 |
Dziś oddycham już bez Ciebie. I pomimo tego, że wiem, jak daleko jest Nam do bycia nierozłącznymi, za każdym razem, gdy przypomnę sobie o Tobie.. dławię się wdychającym powietrzem, którym staram się długo i powoli napełnić moje wnętrze.. Twoja miłość już nigdy nie utrzyma mnie przy życiu.
|
|
 |
Boli? Przechodzisz obok mnie, wstrzymujesz na moment, krótki, ale wydaje się wtedy wiecznością oddech i nieubłagany czas. Stajesz w natłoku myśli i doświadczasz ogromnego cierpienia.. Kłamstwem można zdziałać cuda, widzisz? I nie myśl, że kiedykolwiek Ci je wybaczę. Brzydzę się nimi tak samo jak Tobą.
|
|
 |
grzechów było wiele dobrze wiem, nie jestem święta, jestem jedynie człowiekiem i cały czas popełniam błędy.
|
|
 |
chyba powrócę do zwyczaju , kiedy piłam za każdy dzień w roku.
|
|
 |
Nigdy nawet nie będę miała okazji, powiedzieć Ci, jak strasznie Cię nienawidziłam, wtedy, z każdą łzą, coraz mocniej. ale myślę, że wiesz. obyś wiedział.
|
|
 |
Zważywszy na to, że jest delikatniejsza, kurwa, nie rań jej.
|
|
 |
nie przywiązuj się do ludzi, nigdy.
|
|
 |
najbardziej boli mnie fakt, że już mnie nie potrzebujesz.
|
|
 |
teraz możesz tylko wolniej oddychać i nauczyć się żyć bez kogoś kogo potrzebujesz, a kto nauczył się żyć bez Ciebie.
|
|
 |
chyba każde pokolenie mężczyzn jest zagubione,czyż to nie jest wasz znak rozpoznawczy?
|
|
 |
Wybacz. Nie wiem jak przepraszać.
|
|
 |
dałeś mi chyba dośc powodów,żeby wierzyc,że wszyscy mężczyźni to świnie.
|
|
|
|