 |
|
bierzmy przykład z facetów. zachowujmy się jak oni. kiedy coś nam się spieprzy - wyjdźmy gdzieś, gdziekolwiek. na piwo ze znajomymi, czy do parku na nocne siedzenie i śmianie się. przebywajmy wśród ludzi, a nie siedźmy po ciemku w swoich czterech ścianach słuchając dennych piosenek w sam raz nadających się na pogrzeb. płacząc i pięćdziesiąt razy na minutę zadając sobie pytanie - dlaczego akurat nas to spotkało. to zabija. bardziej niż paczka papierosów czy zgrzewka piwa. /happylove
|
|
 |
nic chyba nie deprawuje tak duszy, niż ta pewność, że ma się maskę dla świata, a inną twarz dla siebie /wz
|
|
 |
opracowuję plan masowej zagłady ludzkości przy użyciu supernowoczesnego wirusa, do not disturb
|
|
 |
Ta, przyjaciel winien wspierać Cię co dzień, być zawsze przy Tobie, w wyjątkowych sytuacjach skoczyć za Tobą w ogień. Nie zdradzać powierzonych sekretów, doceniać, nie jak te świnie, które próbują zniszczyć nasze marzenia, które rosną w siłę. /fabuła
|
|
 |
Jeśli mogę, to pomagam. Jeśli muszę, walę z prawej. Gdy się potknę, to upadam, zaraz wstaję.
|
|
 |
Jak myślisz? Wiele byś dostał gdyby zabrano Ci wszystko co posiadasz, a dano wyłącznie to co dałeś od siebie innym? /wzz
|
|
 |
Uświadom sobie, że nikogo nie obchodzi, naprawdę nie interesuje, że świat Ci się skończył i że płaczesz w kącie /wzz
|
|
 |
Co by się stało, gdyby się nie stało to co się stało, nieważne, już zawsze będziesz, jest nie halo..
|
|
 |
Nie jestem w stanie dać siebie więcej niż jestem, wiec nie oczekuj więcej, oszaleć można przez presję, mam tylko dwie ręce i cały świat stresów, mam mało miejsca dla siebie, to pełne uniwersów, spraw, zadań, zajęć różnych, proszę nie dzwoń, nie chcę kolejny raz się kłócić, sumienie męczy, głowa pulsuje, mam problem, mam kilka miliardów problemów na dobę, mam szkołę, mam dom i ciągle słucham, ciągle muszę coś, chcę czuć, że wreszcie coś zrobiłem dobrze, mówią od bliskich wolno wiecej wymagać, pierdolę bliskich, dziś sam z życiem się zmagam
|
|
 |
I życie na kredyt, bo nie chcesz by ktokolwiek wspierał, i o pomoc nie umiesz poprosić nawet przyjaciela
|
|
 |
Edward: "I could kill you in seconds. So shut up." Jacob: "What are you gonna do exactly? Sparkle me to death?!"
|
|
 |
DAD: What can you do for my daughter? BF: I`d die for her! DAD: I don`t like you. BF: Why? DAD: I`m looking for someone who would live for her, not someone who would just die and leave her alone.
|
|
|
|