głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika givemeonelove

Dla niektórych istnieje tylko ta jedna  jedyna osoba  od początku do końca. Nikt inny nie pasuje. Nikt inny nie trafia do serca w ten sposób i nie żyje w nim.

finely dodano: 31 października 2011

Dla niektórych istnieje tylko ta jedna, jedyna osoba, od początku do końca. Nikt inny nie pasuje. Nikt inny nie trafia do serca w ten sposób i nie żyje w nim.

Każdy z nas mówił  że w życiu nie pozwoli sobie upić się tak bardzo  żeby urwał mu się film  każdy z nas zarzekał się  że papierosy śmierdzą i że nie wyobraża sobie siebie z papierosem w ustach  nie mogliśmy sobie wyobrazić jak to jest  którąś noc z rzędu nie wrócić do domu na noc  wszyscy uważaliśmy  że seks jest obrzydliwy i nie mogliśmy zrozumieć jak można być z kimś aż tak blisko  a wbicie sobie igły w żyłę  przekraczało według nas ludzkie pojęcie  pamiętasz? To było tak dawno  my wszyscy  głupie  naiwne dzieci  myślące  że wiedzą nie wiadomo jak dużo o życiu  nawet nie zdające sobie sprawy jakimi potworami się staną.

finely dodano: 30 października 2011

Każdy z nas mówił, że w życiu nie pozwoli sobie upić się tak bardzo, żeby urwał mu się film, każdy z nas zarzekał się, że papierosy śmierdzą i że nie wyobraża sobie siebie z papierosem w ustach, nie mogliśmy sobie wyobrazić jak to jest, którąś noc z rzędu nie wrócić do domu na noc, wszyscy uważaliśmy, że seks jest obrzydliwy i nie mogliśmy zrozumieć jak można być z kimś aż tak blisko, a wbicie sobie igły w żyłę, przekraczało według nas ludzkie pojęcie, pamiętasz? To było tak dawno, my wszyscy, głupie, naiwne dzieci, myślące, że wiedzą nie wiadomo jak dużo o życiu, nawet nie zdające sobie sprawy jakimi potworami się staną.
Autor cytatu: niecalkiemludzka

ulice przesiąknięte monotonią.

nielegalnaxdd dodano: 30 października 2011

ulice przesiąknięte monotonią.

Dlaczego wszyscy tak chcecie zajrzeć w moje serce? Po co wam to? Chcecie coś naprawić? Wyciąć? Doszyć? Ciekawe  którędy biegłyby szwy i jak głębokie byłyby blizny. Kolejne blizny. Myślicie  że zapomniałam  ale ja pamiętam. Mogę wam opowiedzieć  przypomnieć… Ale wy przecież nie chcecie mnie słuchać. Chcecie tylko patrzeć  dotykać i zadawać ból. A ja muszę się na to zgadzać  by wypełnić otaczającą mnie pustkę. Mówię  że wszystko jest w najlepszym porządku  żebyście się nie przejmowali. Mówię  mówię  mówię. DO WAS MÓWIĘ  bo jesteście mi potrzebni! Tylko pod ciężarem waszych spojrzeń zdobędę się na odwagę by w końcu coś Powiedzieć  a nie tylko Mówić. Bo przecież jak na razie wy nic nie widzicie. Patrzycie a nic nie widzicie… każdy mój ruch jęczy  krzyczy  piszczy  buduje mój sygnał S.O.S. skierowany do was! Moje ciało jest moim językiem. A wy i tak z tego przekazu rozumiecie jedynie „Ona się tnie  Emo  hehehe” .

finely dodano: 29 października 2011

Dlaczego wszyscy tak chcecie zajrzeć w moje serce? Po co wam to? Chcecie coś naprawić? Wyciąć? Doszyć? Ciekawe, którędy biegłyby szwy i jak głębokie byłyby blizny. Kolejne blizny. Myślicie, że zapomniałam, ale ja pamiętam. Mogę wam opowiedzieć, przypomnieć… Ale wy przecież nie chcecie mnie słuchać. Chcecie tylko patrzeć, dotykać i zadawać ból. A ja muszę się na to zgadzać, by wypełnić otaczającą mnie pustkę. Mówię, że wszystko jest w najlepszym porządku, żebyście się nie przejmowali. Mówię, mówię, mówię. DO WAS MÓWIĘ, bo jesteście mi potrzebni! Tylko pod ciężarem waszych spojrzeń zdobędę się na odwagę by w końcu coś Powiedzieć, a nie tylko Mówić. Bo przecież jak na razie wy nic nie widzicie. Patrzycie a nic nie widzicie… każdy mój ruch jęczy, krzyczy, piszczy, buduje mój sygnał S.O.S. skierowany do was! Moje ciało jest moim językiem. A wy i tak z tego przekazu rozumiecie jedynie „Ona się tnie, Emo, hehehe” .

