kocyku widziano mnie w trzech klubach nocnych / soup
|
|
![Drogi Boże Przez cały dzisiejszy dzień do tej pory postępuję jak należy. Nie złościłem się nie byłem chciwy złośliwy samolubny zazdrosny ani uszczypliwy nic jeszcze nie wypiłem ani nie fajczyłem. Nawet ani razu nie skłamałem. Jestem Ci za to bardzo wdzięczny. Ale drogi Boże za chwilę zamierzam wstać z łóżka i od tej pory bardzo będę potrzebował Twojej pomocy. — Jan Grzegorczyk](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23818_img_4148.JPG) |
Drogi Boże, Przez cały dzisiejszy dzień do tej pory postępuję jak należy. Nie złościłem się, nie byłem chciwy, złośliwy, samolubny, zazdrosny ani uszczypliwy, nic jeszcze nie wypiłem ani nie fajczyłem. Nawet ani razu nie skłamałem. Jestem Ci za to bardzo wdzięczny. Ale drogi Boże, za chwilę zamierzam wstać z łóżka i od tej pory bardzo będę potrzebował Twojej pomocy.
— Jan Grzegorczyk
|
|
![Właśnie wstawiłam pranie i coś mi podpowiada że sama się też dziś wstawię soup](http://files.moblo.pl/0/2/38/av65_23818_img_4148.JPG) |
Właśnie wstawiłam pranie i coś mi podpowiada, że sama się też dziś wstawię / soup
|
|
![Trzymam za Ciebie kciuki aniołku mój. Każdego dnia. Trzymam je tak mocno że aż mam odciski na palcach. I wiem że życie Ci się wiedzie. I że za nas nikt kciuków nie trzyma nikt nam nie kibicuje i nikt w nas nie wierzy. Ale co z tego...](http://files.moblo.pl/0/7/89/av65_78915_b.jpg) |
Trzymam za Ciebie kciuki, aniołku mój. Każdego dnia. Trzymam je tak mocno, że aż mam odciski na palcach. I wiem, że życie Ci się wiedzie. I że za nas nikt kciuków nie trzyma, nikt nam nie kibicuje i nikt w nas nie wierzy. Ale co z tego...
|
|
![2. Całe dnie leżałam i płakałam prosząc Boga żeby on wrócił ale to na nic on odszedł już na zawsze zostawił mnie z tą miłością samą. Od tego momentu już nie jestem tą samą wiecznie uśmiechniętą dziewczyną. Zmienił mnie to rozstanie mnie zmieniło. s.](http://files.moblo.pl/0/10/10/av65_101034_-366d9c0e835dc87c3cba.jpeg) |
2. Całe dnie leżałam i płakałam prosząc Boga żeby on wrócił, ale to na nic, on odszedł już na zawsze, zostawił mnie z tą miłością samą. Od tego momentu już nie jestem tą samą wiecznie uśmiechniętą dziewczyną. Zmienił mnie, to rozstanie mnie zmieniło. / s.
|
|
![1. Wracam myślami w przeszłość. I uświadamiam sobie że rok 2013 był najlepszym ale i najgorszym rokiem w moim życiu. Dwa miesiące wcześniej poznałam chłopaka który zawrócił mi w głowie. Ciągle do mnie pisał podchodził w szkole pytał jak mijają dni. Codziennie próbował mnie poznawać i choć nie było to łatwe bo ja wciąż odpychałam go od siebie on nie dawał za wygraną walczył o mnie tak jak nikt nigdy wcześniej. I mimo że go kochałam nie chciałam z nim być bo się bałam i sądziłam że nie nadaję się do związków. Mówiłam mu o tym ale on mnie nie słuchał aż w końcu mu się udało. Oddałam mu całą siebie byłam szcześliwa jak nigdy wcześniej ale nie wiedziałam że to szczęście może być takie ulotne. I choć często w naszym związku pojawiały się kłótnie ja go kochałam i mimo wszystko chciałam z nim być. Po kilku miesiącach naszego związku wbił mi nóż w serce mówiąc że mnie już nie kocha. Odszedł a ja nie wiedziałam co mam zrobić do kogo pójść. Zawalił mi się świat.](http://files.moblo.pl/0/10/10/av65_101034_-366d9c0e835dc87c3cba.jpeg) |
1. Wracam myślami w przeszłość. I uświadamiam sobie, że rok 2013 był najlepszym, ale i najgorszym rokiem w moim życiu. Dwa miesiące wcześniej poznałam chłopaka, który zawrócił mi w głowie. Ciągle do mnie pisał, podchodził w szkole, pytał jak mijają dni. Codziennie próbował mnie poznawać i choć nie było to łatwe, bo ja wciąż odpychałam go od siebie on nie dawał za wygraną, walczył o mnie tak jak nikt nigdy wcześniej. I mimo, że go kochałam nie chciałam z nim być, bo się bałam i sądziłam, że nie nadaję się do związków. Mówiłam mu o tym, ale on mnie nie słuchał, aż w końcu mu się udało. Oddałam mu całą siebie, byłam szcześliwa jak nigdy wcześniej, ale nie wiedziałam, że to szczęście może być takie ulotne. I choć często w naszym związku pojawiały się kłótnie, ja go kochałam i mimo wszystko chciałam z nim być. Po kilku miesiącach naszego związku wbił mi nóż w serce mówiąc, że mnie już nie kocha. Odszedł, a ja nie wiedziałam co mam zrobić, do kogo pójść. Zawalił mi się świat.
