|
Lubię czill! Lubię blanty i cole,
a tych co to negują to po prostu omijać wole!
|
|
|
Wyrzucam recepty na psychoaktywne ścierwo.
Teraz mam wszystko co trzeba,
proszę już zawsze bądź ze mną
by widzieć Twój uśmiech.
|
|
|
czasem zastanawiasz się czy jesteś dla kogoś wart tyle, by mieć pewność, że jak odłożysz słuchawkę on/a zadzwoni. pewności kiedy w nerwach odwrócisz się i pójdziesz w drugą stronę, a on/a pobiegnie za tobą. będzie walczył/a, bo przecież wart jesteś tego całego chrzanionego zachodu.
|
|
|
ludzie to przyczyny a zdarzenia to skutki.
— Bisz
|
|
|
Pracuj ciężko w ciszy, niech efekty robią hałas.
|
|
|
Na świecie jest przecież tylu ciekawych ludzi, a my uparliśmy się na siebie. To chyba właśnie jest miłość -uprzeć się na kogoś.
|
|
|
|
Po jakimś czasie spotykasz go i dociera do ciebie jak bardzo byłaś głupia, jak naiwnie wierzyłaś w niemożliwe, jak wiele musiałaś poświęcić by być tylko zauważoną. Widzisz go i uświadamiasz sobie jak wielkim błędem było go kochać, jak wiele przez to straciłaś i kim się stałaś. Rozmawiasz z nim i już wiesz, że się nie zmienił, że to nadal ten sam dzieciak, tylko o kilka lat starszy. Patrzysz mu w oczy i nie dostrzegasz w nich nic wartościowego, nic co mogłoby być warte uwagi, nic czym mógłby ci zaimponować. Uśmiechasz się, ale już wiesz, że jest inaczej. Serce nie wariuje na jego obecność, nogi nie uginają się, kiedy w powietrzu wyczuwalny jest jego zapach. Podajesz mu rękę i żegnasz się, i nie myślisz, kiedy znów będzie ci dane go spotkać, już nie czekasz na niego w tramwaju, nie wypatrujesz zza szyby autobusu jego sylwetki na ulicy, już nie chcesz. Było, minęło. [ yezoo ]
|
|
|
Łatwo było Cię pokochać. Wystarczyło zajrzeć w Twoje oczy, upić się Twoim uśmiechem, a serce ochoczo wyrywało się ku Twojej osobie. Ono zobaczyło w Tobie swoje schronienie, od samego początku wiedziało, że potrzebuje tylko Ciebie, nikogo więcej. Jednak nie tak łatwo było Cię kochać. Nie wtedy kiedy znikałeś, kiedy wymykałeś się żeby za chwilę znów wrócić. Sprzeczne sygnały, milczenie, nieobecność. Nigdy nie było mi łatwo. Od początku byłeś tą cholerną zagadką, którą chciałam rozwiązać, byłeś tajemnicą, którą chciałam poznać i zachować tylko dla siebie. Ale Ty ciągle mi to uniemożliwiałeś, wbijałeś noże w moje serce i robiłeś wszystko aby uświadomić mi, że moja miłość wcale nie jest ważna. Od pierwszej chwili byłeś najtrudniejszym człowiekiem jakiego poznałam i może dlatego pokochałam właśnie Ciebie. Nie ma drugiej osoby takiej jak Ty, już nigdy nie będzie i mimo wszystkich tych trudności już zawsze będę kochać tylko Ciebie. / napisana
|
|
|
“Każdy Twój ból czułem na sobie kiedy Cię pocieszałem i mogłem go czuć podwójnie żebyś Ty nie czuła wcale
|
|
|
Nie trać czasu, by zatrzymać kogoś, kogo nie obchodzi to, że traci Ciebie.
|
|
|
Odchodzę od zmysłów teraz,
i nie w smak mi żaden dotyk.
Chyba mam Aspergera...
Czuję, że nie umiem spojrzeć prawdzie w oczy,
a jest taka, że nie wiem jak żyć, nie wiem gdzie iść i po co.
|
|
|
|