|
Kocham Twój uśmiech. Kocham Twój głos. Kocham Twój zapach. Lubię, gdy się złościsz. Lubię, gdy na mnie patrzysz. Lubię, gdy mówisz, że kochasz. Uwielbiam jak mnie przytulasz. Uwielbiam jak mnie dotykasz. Uwielbiam jak mnie całujesz. Lubię z Tobą rozmawiać. Lubię, kiedy jesteś obok. Uwielbiam Twoje ciało. Kocham Cię, i nie pokocham nikogo, aż tak bardzo..
|
|
|
If you want, I can't love you..
|
|
|
You forget about me. I don't give you happiness, but I still have hope. I love you, i love your smile, your words. We do not talk as before, why? Don't say you love. Don't say you miss. I want come back time, now.
|
|
|
I nie widzisz Go, zaczyna Ci brakować tej bliskości. Boisz się.
|
|
|
Kocha Go. Bo nie jest chłopakiem wpatrzonym w siebie, w swoje ciało, i nie zależy mu na tym, by każda dziewczyna była Jego. Kocha Go za ten uśmiech, za tą pewność siebie, i choć tak ją denerwuję, nie potrafiłaby teraz żyć bez Niego. I choć tak bardzo się boi, ma nadzieję, że nigdy o Niej nie zapomni. ♥
|
|
|
Kocham Cię, za wszystko! ♥
|
|
|
Pragniemy rzeczy, których nie będziemy mieli
i mamy to czego w zasadzie nie chcemy.
|
|
|
Ale teraz kiedy wiem, wokół czego kręci się to moje ''wszystko'' robi się coraz mniej bezpiecznie. Kiedy wiem, co należy zniszczyć by usunąć stąd całą mnie, jest mi do tego coraz bliżej. Coraz bardziej chwilami mam ochotę to zniszczyć i zdaję sobie sprawę, że kiedyś w przyszłości będę musiała to zrobić, bo tak robią wszyscy. A chciałabym mieć chociaż pewność, że to wszystko jakoś dobrze się skończy. Że nie będę musiała zapomnieć o niczym i nic nie będzie boleć. Lecz przecież to nie jest możliwe. Na pewno ból dopadnie mnie w końcu jeśli nie na jednym, to na kolejnym zakręcie. I umrę na wszystko co dotąd mnie bawiło, bo niczego nie będzie.
|
|
|
Próbuję kochać siebie coraz bardziej, z każdym dniem. Daję sobie samej fory, nie krytykuję, nie niszczę. W życiu usunęłam wszystkie niepotrzebne kwestie, pozostawiłam tylko te najważniejsze. Staram się być coraz lepsza z każdym dniem. Nie zawieść. Nie mogę zawieść. Muszę być.
|
|
|
Czasami coś po prostu pęka. Bez żadnego powodu, nie ma zdrady, nie ma wielkiej kłótni czy rozczarowań. Z dnia na dzień zaczynacie się od siebie oddalać i nic z tym nie możecie zrobić. Próbujecie, ale jesteście już za daleko, by chwycić swoje dłonie. Nie umiecie nawet powiedzieć czy Wam przykro, bo ten koniec przyszedł tak naturalnie jak zmiana pory roku.
|
|
|
Zrobię wszystko, by kiedyś znowu Cię zobaczyć.
|
|
|
|