 |
ak brzmi Twój głos, kiedy mówisz o czymś, co ma dla Ciebie ogromne znaczenie?
|
|
 |
Chemia między ludźmi jest wtedy, kiedy dotykasz umysłu i nikt nie wie dlaczego ciało zaczyna płonąć. / yveee.soup.io
|
|
 |
Bo w przyjaźni jest pewien rodzaj zakochania, taka fascynacja drugą osobą, że się chce z nią spędzać czas, robić z nią kolejne nowe rzeczy, wybierać bycie z nią zamiast z kimś innym. / Ewa Konarowska
|
|
 |
Cukierki, podziękowania i gratulacje.
|
|
 |
Im więcej potu na treningu, tym mniej krwi na ringu.
|
|
 |
Ważne jest nie to, co ze mną zrobiono, lecz to, co ja sam zrobiłam z tym, co ze mną zrobiono. I Sartre
|
|
 |
Pies mieszka z przyjacielem. Kot ze służącym.
|
|
 |
Nie poznaję swojej osoby, coś jest nie tak. Coś idzie w złym kierunku, natłok myśli, burza emocji, łzy, zdenerwowanie, kłucie serca. Czuję jakbyśmy się od siebie oddalali. Gdzie te uczucia, te motylki w brzuchu, takie cudowne namiętne chwile, ta bliskość? Czyżbyśmy się pogubili? A może widocznie tak musi być? Nie wiem co myśleć, walcze sama ze swoimi myślami, rozpierdalają mi głowę. Nie chcę znowu cierpieć-kurwa nie chcę!
|
|
 |
Są we mnie dwie kobiety. Jedna pragnie namiętności i przygód. Druga natomiast chce być niewolnicą rutyny, życia rodzinnego, drobnych spraw, które można zaplanować i wykonać. Zmagają się we mnie przykładna pani domu i prostytutka. Spotkanie tych dwóch kobiet w jednym ciele jest bardzo ryzykowną sprawą. Bo to współistnienie dwóch boskich energii, dwóch przeciwstawnych światów i może się zdarzyć, że jeden świat zniszczy drugi. / D. Terakowska
|
|
 |
Pewnego dnia szli przez miasto ojciec z synem. Ojciec ciągną za sobą osła. Ludzie zaczęli szemrać: "spójrzcie jaki głupiec! Ma osła, a obaj idą pieszo!". Wówczas ojciec posadził na ośle syna i ruszyli dalej. Wtedy ludzie zaczęli mówić do siebie: "spójrzcie jaki głupiec! Posadził chłopaka na osła, a on - starzec - idzie pieszo sam". Tak, więc zdjął syna i sam wsiadł na osła. Reakcja ludzi była natychmiastowa: "jaki okropny ojciec! Biednemu synowi karze iść, a sam siedzi na ośle. Ojcu nic nie pozostało jak wziąć syna do siebie. Jadą tak razem na ośle, a ludzie na to "co za zwyrodnialcy! Biedne zwierze męczą!". Więc wzięli osła na ręce a ludzie na to: "patrzcie jacy głupcy"! Osła niosą!".
|
|
 |
Szefie, jak Dariusz to Darek to Mariusz to Marek, nie?
|
|
 |
Twoja praca jest warta tyle ile ktoś jest Ci w stanie za nią zapłacić.
|
|
|
|