nie mam pojęcia co mam założyć dzisiaj na 'impreze' w mieście. coś w rodzaju pikniku, kabarety i Maryla Rodowicz będzie. :D jakieś konkretne pomysły? :)
Już dawno się nauczyłam, że szczęście jest ulotne. W jednej sekundzie czujesz, że możesz przenosić góry, a już po chwili zanurzasz się w oceanie rozpaczy.