 |
pamiętasz, jak obiecałam Ci, że się nie poddam? jak obiecałam walczyć, nawet jeśli nie będzie Cię tutaj? jak mówiłam, że jestem silna i wytrzymam? kłamałam. jestem nikim. nędznym skrawkiem człowieka wyniszczonego przez setki wspomnień, z mnóstwem ran zadawanych na przestrzeni lat. nie dałam rady. wcale się nie trzymam. na dobrą sprawę nie potrafię pójść nawet na Twój grób. ja to wszystko oddalam od siebie, bo jeszcze, mimo jedenastu minionych lat, nadal nie wierzę, że już nigdy Cię tu nie będzie. zamykam oczy, gdy przez przypadek wpadnie mi w ręce Twoje zdjęcie. odkładam je najgłębiej jak tylko można, by nie patrzeć, by nie wbijać sobie kolejnego sztyletu, w to podziurawione dość mocno serce. umieram, każdego dnia na nowo - bo bez Ciebie, bez Twojego wsparcia i bez Twojej dłoni, która miała prowadzić mnie przez całe życie - nie ma mnie. po prostu nie istnieję. / veriolla
|
|
 |
' chciałabym móc zamienić moje serce na koleją wątrobę, żebym mogła więcej pić, a mniej się przejmować. ' / kwejk.
|
|
 |
' może i nie jestem piękna, ale znam swoją wartość. '
|
|
 |
' mam jasne cele. wytatuować dwa czarne kruki na łopatkach, zgwałcić Słonia, odciąć Tede'go od słońca, napić sie wódki z Pihem, przybić 'piątkę' Chadzie, wyżalić się Ostremu, wyjarać blanta z Hemp Gru, podłożyć bombę wraz z Firmą pod komisariat, skoczyć na bungee z Pezetem śpiewając 'Spadam', pójść na waksy ze Śliwą, zrobić słiiit focie z Guralem, zagrać w teledysku Soboty, spotkać się z Masseyem, powiedzieć Shellerowi jak bardzo go wielbię, poodpieralać z Onarem, ruszyć w miasto z PTP, z Hifi Bandą powspominać to co było dawniej, doświadczyć życia na ulicy z Peją i w końcu, gdy już wszystkiego będę mieć dość.. zamontować dwa subwoofery w trumnie i jednym strzałem rozjebać sobie łeb, po to by pobujać sie w rytm bitu, w którym zaraz na żywo będzie można usłyszeć głos Magika. '
|
|
 |
' czasami najprostsze rzeczy są najtrudniejsze do powiedzenia. '
|
|
 |
' 2 dni wolnego od świata poproszę. '
|
|
 |
' najlepiej nie planuj nic. nie przewiduj tysiąca możliwości opcji. daruj sobie myślenie o tym, co będzie. bo wiesz co ? od życia i tak dostaniesz akurat to, czego kompletnie się nie spodziewasz. '
|
|
 |
za każdym razem, gdy siedziałam obok Niego, mimo tego, że był mi bliski,czułam chłód. spoglądałam wtedy w Jego oczy, widząc w nich mnóstwo żalu i ukrytych emocji.bałam się Jego słów,bo najczęściej uderzał nimi , z taką siłą, że trudno było cokolwiek odpowiedzieć.był silny,bardzo. był najsilniejszym człowiekiem jakiego znałam,bo pomimo koszmaru jaki przechodził codziennie w domu,trzymał się. nawet słowa 'znów ją uderzył' wypowiadał ze spokojem,i nigdy nie uronił łzy. dziś widuję Go rzadko, bardzo. od czasu do czasu przychodzę do tego budynku z czerwonej cegły,siadam przy stoliku, i czekam - wchodzi - całkiem inny,odmieniony, ale nadal tak samo uśmiechający się. siada na przeciwko mnie,i pyta 'jak tam' - zawsze zadaje tylko pytania, nigdy nie odpowiada, ani nic nie opowiada. ostatnim zdaniem jakie wypowiedział w moim kierunku,było to półtora roku temu: ' znów ją uderzył. w końcu byłem na tyle silny by ją obronić, i chyba go zabiłem' , po którym wszystko tak bardzo się zmieniło./veriolla
|
|
 |
jutro ustny angielski ! ;o o matko, boję się jak skurwysyn ! ;x
|
|
 |
' gdybym miała jedno życzenie to chciałabym nie musieć życzyć sobie niczego. '
|
|
 |
' *sms*
- chciałabym, żebyś leżał teraz nago w moim łóżku ..
- że co proszę ?!
- kurde, to znaczy ' cześć, co słychać? ' pieprzony T9. '
|
|
|
|