 |
Wciąż nie potrafimy dbać o ulice
A chcemy podbijać kosmos i dzielić się księżycem [ małpa ]
|
|
 |
Wątpię w ciebie czasem juz myślę ze odejdziesz Ze nie wytrzymasz mnie za to kim jestem [ diox ]
|
|
 |
Pozory często mylą, łatwo zmylić drogę, a najlepszy przyjaciel staje się największym wrogiem [ diox ]
|
|
 |
Uwielbiam kiedy rozmawia tak czule z moim brzuchem poznajac każdy zakamarek mojego drobnego ciała-I co mówi?-spytałam dzisiejszego dnia-Czeeekaj,sprawdzę-powiedział przejęty niczym małe dziecko zjeżdzając wargami w dół.Przyłożył ucho do mojego płaskiego brzucha i zaczął nadsłuchiwać-No nic nie mówi.Nie chce ze mną gadać-powiedział całując brzuch wokół pępka po czym zaczął podnosić moją bluzkę do góry zębami-Ewidentnie mi ona przeszkadza-powiedział odszukawszy wargami moich warg.-Nigdy nie sądzilam,ze złączą się nasze drogi-rzekłam między pocałunkami.Czułam je wszędzie tak jak zapach namiętności unoszący się w powietrzu zmieszany z Jego i z moimi perfumami.Miałam rację.Nic od razu.Miłość i uczucie przyszło z czasem.Warto było poswięcić chwile smutku dla jednej takiej chwili szczęścia.Zakochuję się.Z każdnym dniem,z każdą godziną,minutą,pocałunkiem coraz bardziej..Nigdy nie czułam się tak cholernie szczęśliwą! || pozorna
|
|
 |
Wyjątkowość nie polega na idealności.
|
|
 |
Nie pierdol że nie potrafisz kochać. Każdy potrafi. Nie każdemu się chce.
|
|
 |
Daj żyć, pozwól umrzeć albo spierdalaj [ bonson ]
|
|
 |
jak by to było, gdyby mnie nie było? coraz częściej zadaje sobie te pytanie. / poossij.
|
|
 |
wyjechał...jest jakies 1500 km ode mnie... a ja głupia się nadal nie mogę otrząsnąć. To się nie dzieje naprawdę.
|
|
 |
Próbowałam powiedzieć Ci, że Cię potrzebuje...Teraz jestem tu, bez ciebie
Czuję się taka zagubiona, ale co mogę zrobić? Bo wiem, że ta miłość wydaje się prawdziwa...
Ale nie wiem co mam czuć.
|
|
 |
Skostniała w środku bez Twego dotyku, bez Twej miłości
|
|
|
|