 |
Ponieważ kiedy serce pęka, nie pęka równo.
|
|
 |
Wszystko jest lepsze z odrobiną wina w brzuchu. /Tyrion, Gra o Tron
|
|
 |
Na peronie uśmiech znikł, odwróciłeś się wolno, nie wolno tak rozkochiwać, aby potem sobie iść. Nie wolno, nie wolno tak. /Power of Trinity
|
|
 |
Gdybyś teraz stanął w moich drzwiach, to pewnie nie była bym w stanie powiedzieć Ci jak bardzo Cię kocham i jak długo czekałam na tą chwilę. Najpierw z pewnością wykrzyczałabym Ci w twarz ile kosztowała mnie Twoja nieobecność, jak bardzo bolał mnie każdy dzień. Rozpłakałabym się wspominając wszystkie samotne wieczory i nieprzespane noce. Wyrzuciłabym wszystko złe co przytrafiło mi się po Twoim odejściu, powiedziałabym jak znienawidziłam świat, ludzi, życie i jak bardzo zamknęłam się w sobie. Ciekawa jestem czy uwierzyłbyś, że można tak bardzo cierpieć z miłości, że można umierać od nowa każdego dnia i każdego dnia mówić sobie, że właśnie teraz tęskni się po raz ostatni, że można tak bardzo oszukiwać siebie i wszystkich dookoła, że już wszystko jest dobrze, a moje małe serce wreszcie zostało poskładane w spójną całość. Bez Ciebie jest tak cholernie źle, ale czy potrafisz uzmysłowić sobie ile żalu, bólu i tęsknoty mieści w sobie moje wątłe ciało? / napisana
|
|
 |
Codzienność przytłaczała mnie przez ostatnie dni, czy może i tygodnie. Nie zdawałam sobie sprawy z tego co się wokół mnie dzieje, nie myślałam o niczym szczególnym. Nie wiem czy chciałam układać sobie na nowo życie, czy żyć w jakiejś chorej niepewności względem przyszłości. Jednak jestem tą osobą, która nie potrafi dusić jednej sytuacji w sobie zbyt długo. Nie potrafię tak siedzieć i milczeć, czy stać w miejscu. Lubię ryzyko, a wbrew wszelkim pozorom uwielbiam właśnie adrenalinę. Dlaczego więc miałam siedzieć cicho, dlaczego nie miałam walczyć o siebie, o własne szczęście? Lubię stawiać na swoim. I chcę dążyć do tego co mi się podoba. Nie chcę podejmować już decyzji pod wpływem ludzi z zewnątrz bądź tych, którzy wiedzą o mnie tyle co nic. Nie chcę być pod wpływem nikogo. Stałam się ostatnio niezależna... I taka będę.
Lecz na jak długo? Zapewne na tyle, na ile będę w stanie wytrwać.
|
|
 |
Chciałabym Ci powiedzieć jak każdego wieczoru czekam na wiadomość od Ciebie.Jak cieszę się z każdej naszej rozmowy, nawet tej najbardziej głupiej.Potem czytając ją po kilka razy, uśmiecham się jak idiotka do tego głupiego monitora.Każde Twoje ciepłe słowo o mojej osobie jeszcze bardziej rozpala ogień w moim sercu, przyśpiesza jego bicie.Nigdy się o tym nie dowiesz, nie umiem walczyć o to co kocham.Zawsze odpuszczam.Jesteś w związku, jesteś szczęśliwy z tą dziewczyną.Przecież sama kazałam Ci o nią walczyć i zaryzykować.To było zanim dostrzegłam co do Ciebie naprawdę czuje.Dziś jest na to za późno, a każde Twoje wspomnienie o niej wywołuje u mnie łzy.Nie mogę Ci powiedzieć prawdy, bo i tak wiem, że nie zrezygnujesz z niej dla mnie.Nawet nie wiesz jak wyglądam, nigdy się nie spotkaliśmy i pewnie nigdy nie spotkamy, bo dzieli nas ta pieprzona odległość.394 km, tak daleko znajduje się moje serce, które należy do niego.Wiem, że jest lepsza ode mnie i przede wszystkim jest przy Tobie./t.m.r
|
|
 |
Już wiem, że można zakochać się w samym charakterze drugiej osoby. W jego duszy i sposobie bycia, a nie wyglądzie i grubości portfela. Nawet nie wiedząc jak dana osoba wygląda, jak się ubiera czy jak układa usta w czasie szczerego uśmiechu. To może tylko dopełnić to uczucie, nic więcej. / t.m.r
|
|
 |
Jeszcze nie słyszałam, aby historia w której dziewczynie zależało bardziej, skończyła się dobrze. / napisana
|
|
 |
“ Chciałabym Ci coś powiedzieć, ale nie wiem, czy warto. ”
|
|
|
|