głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika glice

wal­cz o mnie  bo ja już nie umiem wal­czyć o siebie

everydaysad dodano: 11 grudnia 2014

wal­cz o mnie, bo ja już nie umiem wal­czyć o siebie

Umrę tu dzi­siaj z tej nies­pełnionej miłości.  Ser­ce mi na­wet tak wol­niej bije.

everydaysad dodano: 11 grudnia 2014

Umrę tu dzi­siaj z tej nies­pełnionej miłości. Ser­ce mi na­wet tak wol­niej bije.

Uda­wałam że cię nie widzę że cię nie słyszę uda­wałam że cię nie kocham ale widziałam słyszałam i kochałam jeszcze moc­niej niż miałabym gdy­by nie była to egois­tyczna miłość...chciałam żebyś to ty mnie widział słyszał i kochał ale sa­ma ci te­go nie oka­załam a ty byłeś jeszcze większym egoistą niż ja i które­goś dnia te­go nie zrobiłeś

everydaysad dodano: 11 grudnia 2014

Uda­wałam że cię nie widzę że cię nie słyszę uda­wałam że cię nie kocham ale widziałam,słyszałam i kochałam jeszcze moc­niej niż miałabym gdy­by nie była to egois­tyczna miłość...chciałam żebyś to ty mnie widział,słyszał i kochał ale sa­ma ci te­go nie oka­załam a ty byłeś jeszcze większym egoistą niż ja i które­goś dnia te­go nie zrobiłeś

Nie boję się śmierci   lecz te­go  że nie zdążę od­na­leźć praw­dzi­wej miłości...

everydaysad dodano: 11 grudnia 2014

Nie boję się śmierci, lecz te­go, że nie zdążę od­na­leźć praw­dzi­wej miłości...

 Dla mojej matki rzadko byłem jak anioł  Ale dałbym sobie wyrwać serce za nią

59sekund dodano: 10 grudnia 2014

"Dla mojej matki rzadko byłem jak anioł Ale dałbym sobie wyrwać serce za nią"

Podobno pod wpływem emocji można zdziałać wiele rzeczy. Decyzje przychodzą łatwiej  a odgłos bijącego serca przyćmiewa rozumne wnioski  na które czas przyjdzie później. Zatracamy się w swoich reakcjach. Nie sięgamy zbyt daleko wstecz. I nie chcemy przewidywać tego  co stanie się potem. To dzięki emocjom popełniamy błędy lub dochodzimy do celu. To dzięki nim możemy dostrzec  ile postawiliśmy na szali  gdy serce już przestanie być aktorem pierwszego planu. To one pozwalają nam zrozumieć  że nigdy nie mieliśmy wyjścia i to one sprawiają  że nawet  gdy przez chwilę podążysz tą właściwszą drogą  i tak dojdziesz do miejsca  gdzie zawrócisz.

selektywnie dodano: 10 grudnia 2014

Podobno pod wpływem emocji można zdziałać wiele rzeczy. Decyzje przychodzą łatwiej, a odgłos bijącego serca przyćmiewa rozumne wnioski, na które czas przyjdzie później. Zatracamy się w swoich reakcjach. Nie sięgamy zbyt daleko wstecz. I nie chcemy przewidywać tego, co stanie się potem. To dzięki emocjom popełniamy błędy lub dochodzimy do celu. To dzięki nim możemy dostrzec, ile postawiliśmy na szali, gdy serce już przestanie być aktorem pierwszego planu. To one pozwalają nam zrozumieć, że nigdy nie mieliśmy wyjścia i to one sprawiają, że nawet, gdy przez chwilę podążysz tą właściwszą drogą, i tak dojdziesz do miejsca, gdzie zawrócisz.

Znowu to samo. Ja znów obiecałam sobie  że nie będę do tego wszystkiego już wracać  że jestem teraz zbyt silna aby pozwolić sobie na życie wspomnieniami i jednak kolejny raz nie dałam rady. Przyszedł wieczór  a we mnie znowu coś pękło i znowu zatęskniłam za Twoją obecnością. To jest tak bardzo trudne  bo są chwile kiedy mam wrażenie  że uczucie wyparowało  a później wszystko wokół mnie uświadamia mi  że jednak to nie jest prawda. Oszukuję samą sobie  a później przez to potykam się tworząc nowe rany na swojej duszy. Już sama nie wiem czy jestem skazana na tą miłość do końca życia czy może jednak odpuścisz  dlatego proszę Cię pozwól mi żyć w spokoju. Ja nie mam siły spędzać kolejnych miesiąców na zastanawianiu się czy gdzieś tam w Twoim nowym życiu ciągle jest jeszcze miejsce dla mnie. To mnie wykańcza  coraz bardziej wykańcza.    napisana

napisana dodano: 10 grudnia 2014

Znowu to samo. Ja znów obiecałam sobie, że nie będę do tego wszystkiego już wracać, że jestem teraz zbyt silna aby pozwolić sobie na życie wspomnieniami i jednak kolejny raz nie dałam rady. Przyszedł wieczór, a we mnie znowu coś pękło i znowu zatęskniłam za Twoją obecnością. To jest tak bardzo trudne, bo są chwile kiedy mam wrażenie, że uczucie wyparowało, a później wszystko wokół mnie uświadamia mi, że jednak to nie jest prawda. Oszukuję samą sobie, a później przez to potykam się tworząc nowe rany na swojej duszy. Już sama nie wiem czy jestem skazana na tą miłość do końca życia czy może jednak odpuścisz, dlatego proszę Cię pozwól mi żyć w spokoju. Ja nie mam siły spędzać kolejnych miesiąców na zastanawianiu się czy gdzieś tam w Twoim nowym życiu ciągle jest jeszcze miejsce dla mnie. To mnie wykańcza, coraz bardziej wykańcza. / napisana

Bo cza­sem trze­ba za­pom­nieć  mi­mo że jest trud­no. I zacząć w życiu no­wy etap.

everydaysad dodano: 10 grudnia 2014

Bo cza­sem trze­ba za­pom­nieć, mi­mo że jest trud­no. I zacząć w życiu no­wy etap.

