 |
płynnie przechodzę w stan wykluczenia naiwności.
|
|
 |
tak często powtarzasz mi żeby zachowała ten przykry dystans. nie, ja zawsze robie swoje.
|
|
 |
nie wiem czy to tylko nawyk, czy pewien sentyment, że wciąż uśmiecham się na widok tej głupkowatej miny.
|
|
 |
znów mnie zżera to irracjonalne uczucie od środka, że jeszcze jednak mogę coś zrobić w tej nieprzeciętej znajomości.
|
|
 |
Ludzie szukają miłości, jakby bólu było za mało w ich życiu.
|
|
 |
nasza rozmowa zawsze zaczyna się od "co tam?". po kilku latach znajomości , to głupie.
|
|
|
|