 |
i znów zamiast się uczyć, poprawiać oceny, nadrabiać siedzę i myślę o Tobie, wiem,że śpisz i że nie śnisz o mnie, kurwa, nie o mnie. / notfoundnolovenoyou
|
|
 |
znowu to samo, kolejna olewka, gwałtowny spadek samooceny i chodzi o to,że to jednak chyba ze mną jest coś nie tak, bo przecież to niemożliwe,żeby każdy spotykany przeze mnie mężczyzna był takim beznadziejnym idiotą. Mężczyźni nie są draniami, są mężczyznami, samcami, nie ranią - ja się daje ranić, bo się przywiązuję i potem cierpię i płaczę i wyzywam ich od skurwysynów, ale z nimi jest wszystko okej, oni są w porządku, to ja zawsze spierdolę sprawę. / notfoundnolovenoyou
|
|
 |
Mamo. Patrzę w lustro i widzę jak dorosłem. Zamykam oczy i widzę jak ubrany w mały garniaczek stałem przed lustrem z Tobą. Trzymałaś mnie za ramię i wzruszona mówiłaś, że wyrosłem Ci na mądrego chłopca. Miałem chwilę potem odebrać nagrodę za wygrany konkurs, konkurs, który wygrałem dla Ciebie, jak każdy inny. Otwieram oczy, dziś Ciebie nie ma. Dziś też mam garnitur, ale urosłem, mam zarost i przybyło mi trochę muskulatury. Nie uśmiecham się już jak wtedy i nie mam tej dłoni, tak ważnej. Nie wiem czy dziś jesteś wzruszona i dumna. Nie wiem czy wg Ciebie teraz wyrosłem na mądrego faceta. Wiem tylko tyle, że bardzo Cię kocham i tęsknię. Tęsknię tak, że co sekundę pęka mi serce, coraz bardziej, coraz mocniej, coraz boleśniej. Z przepaści, które tworzą się w sercu sączy się krew i ma upływ we łzach na policzkach. Muszę być twardy jak chuj. Muszę stać twardo i nie upadać, żeby nie zawieźć.Wycieram oznaki zwątpienia z policzek i kroczę dalej, choć może następny krok będzie skokiem w przepaść.
|
|
 |
a ja Cię kurwa kochałam. ja Ci kurwa ufałam , wierzyłam . Starałam się wspierać jak tylko mogłam . byłeś takim wyjątkiem , po raz pierwszy czułam się jak prawdziwa księżniczka , szczęśliwa mała dziewczynka z wiecznym uśmiechem nie tylko na twarzy ale w serduszku także .
a tuu BOOM ! pękło . jeden gest a zepsuł wszystko . przegrałam po raz kolejny . widać nie jestem wystarczająco ważna, żeby wygrać z tym gównem . boli , jest ciężko , ale innego wyjścia nie widać ..
|
|
 |
wszyscy , naprawdę każdy .. ale dlaczego akurat TY ! osoba najbliższa mojemu sercu wierzy plotkom z ciuki, której pewnie nigdy nie widziałam na oczy .. zabolało , ale dziękuję bo uświadomiłaś mi wreszcie jak głupią i naiwną idiotką jestem,
|
|
 |
I mijamy się na dworze często unikając spojrzeń, i myślę o nim ciągle, choć byliśmy niepoważni i brak mi jego najmocniej lecz to wymysł wyobraźni.
|
|
 |
Jeśli zapragniesz znowu uciec, zawołaj mnie a będę.
|
|
 |
Jesteśmy inni, nikt nie pokochał nas do końca.
|
|
 |
Tyle rzeczy spierdoliłem, uwierz wstyd mi dziś, ale wiem, że nie zamkniesz ramion i będziesz tutaj zawsze ty, mój prywatny anioł.
|
|
 |
Gdybyś żyć mogła drugi raz, drugi raz wybrałabyś ten smutny czas. Te parę trudnych lat i później wielką pustkę w zamian za każdy Jego uśmiech.
|
|
 |
Kochasz na zawsze, nagle obraz traci ostrość i choćbyś chciał, czasu nie da się cofnąć.
|
|
|
|