 1 Zima Straszna mrożna nie lubiana.Wiosną jest zdecydowanie lepiej.Wszystko się budzi zaczyna oddychać.Lato gdy tak po siedemnastej wychodzi się z domu do ogrodu zerwać truskawki fasolę porzeczki uradowac wodą wszystkie kwiaty.Zapach koperku gdy go dotkniesz ręką unosi się w powietrzu.Zabijasz komary które siadają Ci na szyi.Świerszcze powili zaczynają swój koncert a ja Cię oblewam wodą z węża ogrodowego gdy czytasz ostatnią kartkę rozdziału ksiązki.Uciekasz przede mną krzycząc że zwariowałem.Siedzimy już w kompletną noc na ganku pijemy wino i jemy kolację.Podchodzisz do mnie od tyłu i kładziesz swoją głowę na moim ramieniu pytając czy chce herbaty z malinami.Duża lampa naftowa pali się na środku stołu.Siadasz obok mnie okrywając mnie kocem i opierasz swoja głowę na moim ramieniu.Odpływamy gdzieś w marzeniach śmiejemy się rozmyślamy.Lato zdecydowanie nie jest takie ponure i zimne. Jesień też jest piekna tylko ta wczesna.Dywany z liści mocniejsze powietrze.

selektywnie dodano: 9 grudnia 2014

(1)Zima-Straszna,mrożna,nie lubiana.Wiosną jest zdecydowanie lepiej.Wszystko się budzi,zaczyna oddychać.Lato,gdy tak po siedemnastej wychodzi się z domu do ogrodu zerwać truskawki,fasolę,porzeczki,uradowac wodą wszystkie kwiaty.Zapach koperku gdy go dotkniesz ręką unosi się w powietrzu.Zabijasz komary które siadają Ci na szyi.Świerszcze powili zaczynają swój koncert a ja Cię oblewam wodą z węża ogrodowego,gdy czytasz ostatnią kartkę rozdziału ksiązki.Uciekasz przede mną krzycząc,że zwariowałem.Siedzimy już w kompletną noc na ganku pijemy wino i jemy kolację.Podchodzisz do mnie od tyłu i kładziesz swoją głowę na moim ramieniu,pytając czy chce herbaty z malinami.Duża lampa naftowa pali się na środku stołu.Siadasz obok mnie okrywając mnie kocem i opierasz swoja głowę na moim ramieniu.Odpływamy gdzieś w marzeniach,śmiejemy się,rozmyślamy.Lato zdecydowanie nie jest takie ponure i zimne. Jesień też jest piekna,tylko ta wczesna.Dywany z liści,mocniejsze powietrze.

Chyba nie zaakceptuje żadnej innej kobiety u jego boku  tak samo jak nigdy ponownie nie zaakceptuje go przy swoim. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 9 grudnia 2014

Chyba nie zaakceptuje żadnej innej kobiety u jego boku, tak samo jak nigdy ponownie nie zaakceptuje go przy swoim.|k.f.y

Co cechuje romantyka? To  że patrzy  a nie dotyka.

selektywnie dodano: 9 grudnia 2014

Co cechuje romantyka? To, że patrzy, a nie dotyka.

Pewnego dnia uczucia bawiły się w chowanego.Na początku ustaliły że kryje miłość  więc zaczeła liczyć.Nadzieja schowała się w chmurach piękno w tafli wody strach w dziupli w drzewie skromność pod kamieniem a szaleństwo w krzaku dzikiej róży.Miłość doliczyła do 100 i zaczeła szukać.Znalazłą nadzieję  strach  piękno  skromność...Ale gdy szukała szaleństwa jedna z gałązek dzikiej ózy uderzyła ją w twarz i wybiła jej oczy.Szaleństwo czuło się winne obiecało że zawsze bendzie jej towarzyszyć.Od tej pory miłośc jest ślepa a prowadzi ją szaleństwo.

selektywnie dodano: 7 grudnia 2014

Pewnego dnia uczucia bawiły się w chowanego.Na początku ustaliły,że kryje miłość, więc zaczeła liczyć.Nadzieja schowała się w chmurach,piękno w tafli wody,strach w dziupli w drzewie,skromność pod kamieniem a szaleństwo w krzaku dzikiej róży.Miłość doliczyła do 100 i zaczeła szukać.Znalazłą nadzieję ,strach ,piękno, skromność...Ale gdy szukała szaleństwa jedna z gałązek dzikiej ózy uderzyła ją w twarz i wybiła jej oczy.Szaleństwo czuło się winne obiecało,że zawsze bendzie jej towarzyszyć.Od tej pory miłośc jest ślepa a prowadzi ją szaleństwo.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć