 |
Mogłabym rozliczyć każdego z was za gwałt na emocjach albo obrócić to w żart i ukryć rozpacz.
|
|
 |
niech się zmieni coś, nie chce żeby tak było wciąż. ciągle tracę bliskich, nie potrafię żyć z tym wszystkim. mam tyle wspomnień złych i chcą mnie dziś zniszczyć nie dać mi nic i zabrać mi najbliższych.
|
|
 |
znów nie dają zasnąć kolejne retrospekcje.
|
|
 |
gołym okiem widać same złudzenia .
|
|
 |
Zechcesz widzieć poświęcenie, nie mów mi, że nie chcesz, proszę. Kocham Cię szalenie.
|
|
 |
Kotku, mogę tak do Ciebie tak mówić? Chodź tu. Każdy może się pogubić.
|
|
 |
Nie potrafię czasem odwrócić się plecami... Od tych ludzi, którzy ranią mnie i mają mnie za nic..
|
|
 |
Im wynioślej stąpasz, tym boleśniej upadasz, rozpoznaję w grymasach na twarzach cały ich bagaż i to jest miłość, a nie klejenie piątek na dzielni. Po piątku na dzielni szyją twarze bezczelnym!
|
|
 |
Mówią - zachowaj dystans, na tym skorzystasz, ja wiem, że gdy mam dystans to go muszę pokonać!
|
|
 |
Życie to szuja - wołał ktoś, miał rację, Gdy kontrolują Cię niekontrolowane sytuacje.
|
|
 |
Uodpornienie na 'dasz radę'. Alergia na 'będzie dobrze'. Wstręt do 'wszystko się ułoży'. Awersja na 'nie martw się'.
|
|
 |
Popatrz w moje oczy, widzisz w nich obojętność.Nie lubię cię, nie ma kurtuazji, się pierdol.
|
|
|
|