dotknij miłość, zatrzymaj wiatr, ukołysz niebo, pocałuj gwiazdę, obejmij mrok, uchwyć chwilę, przywitaj się ze słońcem, zatańcz z księżycem, zabij nienawiść, wybacz wojnę zazdrości, pożartuj z uśmiechem, i dopiero wtedy mów o wolności.
Miłość istnieje i nie umiera. Możliwe, że odchodzi, ale po to tylko, by odrodzić się doroślej, mniej zachłannie, bardziej tolerancyjnie i cierpliwie w innym związku.
gdyby została Ci tylko jedna godzina życia i mógłbyś zadzwonić tylko do jednej osoby, lub tylko z jedną osobą mógłbyś spędzić tą godzinę, do kogo byś zadzwonił ? z kim byś spędził ten czas ? i dlaczego jeszcze zwlekasz ?