 |
łap dym w płuca, tak jakby miało nie być jutra. /młody m.
|
|
 |
gdyby cofnął się czas żyłbym w ten sam sposób. / młody m.
|
|
 |
paląc szluga wspominasz dawne chwile.
|
|
 |
otwieram oczy i widzę wciąż to samo bagno.
|
|
 |
mam swoją drogę, stawiam na dobre, wybieram progress, a ciebie mi nie potrzeba. / onar.
|
|
 |
Nie tylko krew wypełnia moje serce. Jest tam jeszcze pewne imię, niespełnione marzenie i lodowaty ból.
|
|
 |
my żyjemy tu chwilą, bo tylko one są coś warte. / młody m.
|
|
 |
Może na tym właśnie polega oddanie- liczysz bandaże aż ktoś ci powie, że starczy.
|
|
 |
Kiedyś wam wszystkim pokażę, na co mnie stać. Będę zajebiście silna. Wejdę na Golgotę z dwutonową ciężarówką na plecach bez najcichszego jęku. Będziecie mogli mnie kopać, podstawiać mi nogi, rzucać gwoździe na drogę, a ja się nie przewrócę. Nawet się kurwa nie potknę.
|
|
 |
no to szlachta opierdala się przez najbliższe dwa tygodnie.♥
|
|
 |
podejdź tu, jeden buch, trzymaj to, złap do płuc, czujesz luz. ♥ / młody m.
|
|
|
|