 |
Odkąd ostatnio gadaliśmy spotkałem Cię przelotem w sklepie i może lepiej, bo nie do końca wiem co mógłbym Ci powiedzieć. Z tamtych obietnic został pył, który rozsypał czas po glebie Czytaj, że nie zostało nic, dlatego nie ma już mnie i Ciebie. Nie ma co gadać, po co udawać, że jeszcze coś nas łączy? Zdjęcia do pieca, nie ma co czekać, sprzątnij ten pierdolnik i pokaż, że mnie kochasz, odwróć się i ruszaj w pościg. / diox
|
|
 |
|
Lubię kiedy pytasz, czy jestem Twoja.
|
|
 |
|
` od momentu poznania Ciebie bardzo się zmieniłam. Jedni mówią, że na gorsze drudzy że na lepsze. Sama nie wiem co o tym wszystkim sądzić. Na pewno stałam się bardziej pewna siebie, przez co do mojego życia dopierdoliło się więcej osób. Lekko zmieniłam swój styl, ale i tak najważniejsze jest to, że nauczyłam się kochać i stałam się cholernie szczęśliwa z Tobą u boku. / abstractiions.
|
|
 |
|
czuję się wykorzystana, porzucona, zapomniana.. tak właśnie czuję się przez faceta. a może to ja panikuję, gdy on nie odzywa się 2 dni? paranoja? strach przed utratą ukochanego? nie wiem, sama nie wiem..
|
|
 |
Ale ja już wyrosłam z marzeń o tańcu w deszczu, z różową wstążką we włosach. ..| wiśniewski
|
|
 |
Był prawie pewny, że przeznaczenie to wymysł i przesąd. Bóg ma za dużo ważnych spraw na głowie, aby ustalać przeznaczenie całego tego mrowiska ludzi.
— Janusz Leon Wiśniewski
S@motność w sieci
|
|
 |
To może zabrzmi patetycznie, ale jest prawdziwe: jej świat od jakiegoś czasu naprawdę robił się opustoszały i cichy bez niego.
— Janusz Leon Wiśniewski
S@motność w sieci
|
|
 |
Rozum, zrobisz coś dla mnie? To bardzo ważne. Nigdy ci tego nie zapomnę. Zrobisz? Mógłbyś mi wyłączyć na jakiś czas Sumienie? Dokucza mi. Strasznie mi dokucza.
— Janusz Leon Wiśniewski
S@motność w Sieci
|
|
 |
Myślisz, że wspomnienie rozbite na tysiąc kawałków przestaje być wspomnieniem? A może ma się wtedy zamiast jednego tysiąc wspomnień? Jeśli tak, to myślisz, że teraz każde z tego tysiąca będzie bolało z osobna?
— Janusz Leon Wiśniewski
Test (opowiadanie)
|
|
 |
Nie, żeby wszystko spowszechniało. Nie aż tak. Ale zniknął ten napęd. Rozproszył się gdzieś w codzienności. Wszystko ostygło. Czasami tylko ogrzewało się, na chwilę.
— Janusz Leon Wiśniewski
S@motność w sieci
|
|
|
|