|
i wszystko schodzi na psy. kluby które wpuszczały od 18 wpuszczają 13. Muzyka zmienia się bardziej. Co słowo jest przekleństwo. Swatami się sami i planujemy ślub latami. Palimy nie tylko papierosy, majk to jest codzienność dla większej części społeczeństwa. Staramy się ogarnąć, być silni po zerwaniu, chociaż i tak większość z nas wieczorami szlocha i nie może zapomnieć. Staramy się być wierni, wyrozumiali, zadowalać drugą osobę swoją osobą, ale to i tak nie wychodzi. Pocałunek na początku związku smakuje inaczej niż po roku czy dwóch. Rodzice zaczynają narzekać, że nie spełniamy ich oczekiwań, wymagają sprzątania, gotowania i bycia grzecznymi. A przyjaciele? W tych czasach są wyjątki. Możesz im powiedzieć wszystko co Cię boli i denerwuję. A następnego dnia całe miasto patrzy na Ciebie z nie dowierzaniem. Więcej młodzieży ma depresję, tabletki proszki ale w czym to pomoże? W trzymaniu w sobie tego co dręczy? Nie, to nie pomoże.
|
Dodaj komentarz