Czarno szare historyjki. Wypłowiałe zwłoki w objęciach granitu. Wspominane przez ludzi sytuacje z ciężkich opowiadań. Nie na zwykłe uszy. Na kartce. Zwęglonym papierowym ciele. Własne konteksty współczesnych pisarzy jutro zaleją codzienne bibeloty.  Kilka kresek  liter bazgrołów spiętych zamaszystym podpisem w prawym dolnym  rogu. Plamy atramentu zmieszane z łzami roztarte rękawem. Słowa. Kruche  ciche   pokorne . Ostatnie słowa. List pożegnalny? Bzdura. Jaki samobójca wykonując ostatnie ciecia pomyślałby o czymś tak błahym. On chce odejść. Pozwólcie mu. Nie ma zamiaru dodawać sobie bólu skrobiąc atramentowe kształty. A rodzina? Jak wytłumaczy to sobie rodzina? Cisza. Prawda drży nieuchwytnie na języku trupa : Powiedzą  zapomną  wymyślą kolejną historię  wytłumaczą błędami. Nie zauważą. Złamane krzyże nad ich duszą.

finely dodano: 29 października 2011

Czarno szare historyjki. Wypłowiałe zwłoki w objęciach granitu. Wspominane przez ludzi sytuacje z ciężkich opowiadań. Nie na zwykłe uszy. Na kartce. Zwęglonym papierowym ciele. Własne konteksty współczesnych pisarzy jutro zaleją codzienne bibeloty. Kilka kresek, liter bazgrołów spiętych zamaszystym podpisem w prawym dolnym rogu. Plamy atramentu zmieszane z łzami roztarte rękawem. Słowa. Kruche, ciche , pokorne . Ostatnie słowa. List pożegnalny? Bzdura. Jaki samobójca wykonując ostatnie ciecia pomyślałby o czymś tak błahym. On chce odejść. Pozwólcie mu. Nie ma zamiaru dodawać sobie bólu skrobiąc atramentowe kształty. A rodzina? Jak wytłumaczy to sobie rodzina? Cisza. Prawda drży nieuchwytnie na języku trupa : Powiedzą, zapomną, wymyślą kolejną historię, wytłumaczą błędami. Nie zauważą. Złamane krzyże nad ich duszą.

i chcieć kupić ci małego kotka o którego będę zazdrosny bo będziesz poświęcać mu więcej uwagi niż mnie i zatrzymywać cię w łóżku kiedy musisz wyjść i płakać jak dziecko kiedy w końcu sobie pójdziesz i tępić karaluchy i kupować ci prezenty których nie chcesz i odnosi je do sklepu i p rosić cię o rękę mimo że odmawiasz mi już któryś raz ponieważ ci się wydaje że mi na tym nie zależy chociaż zależy mi bardzo od kiedy zrobiłem to pierwszy raz i potem włóczyłem się po mieście które wydawało się puste bez ciebie i chcieć tego czego ty chcesz i wiedzieć że zatraciłem się cały i mimo to wiedzieć że przy tobie jestem bezpieczny i opowiadać ci o sobie najgorsze rzeczy i dawać ci to co we mnie najlepsze bo jesteś tego warta i odpowiadać na twoje pytania chociaż wolałabym tego nie robić.

finely dodano: 27 października 2011

i chcieć kupić ci małego kotka o którego będę zazdrosny bo będziesz poświęcać mu więcej uwagi niż mnie i zatrzymywać cię w łóżku kiedy musisz wyjść i płakać jak dziecko kiedy w końcu sobie pójdziesz i tępić karaluchy i kupować ci prezenty których nie chcesz i odnosi je do sklepu i p rosić cię o rękę mimo że odmawiasz mi już któryś raz ponieważ ci się wydaje że mi na tym nie zależy chociaż zależy mi bardzo od kiedy zrobiłem to pierwszy raz i potem włóczyłem się po mieście które wydawało się puste bez ciebie i chcieć tego czego ty chcesz i wiedzieć że zatraciłem się cały i mimo to wiedzieć że przy tobie jestem bezpieczny i opowiadać ci o sobie najgorsze rzeczy i dawać ci to co we mnie najlepsze bo jesteś tego warta i odpowiadać na twoje pytania chociaż wolałabym tego nie robić.

nie zawsze wszystko idzie po twojej myśli  zczaj to.

nielegalnaxdd dodano: 26 października 2011

nie zawsze wszystko idzie po twojej myśli, zczaj to.

Fizjologiczna psychoza. Całkowite zawężenie procesów poznawczych i intelektualnych. Zaburzenie świadomości. Rozszczepienie emocji i działania. To bywa nieuleczalne.

finely dodano: 26 października 2011

Fizjologiczna psychoza. Całkowite zawężenie procesów poznawczych i intelektualnych. Zaburzenie świadomości. Rozszczepienie emocji i działania. To bywa nieuleczalne.

Tylko deszcz może obmyć mnie z grzechów   które popełniałam dla ciebie.   Słońce może je najwyżej zarumienić ze wstydu.

finely dodano: 26 października 2011

Tylko deszcz może obmyć mnie z grzechów, które popełniałam dla ciebie. Słońce może je najwyżej zarumienić ze wstydu.

Zawężony zbiór rozlazłych kreatur mających jeszcze czelność zwać się ludźmi.

finely dodano: 26 października 2011

Zawężony zbiór rozlazłych kreatur mających jeszcze czelność zwać się ludźmi.

samotność puka do drzwi.

nielegalnaxdd dodano: 24 października 2011

samotność puka do drzwi.

chodź  zanurzymy się w obłokach marzeń.

nielegalnaxdd dodano: 24 października 2011

chodź, zanurzymy się w obłokach marzeń.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć