 |
"Mógłbym przez cały dzień opowiadać o Tobie, nie wymawiając ani razu Twojego imienia. Nic nie da się porównać z Tobą, nic nie jest tak piękne jak Ty. Każdy Twój ruch, każda godzina spędzona z Tobą...nie znam niczego tak pięknego jak Ty. Nie znam niczego..."
|
|
 |
"Gdybym mógł być jak duch, mieszkałbym w Twojej kieszeni, od jesieni do jesieni. Gdybym mógł, zostać tu, zasnąć w lesie Twoich źrenic, niczego bym nie zmienił już. Gdybym mógł, gdybym mógł..."
|
|
 |
Czasami smutek jest wielki. Jest wszędzie. Jest z każdej strony.
|
|
 |
"Co dzień, kochając Cię płaczę, tęsknię za Tobą - patrząc, oczy mi popieleją...wiedzą, że nie zobaczą."
|
|
 |
"Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź i stój tam ze mną, aż się zmęczę i spadnę."
|
|
 |
"Chcę być dla tego mężczyzny wszystkim, jego alfą i omegą, a także wszystkim pomiędzy, ponieważ on jest wszystkim dla mnie."
|
|
 |
“Zamknę oczy
i nie będę widzieć,
że nie czujesz miłości,
gdy mnie trzymasz...”
|
|
 |
“Kocham Cię bardziej niż w ogóle wydawało mi się, że umiem.”
|
|
 |
“Ileż można obiecywać sobie, że będzie dobrze?
Jednocześnie czując, że nadciąga najgorsze.
Choć nie umiesz wytłumaczyć tego, ja wiem w sumie.
Każdy ci powie, że to tylko złe przeczucie….”
|
|
 |
Najtrudniej jest ukryć ból.
|
|
 |
“Jego obsesją było dbanie o to, by opierając głowę w pewien sposób na poduszce, nie słyszeć bicia własnego serca.
Obracał się dziesięć razy, zanim wreszcie znalazł tę szczęśliwą pozycję głuchego.
Nie mógł bowiem znieść tego potwornego dźwięku, świadczącego o kruchości jego istnienia.”
|
|
 |
“Balansujesz na krawędzi choroby psychicznej, ale uśmiechasz się szeroko, żeby nikt się nie poznał.”
|
|
|
|