|
|
![Jesteśmy cholernie pogubieni. Nigdy nie przestaniemy być dzieciakami z trzepaków z szarego blokowiska. Jakbyśmy daleko nie poszli i w jakim miejscu życia byśmy nie byli. Każdego dnia będziemy kochać niewłaściwych ludzi pić i odpalać papierosa od papierosa. Umawiać się z złymi chłopakami i pieprzyć starsze dziewczyny. Będziemy mieć nadzieje na jutro. Na świt który nigdy nie przyjdzie.](http://files.moblo.pl/0/7/89/av65_78915_b.jpg) |
Jesteśmy cholernie pogubieni. Nigdy nie przestaniemy być dzieciakami z trzepaków z szarego blokowiska. Jakbyśmy daleko nie poszli i w jakim miejscu życia byśmy nie byli. Każdego dnia będziemy kochać niewłaściwych ludzi, pić i odpalać papierosa od papierosa. Umawiać się z "złymi" chłopakami i pieprzyć starsze dziewczyny. Będziemy mieć nadzieje na jutro. Na świt, który nigdy nie przyjdzie.
|
|
![Walczę by zaakceptować siebie taką jaką jestem. Próbuję nauczyć się żyć z dziewczyną którą codziennie widzę w lustrze ale to trudne. I nawet nie wiesz jak ciężko jest mi patrzeć na dziewczynę w lustrze której szczerze nienawidzę. Tak nienawidzę. Nienawidzę tego jak wyglądam. Nienawidzę tych wielkich czerwonych polików małych smutnych oczu krzywego nosa i obrzydliwej cery. I ile razy patrzę w lustro mam ochotę je rozbić z nienawiści do siebie. s.](http://files.moblo.pl/0/10/10/av65_101034_-366d9c0e835dc87c3cba.jpeg) |
Walczę by zaakceptować siebie taką jaką jestem. Próbuję nauczyć się żyć z dziewczyną, którą codziennie widzę w lustrze, ale to trudne. I nawet nie wiesz jak ciężko jest mi patrzeć na dziewczynę w lustrze, której szczerze nienawidzę. Tak, nienawidzę. Nienawidzę tego jak wyglądam. Nienawidzę tych wielkich, czerwonych polików, małych, smutnych oczu, krzywego nosa i obrzydliwej cery. I ile razy patrzę w lustro mam ochotę je rozbić z nienawiści do siebie. / s.
|
|
![Jeśli moje obliczenia nie zawodzą nie powinno być odległości między nami.](http://files.moblo.pl/0/9/7/av65_90768_34.jpg) |
Jeśli moje obliczenia nie zawodzą- nie powinno być odległości między nami.
|
|
![Wyszedłeś na papierosa. Padał deszcz jak przez dwa miesiące wcześniej i dwa miesiące później. A teraz wracasz po trzech latach i uważasz że to drobnostka...](http://files.moblo.pl/0/7/89/av65_78915_b.jpg) |
Wyszedłeś na papierosa. Padał deszcz jak przez dwa miesiące wcześniej i dwa miesiące później. A teraz wracasz, po trzech latach i uważasz, że to drobnostka...
|
|
![Uwielbiałam te nasze niewinne flirty pasował mi układ w którym Ty miałeś swoje życie tam a ja tutaj. Lubiłam z Tobą snuć opowieści o wspólnej kanapie przy kominku. I tak bardzo zostało to w mojej głowie że dziś kiedy widziałam Ciebie z Twoją kobietą zazdrościłam jej ale nie Ciebie. Zazdrościłam jej Tego że może Ci prosto w twarz wykrzyczeć że się do mnie uśmiechnąłeś. A ja ? Ja nie mogę wrzeszczeć na ulicy że idziesz z nią pod rękę że byliście razem nad morzem że kochacie się każdej nocy. Nie mam swoich praw do Ciebie...a coraz bardziej chciałabym.](http://files.moblo.pl/0/7/89/av65_78915_b.jpg) |
Uwielbiałam te nasze niewinne flirty, pasował mi układ, w którym Ty miałeś swoje życie tam, a ja tutaj. Lubiłam z Tobą snuć opowieści o wspólnej kanapie przy kominku. I tak bardzo zostało to w mojej głowie, że dziś kiedy widziałam Ciebie z Twoją kobietą - zazdrościłam jej - ale nie Ciebie. Zazdrościłam jej Tego, że może Ci prosto w twarz wykrzyczeć, że się do mnie uśmiechnąłeś. A ja ? Ja nie mogę wrzeszczeć na ulicy, że idziesz z nią pod rękę, że byliście razem nad morzem, że kochacie się każdej nocy. Nie mam swoich praw do Ciebie...a coraz bardziej chciałabym.
|
|
|
|