 |
|
Mam przyjaciół którzy napiszą w minucie mego smutku i potrafią przyjść za 60 sekund.
|
|
 |
|
Zaczęłam płakać nawet nie wiedziałam że aż tyle złych emocji we mnie tchwi.Zaczełam się dusić nie mogłam oddychać .Jednak po twoim krzyku przytuliłeś mnie , nie pozostawiłeś mnie samej . Powiedziałeś że mnie kochasz .Płakałam bo się bałam .Bałam się odzucenia , bałam się że będę ofiarą , bałam się że dam wiecej z siebie niż dostaje
|
|
 |
|
Idę za nimi, bo oni idą za mną. Wiesz jak to się nazywa? Lojalność!
|
|
 |
|
To jedna z tych dat, w których czuję jak tęsknota przeszywa moje zamarznięte serce, a wszystkie dawne złudzenia doskwierają jakby bardziej. W pamięci przewracam obrazy wspomnień, wyjętych niczym wprost z kadru i staram się uciszyć serce, które uderza o moją klatkę piersiową, by jedyne co zrobić, to pobudzić ból. To właśnie dziś nie umiem wyrzec się nadziei, że mimo wszystko nadal pamiętasz.. W dniu kiedy to, obchodzę kolejną rocznicę dni, w których Twojej obecności już nie czuję..
|
|
 |
|
Wyłączam telefon, to pogadaj sobie z pocztą.
|
|
 |
|
Czy żałuje? Oczywiście, że nie. Nie można żałować tego, że się było szczęśliwym.
|
|
 |
|
Każda sekunda z Nim, to jak jeden oddech dla życia.
|
|
 |
|
Na sercu kamień, z ust cisza i znów się nie znamy i mijamy wśród pytań.
|
|
 |
|
" Wole czekać na prawdziwość niż przejechać się donikąd. "
|
|
 |
|
Ludzie myślą, że jak człowiek jest uśmiechnięty to jest szczęśliwy. Chyba ich pojebało?
|
|
 |
|
Ty uwielbiasz mnie ranić i to chyba nie jest spoko.
|
|
 |
|
Masz 37 powodów by się zabić, 37 worków, a w środku cannabis, od wtorku do wtorku tak mija Ci tydzień, 37 wątków w komiksie zwanym życie.
|
|
|
|